Skocz do zawartości

[wyścig] Harpagan


AVP

Rekomendowane odpowiedzi

A więc AVP, byłem już raz na tym, teraz także się wybieram. A tu już był poruszany ten temat http://www.xc-zone.piatki.com/forum/viewto...cac5590223a45e2 oraz http://www.xc-zone.piatki.com/forum/viewto...cac5590223a45e2 , tam sobie pogadamy, a jak to przeczytasz to wykreślę ten temat(po co robić bałagan). Z Warszawy jedzie kacu, nas ze Stargardu jedzie piątka i odezwała się do mnie ekipka z Bydgoszczy-może być miło :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...
  • Mod Team

ja jade :twisted: o ile praca i szkoła pozwoli - albo jak da sie ich wyrolować :P - koszty uwazam że jakoś przezyje ... :? wypada sie zdecydować wczesniej bo bedzie taniej 50 zl zamiast 75 // Kasia jedzie :?: o Qrde hopy to jest w Gdańsku :] - jak z transportem wygląda temat ( ze stolicy ) :?: - poza zniżką 50 % pkp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zniżki są, ale nie wiem czy obowiązują w Express i EuroCity, obawiam sie ze nie, a tak najszybciej mozna dojechać do gdańska. I potem godzinka osobowym.

Jeszcze nie wiem na 100% ale prawdopodobnie pojadę pociągiem.

Sprawdze jakie plany mają koledzy z Ursynowa, jesienia wracalismy razem,a to starzy Harpagani, jezdzili juz na 6 czy 7 rajdach. Może wszyscy razem, jednym składem :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde co za moderator albo admin usunął moje dwa tematy poświęcone Harpaganom z wiosny i jesieni ubiegłego roku? :evil:

http://www.harpagan.pl/h/29/?s=komunikat_startowy_h29 poczytaj to

Ale w skrócie start trasy rowerowej 6.30 w sobotę- jazda przez 12 godzin

Spanie organizują przeważnie w szkołach (kalimata i śpiwór)

Po rajdzie i obiedzie idziemy pić napoje izotoniczne <piwo>

...idę jeść frytki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Kurde co za moderator albo admin usunął moje dwa tematy
Pewnie fryta :P
w skrócie start trasy rowerowej 6.30
o mój bosche toz to srodek nocy :!: :sad: a co w takim razie jest w niedziele ? - juz wiem nic nie ma :]

 

"Uczestnicy trasy rowerowej obowiązkowo muszą być wyposażeni w kask rowerowy!!!"

cholera no i chyba se juz pojechałem :sad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie martw się, bez kasku też ruszysz...kacu coś o tym wie ;-)

Ano mnie także ta pora przeraża :oops:

 

Cytat:

Kurde co za moderator albo admin usunął moje dwa tematy

 

Pewnie fryta

 

Kurde fryta zabiję cię!...o kurde przecież ja to fryta a nie ja usunęłem te tematy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
a swoje zwariowanie możemy rozwinąć w piątek wieczorkiem małym piwkiem  na powitanie
ja już znam te małe piwka :P z kumplami w karpaczu tez miałobyć bez picia i wogóle na sportowo itp itd a skończyło sie absyntem z okolic harrahova i conocnym zwiedzaniem wszystkich klubów i pubow w karpaczu :mrgreen: jak ja lubie te okreslenia - "ale tym razem tylko 1 pyfko" albo "ale bedzie lajcikowo" - to juz oznacza ze bedzie conajmniej ostro i trzeba sie ciepło ubrać bo będzie dłuugi powrót do domu :lol:

 

btw jak wygląda temat z kaskiem :?: bo jak bede to banklowo bez bo nie mam i nie bede miał tyle zeby go kupic :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa kasku: jest wymagany i to bardzo dobrze, ale ... nikt tego nie sprawdza. Wiec problem odpada!

A harmonogram wygląda tak:

trzeba dojechac w piatek, nie za wszesnie nie za pozno, optymalnie to 17-20

wieczorem idziemy na kolacje i male piwo,

wracamy do noclegowni ok 1 w nocy, male piwko i juz o 3 idziemy spac.

w sobote 5 rano pobudka, snaidanie i 6.30 start

18.30 powrót,

kolacja i małe piwko....małe piwko-im kaca ....małe piwko, powrót do noclegowni i żołądkowa-gorzka: to juz taka chyba tradycje będzie. komu sie uda idzie spac, reszta robi swoje dalej.

o 8 w niedziele pobudka, sniadanko i 10-11 pociag i do domu :P

Aha, i pamietajmy, ze w tej samej noclegowni sa ludzie którzy biora udział n harpie pieszym, wiec caly czas ktos sie kladzie wstaje chodzi itd, wiec światło sie swieci non-stop, i spi sie jak na duuuuużej swietlicy :twisted: :twisted: :twisted:

Acha, jeszcze ostatni szczegół: w sobotę, w godz 6.30-18.30 należy przejechać 200km, wypic piwko po pierwszej 100-ce i dotrzec cało do mety zaliczając punkty kontrolne. Oczywiście te które uda się znaleźć.

I należy zdecydowanie unikac jazdy na skróty wokół jeziora :lol: :lol: :lol: prawda Panie Sossobasie !

i tyle, proste prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...