[przerzutka, manetka] Problem z dostrojeniem tylnej przerzutki.

[matekbuster]

Szanowni!

 

Po złożeniu napędu: przerzutka tył - RD-M310, manetki - SL-M310, przód FD-M310, korba - deore M590, kaseta - CS-HG30 11-32T + łańcuch (nie pamiętam który z HG, bankowo 8-rzędowy) mam straszny problem z regulacją Otóż po regulacji zgodnie z teorią (tylko proszę bez odsyłania do FAQ) numer przerzutki na manetce nie zgrywa się z numerem zębatki na kasecie. Na manetce nie włącza się bieg numer 1 (przed montażem na "sucho" działało...) za to na pozycji nr 2 łańcuch jest na pierwszej zębatce kasety. Potem z każdą zmianą biegu łańcuch spada równo o 1 tryb aż do biegu nr 5 na manetce: wtedy łańcuch niezdecydowanie oscyluje pomiędzy 4 a 5 zębatką wbijam manetką bieg nr 6 i zgodnie z manetką wskakuje zębatka nr 6 po czym nastaje cisza. Dalej aż do 8 zębatki sytuacja jest normalna.

 

Dodaję, że rower składałem praktycznie po części od zera. Nie wiem gdzie leży problem. Brak mi pomysłów i proszę o pouczenie i oświecenie :)

(BTW. przerzutka przednia działa jak należy. praktycznie bez regulacji od razu po dokładnym zamontowaniu jest ok.)

[Fludi]

Pokręć śrubkami regulacji, wychylenia wózka H/L, nakreślając zakres jego ruchu, możesz jeszcze też zwiększyć lub zmniejszyć kąt opasania zębatek przez łańcuch i na koniec naprężenie linki przerzutkowej baryłką przy manetce.

I co najważniejsze na sucho, wszystko zawsze działa W rzeczywistości, pod właściwym obciążeniem, już bywa różnie.

[matekbuster]

Myślałem jeszcze o linii łańcucha, bo tego akurat nawet nie mierzyłem. Dałem tylko po 1 podkładce z obu stron suportu i dzięki. Spróbuję w wolnym czasie wrzucić jeszcze jedną na stronę przerzutek i zobaczymy. Chętnie posłucham dalszych zdań

[Wazaa]

Z tego, co opisujesz, widzę tu dwa błędy, przez które nie możesz ułożyć biegów. Pierwszy, to zbyt mocno napięta linka, która powoduje, że nie wchodzi najniższy tryb. Z tym sobie poradzisz.

Drugi problem, to zdaje się nieprecyzyjna manetka, która nie ustawia dokładnie przerzutki na koronkach 4 i 5. I na to, raczej wpływu nie masz, chyba, że wymienisz manetkę.

Miałem takie gówno, ale radziłem sobie, przekładając dwa razy i raz cofając. 5 lat tak chodziło i dawało radę.

[matekbuster]

Z tego, co opisujesz, widzę tu dwa błędy, przez które nie możesz ułożyć biegów. Pierwszy, to zbyt mocno napięta linka, która powoduje, że nie wchodzi najniższy tryb. Z tym sobie poradzisz.

Drugi problem, to zdaje się nieprecyzyjna manetka, która nie ustawia dokładnie przerzutki na koronkach 4 i 5. I na to, raczej wpływu nie masz, chyba, że wymienisz manetkę.

Miałem takie gówno, ale radziłem sobie, przekładając dwa razy i raz cofając. 5 lat tak chodziło i dawało radę.

 

Napięcie linki jest teoretycznie ok, była nawet odrobinę zbyt luźna. Zakres na trybach się zgadza (prócz tego przeskakiwania), jednak cały problem w tej cholernej manetce. Kupiłem je nowe, więc szkoda ich wymieniać :| Muszę poświęcić temu trochę więcej czasu i pracy, może coś uda się zdziałać.