Skocz do zawartości

[amortyzator] serwis fox'ów


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Wiele razy słyszałem że fox'y trzeba co pół roku serwisować i zmieniać uszczelki. Ostatnio pokrzywiłem swoją rebe i muszę kupić jakiś amortyzator. I właśnie o to chcę zapytać, czy to wszystko jest wyssane z palca czy rzeczywiście tak jest (zakładając że się o amortyzator dba - regularnie psika brunoxem itd.). Sam muszę przyznać że wydaje mi się to dość naciągane, wątpię żeby taka firma jak fox robiła takie felerne amortyzatory, no ale puki co czekam na opinie osoby która zna się na tym i ma doświadczenie z liskami. Pozdrawiam.

Napisano

Wystarczy serwis raz w roku ale nie koniecznie. Ja osobiście robię serwis raz w roku przed rozpoczęciem sezonu i wszystko jest ok.

Serwis nie jest aż tak drogi i zrobisz go w wielu serwisach w Polsce, chyba że masz wersje TALAS wtedy koszty serwisu są spore bo 379zł i jest robiony tylko i wyłącznie u dystrybutora.

  • Mod Team
Napisano

Że Fox ma jakieś felerne uszczelki?

Mam Foxa z 2009, kupiłem używanego (używany chyba przez rok był), sam zrobiłem na nim 3000 km w różnych warunkach i uszczelki mają się świetnie, nie ma mowy o żadnym poceniu, wycieraniu goleni, czy czymkolwiek.

Serwis można zrobić samemu (wymiana oleju, uszczelek etc.), nie jest to zbyt skomplikowane ;)

Napisano

Chciałbym coś sprostować, w przypadku talasa I i II serwis jest zwiazany z komora ifp, co jest drogie. NAtomiast wszystkie NOWE talasy III nie maja komory IFP! serwis jest banalny!

Napisano

Wszystkie z nowszych (naklejki srebrne i białe) III od 2009/2011, chociaż roczniki są trochę naciągane na całym internecie, po pokrętłach też można poznać ale już sam nie pamiętam jak to było - cult-bikes wie.

 

Oczywiście III też do poskładania łatwa nie jest, trzeba mieć "sprawny" zmysł techniczny i mechaniczny. Ale nie ma głupiej komory azotowej.

 

A brednie, że foxy sa malo wytrzymałe uszczelki liche itp to powstaja tylko wg. mnie z zazdrości "bo ktoś ma". Natomiast jest jeszcze inna grupa ludzi która ma dziecinne stwierdzenia: kupilem foxa, marzocha czy RS'a to jest marka tego sie nie serwisuje. Jako osoba kóra siedzi w temacie mogę smiało powiedzieć że amortyzator z wyższych półek który ma czesciej wymieniany olej nie potrzebuje miec wymienianych ślizgów przez pare latek i przez pare latek lagi będą w znakomitym stanie.

 

ZAPAMIETAJ Brunox to pic na wode, wystarczy zwykły olej do amortyzatorów nanieść na lagę i ugiać amortyzator pare razy a potem przeczyścić lagi szmatką.

Napisano
Ale nie ma głupiej komory azotowej.

 

Tak się składa że mam Foxa 36 Talas z rocznika 2012 i posiada on komorę azotową :( i niestety serwis można zrobić tylko w cult-bikes a to wydatek rzędu 379zł...

Napisano

W kwestii serwisowania Foxów polecam kontaktować się z ProSHOX.

Bynajmniej ja nie narzekam po serwisie mojego Talasa z 2006r, wymiana uszczelki w nieszczelnej komorze IFP + przegląd z wymiana uszczelek kosztował mnie niecałe 250zł.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...