[naped] Shimano SIS - przeskakuje + upgrade

[Stinger]

Witam, mam nadzieje ze nikt mi tego tematu nie wywali, reguly tu macie dosc surowe

 

No wiec do rzeczy, na pocatek posiadam juz dosc wiekowy rower Arkus Big Fork z drugiej polowy lat 90, lubie go bo nawet wygodny i jeszcze daje rade, przebiegu ma nalatane jakies 20kkm, serwisowane bylo raczej nic, moze poza nowym kolem i suportem. Na obecna chwile naped wyglada tak:

 

Manetki:

 

 

Przod: zebatka i przerzutka(widac troche juz sponiewierane):

 

 

 

I tyl:

 

 

I problem z tym wszystkim jest nastepujacy - przeskakuje niemilosiernie przy wiekszym obciazeniu + przeskakuje tez jak zeskocze, np z kraweznika. Przeskakuje na wszystkich przelozeniach, zarowno przednich jak i tylnich, plus pewne moje odczucie - przy ruszaniu przeskoczy pare razy a potem jako-tako trzyma (przy takim samym obciazeniu).

 

Plan moj jest taki, ze chcialbym wiekszasc tego zestawu wymienic, a mianowicie kasete, korbe i lancuch, moze jeszcze suport jak juz to wszystko rozgrzebie. I tu sie pojawia moje pytanie - jakie czesci wybrac, zeby to bylo kompatybilne wszystko ze soba i z tymi przerzutkami ktore sa?

 

Prosze o rade co mniej wiecej wybrac, przegladajac allegro mniej wiecej chcialbym takie cos (wszystko shimano zeby trzymac sie jednej formy):

http://allegro.pl/ko...2385926483.html - wzialbym ta wieksza, bo zalezy mi na wiekszym v-max plus obecnie prawie nie korzystam z calego przedzialu 1 i dolnej polowy 2

http://allegro.pl/ze...2390598601.html - 6 rzedowa, jak ta ktora obecnie posiadam, pisza, ze kompatybilne z SIS

 

Co myslicie o tym, bedzie to dzialac, ewentualnie jakie inne byscie polecili? Planuje na to wydac ok 200PLN

Czy olac to wszystko i kupic nowy rower za max 500PLN?

Dzieki bardzo za pomoc

[seraph]

Ja z dość podobnego roweru zrobiłem prawie szosowy zobacz sobie więc potencjał jest tylko trochę rama ciężka:)

Na moje oko to wszystko będzie współpracować co pokazałeś w linkach jak najbardziej, ale musisz policzyć zęby w obecnym największym blacie korby bo jeśli jest mniej niż 48 to i przednia przerzutka może nie pasować, lub w najlepszym razie być do przestrojenia...

Musisz też zdjąć korbę i zmierzyć długość osi suportu - jak widzisz sugerowany do nowej to 122,5 mm i taki właśnie powinien być plus minus 1 mm. Jeśli obecna (stara) korba ma 48 zębów to te dylematy znikają, a tak pewnie jest bo to stary rower crossowy...

[Stinger]

Dzieki, policzylem zeby na najwiekszym blacie - 46

 

A suport nie bardzo wiem jak zmierzyc - czesc w ramie ma rowno 8cm:

[seraph]

46 to przerzutka ogarnie raczej większą korbę, ale będziesz musiał ją najpewniej przesunąć w górę trochę. A dokładnie bez demontażu zmierzyć się nie da, ale zasada taka że im mniejsza korba tym krótszy suport.

Na Twoim miejscu założyłbym większą korbę spróbował czy się zgra (linia łańcucha może nie być idealna, ale jeśli biegi będą działać bez zarzutu to ok). Jeśli będziesz miał jakieś zastrzeżenia to wtedy kupisz nowy suport z dłuższą osią lub samą nową oś do składanego suportu(taniej).

Powodzenia

[velo333]

Może dokup przy okazji nowe manetki , na allegro masz za 33 pln komplet grip shiftów Będą na pewno dużo wygodniejsze

[Stinger]

Hehe, ja raz, ze uwielbiam te manetki i sa dla mnie bardzo wygodne, a dwa, juz przezylem swoje meki probujac zdjac "gume" z rogow przy okazji zakladania manetek do V-brake'ow i juz wiecej nie chce tego robic

[seraph]

Ja miałem takie same manetki i zmieniłem tylko dlatego, że przeszedłem na kasetę 7- rzędową Do zwykłej jazdy są wystarczająco wygodne, proste i niezniszczalne... A ja gripów bym nie polecał mam w drugim rowerze revoshifty i mnie okrutnie irytują a to przecież taka sama zasada.

[Stinger]

^^ widze podobne myslenie

 

Ktos jeszcze ma jakies rady, bo planuje to dzis zamowic a w czwartek skladac i nie chcialbym zostac z rozgrzebanym rowerkiem

[seraph]

Odkręcając wolnobieg zablokuj klucz do niego w imadle najlepiej i kręć kołem inaczej może być ciężko odkręcić. Po założeniu wszystkiego przejedź się chwile i dopiero weź się za regulacje przerzutek i dokręć korbę na siłe.

[Stinger]

Grzebanie rozpoczete :-) Zdjecie korby bylo droga przez meke - rozcinanie szlifierka przy stronie bez zebatki bo ktos kiedys zalozyl zamiast imbusa zwykla 13 a nie mialem nasadki, potem Wd40 i walenie mlotkiem zeby zeszlo z suportu ale sie udalo. dlugosc suportu mam 130, ale nowe zebatki sa minimalnie blizej srodka roweru niz poprzednie wiec powinno byc ok, przy 122.5 zakleszczyloby sie to wszysto na ramie. Teraz czekam na wolnobieg i lancuch, bo dzis nie przyszedl :-(

[seraph]

Sprawdź czy nie ma luzów na suporcie. Dopóki nie ma łańcucha będzie wygodniej:)

[Stinger]

Luz minimalny, bardziej matrwiacy jest odglos chrupiacego piasku w srodku

[seraph]

No tak bo do takich suportów zanieczyszczenia z ramy się dostają... Wykręć i wyczyść nałóż nowy smar, od razu się dowiesz jaki jest stan koronek.

[Stinger]

Wstepnie skonczone i wyglada tak:

 

Nowa korba, wolnobieg, lancuch, przerzutka tylna, opona....

 

Zostal do wymiany suport, bo nie miosierne dzwieki zaczal wydawac, ale z tym juz pojade do serwisu bo nie mam pojecia co i jak i nawet nie mam narzedzi

 

Dzieki seraph za wsparcie

[seraph]

No jeśli chcesz przejść na maszynowy suport to specjalny klucz jest potrzebny do wkręcenia. Pewnie masz już miski łożysk zniszczone i dlatego tak. Ja wymieniłem suport na klasyczny i poradziłem sobie bez narzędzi i śmiga już drugi tysiąc km. Nie ma za co polecam się

[gandw1]

Za wymianę suportu możesz zapłacić tyle co za klucz, albo i więcej. Także rozważ samodzielną wymianę, mi za pierwszym razem powoli to szło, ale się nauczyłem i teraz wymiana jest prosta, tam nie ma wielkiej filozofii, a klucz mi został na 'zawsze', więc można teraz np. pomagać znajomym.