Skocz do zawartości

[rower] Kross Hexagon V6


Rekomendowane odpowiedzi

Pawel_P tylko tu nie strasz złymi wieściami. taki proble doprowadza mnie do szału w moim 9 letnim "rowerze" od przyjęcia. gdyby coś takiego dręczyło mnie w hexagonie chyba bym sie powiesił...

U mnie sie pokomplikowało ale nareszcie rower zamowilem i będzie taki jak chce (21 niebieski) jutro robie przelew i w tym tygodniu przyłącze się do testu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojna glowa. Niestety naped wyzszej klasy tez sie zuzywa. Ale zeby pocieszyc, to sprzet ten przejechal 1500-2000km (niestety nie wiem dokladnie, bo od dluzszego czasu nie jezdzilem z licznikiem- sa to szacunkowe obliczenia kumpla z ktorym czesto trenuje. A wlasnie trenuje na krossie). Jutro bede wiedzial wiecej. Po drugie, raczej nie dbalem o naped - zwykle niedbalstwo z mojej strony. A rowerek kupilem z mysla trenowania zima. Mysle, ze wlasnie zima mocno dalem mu odczuc, ze nie bedzie lekko :rolleyes: . Wtedy chyba jeszcze nie sadzilem, ze tyle wytrzyma.

Znajomi mowia, ze jesli chce sie aby naped wytrzymal okolo 10000km, nalezy kupic 3 lancuchy i systematycznie je zamieniac co 700km. W taki sposob nie zarznie sie napedu. Obecnie w sancie mam 3 lancuchy xtr i kasete xt. Mam nadzieje, ze to co mowia znajomi sie sprawdzi. Wczesniej kupowalem kasete z lancuchem co okolo 3000km. Ale mysle, ze na ten temat inni maja wiecej do powiedzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, od 10 dni mam Hexagona V6 i już mogę coś o nim napisać.

- Tylne koło troszke sie zcentrowało (no ale to wina serwisu, który nie do końca przygotował rower do jazdy)

- przerzutki działają dobrze, kolejne biegi wskakują w miarę płynnie, łańcuch nie skacze.

- Amorek spoko nie ma luzów a juz trochę sporych dziur zaliczył

- hamluce faktycznie troszke słabe ale do zniesienia

 

PROBLEMY:

- kaseta - jak chwycę za zębatke to cała kaseta sie rusza, luz tak ok 3 - 4 mm. Czy to poważna sparwa czy mogę jeszcze troszkę pojezdzić (serwis za jakies 2 tygodnie po egzaminie :/)

 

- korba, a raczej suport - chwytając za pedał i ruszając nim lewo/prawo wyczuwał luz. Ruszają sie oba pedały jak za jeden ciągne wiec problem chyba z suportem, czy wystarczy dokrecić ?

 

- jak puszcze tylne koło na podpórce to piasta troszkę szumi, wydaje mi się, że kolesie w serwisie sie nie wysilili i nie nałożyli smaru. Czy u Was tez kolo szumi (nie mam na myśli cykania kasety :D )

 

- Podobna sprawa w korbie, tez sprawia wrażenie spragnionej smaru.

 

PS czy jak sie wybiore na przegląd (ten który należy zrobic w miesiąc po zakupie) to czy mam prawo "poprosić" serwisantów, żeby rozkręcili piasty i suport i ładnie je nasmarowali, oczywiście wszystko w ramach tego przegladu a nie za "dobrowolną" dopłątą :D.

 

Jak coś jeszcze nie będzie stykać napiszę. Tymczasem czekam na odpowiedzi na zadane pytanka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kasety to prawdopodobnie masz nie dokrecona. Proponuje wczesniej podjechac do serwisu lub do znajomego ktory ma klucz do kasety, lub kup sobie ten klucz sam. Czasami warto miec kilka kluczy dodatkowych.

Pakiet wystarczy dokrecic. Jesli oczywiscie tam tkwi problem.

Co do piasty to nie wina serwisu a producenta.

Poprosic zawsze mozesz, ale raczej dostaniesz negatywna odpowiedz.

 

Natomiast dzisiaj sprawdzilem jak spisuje sie bike w boju. Po wyczyszczeniu i nasmarowaniu niestety naped dalej szwankuje. Raczej czeka go wymiana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klucz do kasety jest standardowy (przy okazji kup tzw bacik-do odkrecania kasety). Klucz do suportu na poczatku wg mnie jest zbedny. Lepiej podjechac i poprosic w serwisie o dokrecenie. Malo tego, jesli chcesz dobrac sie do suportu to musisz wykrecic korby a to wymaga kolejnego klucza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze mnie sie nie chce telepać do Poznania żeby dokrecili mi suport, chyba odwiedze miejscowego Pana od rowerów :) pewnie udostępni mi klucz za free, w sumie kiedyś już zmieniałem u niego całe wnętrzności w moim starym makro/cashu. A przy czasie rozkręce piasty i w ogóle wszystko porozkręcam i nasmaruje :) a co !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Poczytalem troche to forum i zmienilem moja decyzje odnosnie zakupu roweru z V3/V4 na V6 wlasnie. I mam 2 pytania.

 

Czy kupowal ktos moze rower w tym sklepie ?

 

http://www.rowery.impuls.webd.pl/?p=produc...Name=Hexagon-V6

 

Cena jest co najmniej dobra oraz przy zaplaceniu z gory przesylka wynosi 0 zlotych. Wiec w zasadzie kierowałbym sie ku zamowieniu mojego nowego nabytku własnie tutaj.

 

Pytanie 2.

 

W jedym ze sklepow widzialem dziwna wersje V6. Sprzedawca powiedzial mi ze jest to wersja eksportowa, jednak na stronkach nie znalazlem takiej w zadnym z jezykow. Rower roznil sie od ogolnie dotepnego 2 rzeczami - z tylu mial przerzutki Deore, natomiast widelec byl z blokadą, natomiast trudno mi powiedziec jakiej firmy (dopiero zaczynam sie interesowac na powazniej tym sprzetem wiec nie zwrocilem uwagi).

 

Czy spotkal sie ktos z takim rowerkiem i czy jest on wart ceny 1199 zlotych (jakby nie patrzec to juz dosc duzo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc nie spotkałem sie z taką wersją w naszych rodzimych sklepach a nie powiem dość dużo sklepów odwiedziłem. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie zapytać się w samym Krossie. Napisz maila z zapytaniem na adres export@kross.pl myślę, że dadzą Ci satysfakcjonującą odpowiedź. Możesz przy okazji podzielić sie z nami swoją wiedzą :D POzdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

wcześniej pisałem o prawdopodobnych luzach w kasecie. Otórz wybrałem sie do serwisu z zamiarem dokręcenia kasety. Pan w serwisie postanowił zdemontować kasetę. Okazało się, że była ona tak dokręcona, że przy sciąganiu bacik powyginał zęby w kole zębatym (nawiasem mówiąc koła zębate w kasecie V6 nie są za mocne/twadre). Kaseta byłą tak dokręcona, że bacik się wyginał jakby był z plasteliny. Po całej walce z kasetą okazało się, że luz jest na częsci na której kaseta jes mocowana. Facet w serwisie powiedział że on sie nie podejmie naprawy tego i że mam reklamować tą część, bo po 3 tygodniach nie może powstać taki luz.

 

Czy ktoś z Was reklamował coś w Krosie ? W serewisie powiedziano mi że czas takiej reklamacji to w porywach do miesiąca wiec jak mam czekać miesiąc na rower to ja nie wiem :/

 

Pytanie mam jeszcze o Acere z V6. Do czego służy śruba, która znajduje się w górnej części przezutki i nie jest to ani pokrętło które reguluje naciąg linki ani śrubki z oznaczenem L i H. Jak ktoś wie niech powie.

 

Można do amorka prysnąć WD40 ? czy tam raczej należy używać jakiś specjalnych smarów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ten serwis to nie przypadkiem tez sklep w ktorym kupowales rower? Jesli tak to oni w Twoim imieniu powinni uznac reklamacje i wyslac czesc do Krossa. Jesli jednak ten serwis jest niezalezny, to proponuje podjechac do sklepu i przedstawic im problem. W najgorszym wypadku na ramie jest nr. telefonu i ostatecznie tam zadzwon.

 

Ta srubka sluzy do naprezania ramienia przerzutki.

 

Raczej zastosowalbym smar do lancucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwis rzeczywiście mieści się w sklepie, w którym nabyłem rower. Przedstawie im jeszcze raz problem jak udam się na pierwszy przegląd. Mam do niego jeszcze tydzien więc pomęcze jeszcze troszke rower może wyjdą jeszcze jakieś buble. Teraz zauważyłem ze mechanizm troszkę głośno chodzi ale nie wiem czy to nie jest wina piasku który osiadł na łańcuchu, może to on tak skrzypi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja znowu w sprawie rady...

Mam V6,hamulce jakie są tam montowane(Alhonga...) są mizernej

jakości...-chyba już ktoś o tym pisał;)Chciałbym je wymienić,na coś co będzie spełniało swoją rolę.

-główne pytanie: Jakie wybrać? (Shimano XT,Avidy...?)

-kupić komplet(przód/tył),czy może na jedno koło(na tyle mi najbardziej

zależy-przód jest jeszcze znośny)

-w V6 są klamko/manetki (Acera chyba),więc czy po wymianie hamulców,zmieni się

siła z jaką będę musiał naciskać na klamki(teraz muszę naciskać dość

mocno,żebym zwolnił:))??

-linki oczywiście,też muszę zmienić? (rower przejechał ok 800km)

Reszta działa całkiem ok.

 

Serdecznie dziękuje za wskazówki!

Pozdrawiam.Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dragon - ja u siebie wymienilem na Avidy SD 7 i powiem tylko tyle, ze wiecej nie wymagam od hamulcow. Klamek nie zmienialem, mimo to jest nawet lepiej niz ok. Sila hamowania pozwala zablokowac przednie i tylne kolo na asfalcie, do tego dobra modulacja. Zreszta moze przeczytaj sobie opinie innych uzytkownikow tych hamulcow, ja swoje kupilem wlasnie po tej lekturze i jestem zadowolony.

klik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linki - jak masz ochote to wymien. Sa tanie a wymiana prosta, z drugiej strony ja nie wymienialem i wszystko dziala ok. Smar - ja wychodze z zalozenia, ze jak sie nie posmaruje, to sie nie pojedzie. Cienka warstwa smaru na pewno nie zaszkodzi, byle nie za grubo bo sie syf bedzie lepil.

 

Jeszcze odnosnie poprzedniego postu - hamulec przedni jest dla mnie wazniejszy. Jak kiepski jest ten oryginalny czuje sie szczegolnie na dobrej nawierzchni (suchy asfalt). Przedtem owszem, hamowal, ale teraz doswiadczam po raz pierwszy prawdziwej deceleracji (zjawisko odwrotne do przyspieszania) i musze sie zapierac rekami o kiere. No i teraz trzeba przy ostrych hamowaniach uwazac, zeby OTB nie zrobic, co wczesniej bylo nie do pomyslenia. Jesli nie chcesz przeznaczac na ten cel zbyt wielu pieniedzy - kup jeden hamulec, zamontuj na tyl, pojezdzij, przenies na przod i juz bedziesz wiedzial, co masz robic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tyle, ze mialem wziac SD5, ale w sklepie rowerowym kosztowaly 99zl za jedno kolo... To wzialem SD7 na dwa kola za 110zl na allegro. Kozla pewnie nie zaliczysz, na poczatku tylko warto wyprobowac hamulce przy niewielkiej predkosci. Glowna zaleta jest taka, ze ila hamowania jest duzo wieksza, a klamki zaciskasz slabiej. Przedtem hamowalem 3-ma palcami, teraz dwa wystarczaja i to mi sie w tym najbardziej podoba.

Koncze, bo jade na kielecka Mase rowerowa :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Jako, że powrócił znów temat hamulów nie uważacie, że wystarczyłaby wymiana samych klocków. Bo czy te ramiona do których są przykręcone klocki są aż tak inaczej wyprofilowane, że powoduje to taką różnicę w skuteczności hamowania. Czy może ktoś zakładał klocki z Avid-ów do oryginalnych hamulców i jakie uzyskał wyniki. Jeśli prowadzę niepotrzebne rozmyślania to bardzo proszę na mnie nie krzyczeć ale tak mnie naszło z rana w poniedziałek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...