kogut1992 Napisano 30 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2012 Witam wszystkich . Mam korbę Truvativa na kwadrat (nie pamiętam dokładnie modelu), problem jest taki iż gwint w który się wkręca ściągacz jest rozwalony (więc opcja ze ściągaczem odpada) . Próbowałem ją ruszyć młotkiem lecz ,nie ruszyła się ani na milimetr. Traktowałem ją czymś podobnym jak WD40 i też nic ... Zależy mi żeby jej nie zniszczyć . Czy ma ktoś jakieś propozycje jak to cholerstwo ruszyć? Myślałem żeby przygrzać czymś to miejsce i wtedy spróbować młotkiem opukać ... Pomocy ! Wszystkim za dobre rady z góry dziękuję i pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pytlas Napisano 30 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2012 A może spróbujesz ściągaczem do łożysk ? Jak dobrze pójdzie powinno pójść. Wtedy tymi łapami łapiesz ramie korby, a śrubę wkręcasz w suport. Przykładowe foto: Zazwyczaj ramię korby dość ciężko siedzi, więc tak czy inaczej, trochę siły będziesz musiał włożyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paweloko Napisano 30 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2012 Najprostszy sposób i skuteczny to psikasz wd 40 kwadrat, kładziesz rower na płasko żeby dobrze wpłynęło i jeździsz bez śruby a korba sama się poluzuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamill Napisano 30 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2012 jeździsz bez śruby a korba sama się poluzuje. Nie BEZ śruby bo to niebezpieczne, ale z odkręconą śrubą, tak żeby korba mogła się poluzować. I uważaj żeby nie zgubić tej śruby. Mówię to z doświadczenia, dzisiaj byłem u mechanika żeby mi zdjął korbę, bo za nic nie mogłem jej ruszyć (i jeździłem, i pryskałem WD-40 i waliłem młotkiem gumowym). W końcu zeszła dopiero po porządnym podgrzaniu jej palnikiem i paroma mocnymi uderzeniami dużym młotkiem poprzez pręt w samą korbę. Jeśli jest porządnie zapieczona, jak moja, nie warto się męczyć, za zdjęcie korby i założenie nowej zapłaciłem 30zł, więc poszukaj dobrego i taniego mechanika a na pewno zrobi Ci to szybciej niż Ty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adas651 Napisano 1 Maja 2012 Udostępnij Napisano 1 Maja 2012 idź do dobrego serwisu i niech ci nagwintują miejsce pod ściągacz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eloo Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 http://www.rowerownia.com/sciagacz-korb-ze-stozkowym-gwintem-unior-p-1312.html jak nie chcesz kupować to idz do dobrego serwisu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matix27 Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 Mialem podobny problem i poprostu oddalem korbe do tokarza ktoremu jak sie wytlumaczy co i jak to wie co robic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kogut1992 Napisano 4 Maja 2012 Autor Udostępnij Napisano 4 Maja 2012 Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Myślę żeby zrobić tak , na razie póki nie mam pieniędzy na nową to może pojeżdżę z odkręconą śrubą ,co jakiś czas może popukam młotem i popsikam WD40, a jak będę miał pieniądze na nową to wybiorę się do dobrego serwisu i mi wymienią ,razem z suportem bo nie chcę już się bawić w kwadraty . Co o tym sądzicie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.