Skocz do zawartości

[3500] Cube Acid czy Kross level A7?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Najlepiej jak byś się przymierzył do jednego i drugiego. Osprzęt podobny, inna geometria. Musisz dopasować pod siebie na którym będzie ci wygodniej.

Napisano

Osprzęt podobny, inna geometria. Musisz dopasować pod siebie na którym będzie ci wygodniej.

Przede wszystkim to powinien okreslic swoj styl jazdy, bo jesli to sa tylko niedzielne wycieczki to Cube wygrywa (geometria), co innego jesli kolega jezdzi z zacieciem sportowym (nawet bez startow w maratonach) to szybko zacznie mu czegos brakowac, ja ze swojego doswiadczenia porownujac te dwa rowery wybralbym Krossa, niestety jezdze Cubem :D

Napisano

Ja radzę ci poszukać Kross level a8 2011 w necie, bo są promocje dochodzące do 3200zł. Będziesz miał lepszy sprzęt i zaoszczędzisz 300 zł.

Napisano

Polecam tak jak koledzy mówią dosiąść jednego i drugiego i dopiero wybrać.Co do podobnych ofert konkurencji to chyba KTM Ultra Flite na allegro za 3000.U nas w Łodzi jest w Cykliście za 3100.Pozdrawiam

Napisano

Kilka tygodni temu stałem przed podobnym wyborem i wybrałem Unibike Expert . rocznik 2011. Ma on sprężynowa torę z przodu ale nadrabia to lepszymi hamulcami niż w Krossie i Cube. Ewentualnie możesz dołożyć do Experta 2012 , amor ma xc30 , ale za to hamulce SLX666.

Napisano

Jak mnie bawią takie wypowiedzi :) Lepsze hamulce rekompensują gorszy amortyzator :D No bez jaj. Amor to najważniejsza część w rowerze po ramie, znacząco wpływa na wrażenia z jazdy, Tora to ciężki klocek, nie ma takich możliwości regulacji jak gazowe amortyzatory.

 

Ale faktycznie, jak ktoś patrzy tylko na znaczki to nie ma znaczenia, czy to hamulce czy amortyzator, ważne że wyższy model :D

Napisano

RS Tora TK i Recon TK to pod względem pracy bardzo zbliżone amory i różnią się głównie wagą , a jeśli ktoś tak jak ja nie ma parcia na wagę to tora mu wystarcza. A lepsze hamulce bezpośrednio wpływają na nasze bezpieczeństwo.

Napisano

RS Tora TK i Recon TK to pod względem pracy bardzo zbliżone amory i różnią się głównie wagą , a jeśli ktoś tak jak ja nie ma parcia na wagę to tora mu wystarcza. A lepsze hamulce bezpośrednio wpływają na nasze bezpieczeństwo.

bierz krossa

Napisano

RS Tora TK i Recon TK to pod względem pracy bardzo zbliżone amory i różnią się głównie wagą , a jeśli ktoś tak jak ja nie ma parcia na wagę to tora mu wystarcza. A lepsze hamulce bezpośrednio wpływają na nasze bezpieczeństwo.

 

No bez przesady z tym bezpieczeństwem, jak ktoś nie ma zamiary atakować nie wiem jak stromych i długich zjazdów to hamulce z Krossa level A8 spokojnie dadzą sobie radę, a korzyści jakie niosą za sobą SLX będą niezauważone. Natomiast jeśli chodzi mi o amortyzatory to miałem na myśli Rock Shox Recon Silver Solo Air. Kross level A8 to moim zdaniem najlepszy zakup w tej cenie.

Napisano

Kilka tygodni temu stałem przed podobnym wyborem i wybrałem Unibike Expert . rocznik 2011. Ma on sprężynowa torę z przodu ale nadrabia to lepszymi hamulcami niż w Krossie i Cube. Ewentualnie możesz dołożyć do Experta 2012 , amor ma xc30 , ale za to hamulce SLX666.

 

 

Co to kogo obchodzi co wybrałeś? W tym wątku założyciel prosi o poradę, który model z dwóch przytoczonych wybrać i tyle. To nie miejsce na zachwalanie swoich rowerów.

Napisano

Dzięki wielkie za odpowiedzi. Szczerze mówiąc to bardziej przekonany byłem do Krossa i przy nim pozostanę. Jestem mile zaskoczony chęcią pomocy z waszej strony :) Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam. Temat chyba do zamknięcia.

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Podepnę się pod temat nie chcąc zakładać nowego wątku.

 

Sam stoję przed wyborem jednego z tych dwóch rowerów. O ile z dostepnością Cube i możliwością jego organoleptycznego przebadania w Poznaniu nie ma problemu to z Krossem jest już gorzej.

I tutaj moje pytanie do szanownych forumowiczów, najlepiej tych z Poznania i okolic. Czy orientujecie się może gdzie w naszym fyrtlu można dorwać sklep z Krossami?

 

Z góry wielkie dzięki.

  • 2 miesiące temu...
Napisano

Witam

 

Nie zakładam nowego tematu, ponieważ ten idealnie pasuje. Niestety w toczącej się tu dyskusji nie zostały rozwiane moje wątpliwości odnośnie wyższości jednego modelu nad drugim, a chcę kupić jeden z tych dwóch rowerów. W zasadzie tak jak autor tego tematu, po Waszych radach, wybrałbym Krossa, ale...

 

No własnie, po pierwsze Cube jest obecnie tańszy o jakieś 300 zł, ma lepszą tylną przerzutkę z serii XT, oraz lepsze manetki zmiany biegów (chyba). W Krossie w zasadzie kusi mnie tylko lżejsza waga i lepszy przedni napęd (przerzutka + korba). Oczywiście mówimy tutaj o modelach przewidzianych na rok 2012. Reszta osprzętu w zasadzie się równoważy, moim zdaniem, raz szala przechyla się w stronę Cuba, a innym razem na stronę Krossa. Co do ramy nie będę się wypowiadał, ponieważ nie wiem jaka byłaby dla mnie lepsza, nie mam w tym w ogóle doświadczenia, a i nie mam też możliwości przetestowania tych modeli.

 

W związku z powyższym czy nie opłaca się jednak bardziej wziąć Cuba? Wydaje mi się, że tylna przerzutka jest bardziej narażona na wszelkie niesprzyjające warunki, wobec powyższego im lepsza tym lepiej. Nie jest tak? Zaznaczam jednak, że na rowerach nie znam się w ogóle, więc są to tylko moje przypuszczenia. Prosiłbym Was o doradzenie mi, biorąc pod uwagę moje warunki fizyczne i preferencje jezdne, oraz powyższe moje wątpliwości, który model powinienem mimo wszystko wybrać, włącznie z rozmiarem ramy odpowiedniej do mojego wzrostu (18"?). Wdzięczny też będę za krótkie wyjaśnienie mi dlaczego akurat, tak a nie inaczej, to przy okazji czegoś się może nauczę.

 

 

Na zakończenie kilka danych o mnie:

 

Wzrost: 176 cm

Waga: 80+ (nie mam stałej wagi, ale waham się w granicy 80 wzwyż)

Preferencje: 60/40 (teren/szosa). Tereny górzyste, lasy, polne drogi, ale bez jakichś specjalnych szaleństw, ale trochę ostrzej niż rekreacyjnie ;)

Uwagi: Ponieważ na rowerze nie jeździłem już...10 lat, istnieje duże prawdopodobieństwo częstych upadków :)

 

Z góry dziękuje za wszelką udzieloną mi pomoc.

Napisano

Ani Cube ani Kross.

Merida Matts Trail 800D

 

 

Tak, tylko że cena nieco zaporowa. Mam do wydania na rower maks 3500 zł i to i tak nie wiem czy przy moim użytkowaniu nie jest przerost formy nad treścią. A podana przez ciebie Merida choć bardzo ładna nijak się nie mieści w tym przedziale. Chyba że o czymś nie wiem :)

Napisano

Hmm...przyznam szczerze, że ta Merida mnie strasznie kusi. A co sądzi o niej reszta użytkowników tego forum? Nada się dla mnie?

 

@Pro

 

Widzę, że masz ten rowerek na "stanie", co więcej widzę że jesteśmy podobnego wzrostu, czy w związku z tym 19" nie będzie dla mnie za duża? Może powinienem Twoim przykładem poszukać 17"? Tak w ogóle jak spisuje się rowerek i co to oznacza że to jest trial? Czy aby na pewno mi przypasuje?

 

Sorry za głupie pytania, ale tak jak zaznaczyłem...jestem początkującym w tym temacie :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...