shaqgy Napisano 10 Września 2006 Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Pawel_P tylko tu nie strasz złymi wieściami. taki proble doprowadza mnie do szału w moim 9 letnim "rowerze" od przyjęcia. gdyby coś takiego dręczyło mnie w hexagonie chyba bym sie powiesił... U mnie sie pokomplikowało ale nareszcie rower zamowilem i będzie taki jak chce (21 niebieski) jutro robie przelew i w tym tygodniu przyłącze się do testu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawel_P Napisano 10 Września 2006 Autor Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Spokojna glowa. Niestety naped wyzszej klasy tez sie zuzywa. Ale zeby pocieszyc, to sprzet ten przejechal 1500-2000km (niestety nie wiem dokladnie, bo od dluzszego czasu nie jezdzilem z licznikiem- sa to szacunkowe obliczenia kumpla z ktorym czesto trenuje. A wlasnie trenuje na krossie). Jutro bede wiedzial wiecej. Po drugie, raczej nie dbalem o naped - zwykle niedbalstwo z mojej strony. A rowerek kupilem z mysla trenowania zima. Mysle, ze wlasnie zima mocno dalem mu odczuc, ze nie bedzie lekko . Wtedy chyba jeszcze nie sadzilem, ze tyle wytrzyma. Znajomi mowia, ze jesli chce sie aby naped wytrzymal okolo 10000km, nalezy kupic 3 lancuchy i systematycznie je zamieniac co 700km. W taki sposob nie zarznie sie napedu. Obecnie w sancie mam 3 lancuchy xtr i kasete xt. Mam nadzieje, ze to co mowia znajomi sie sprawdzi. Wczesniej kupowalem kasete z lancuchem co okolo 3000km. Ale mysle, ze na ten temat inni maja wiecej do powiedzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zeyg Napisano 10 Września 2006 Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Witam, od 10 dni mam Hexagona V6 i już mogę coś o nim napisać. - Tylne koło troszke sie zcentrowało (no ale to wina serwisu, który nie do końca przygotował rower do jazdy) - przerzutki działają dobrze, kolejne biegi wskakują w miarę płynnie, łańcuch nie skacze. - Amorek spoko nie ma luzów a juz trochę sporych dziur zaliczył - hamluce faktycznie troszke słabe ale do zniesienia PROBLEMY: - kaseta - jak chwycę za zębatke to cała kaseta sie rusza, luz tak ok 3 - 4 mm. Czy to poważna sparwa czy mogę jeszcze troszkę pojezdzić (serwis za jakies 2 tygodnie po egzaminie :/) - korba, a raczej suport - chwytając za pedał i ruszając nim lewo/prawo wyczuwał luz. Ruszają sie oba pedały jak za jeden ciągne wiec problem chyba z suportem, czy wystarczy dokrecić ? - jak puszcze tylne koło na podpórce to piasta troszkę szumi, wydaje mi się, że kolesie w serwisie sie nie wysilili i nie nałożyli smaru. Czy u Was tez kolo szumi (nie mam na myśli cykania kasety ) - Podobna sprawa w korbie, tez sprawia wrażenie spragnionej smaru. PS czy jak sie wybiore na przegląd (ten który należy zrobic w miesiąc po zakupie) to czy mam prawo "poprosić" serwisantów, żeby rozkręcili piasty i suport i ładnie je nasmarowali, oczywiście wszystko w ramach tego przegladu a nie za "dobrowolną" dopłątą . Jak coś jeszcze nie będzie stykać napiszę. Tymczasem czekam na odpowiedzi na zadane pytanka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawel_P Napisano 11 Września 2006 Autor Udostępnij Napisano 11 Września 2006 Co do kasety to prawdopodobnie masz nie dokrecona. Proponuje wczesniej podjechac do serwisu lub do znajomego ktory ma klucz do kasety, lub kup sobie ten klucz sam. Czasami warto miec kilka kluczy dodatkowych. Pakiet wystarczy dokrecic. Jesli oczywiscie tam tkwi problem. Co do piasty to nie wina serwisu a producenta. Poprosic zawsze mozesz, ale raczej dostaniesz negatywna odpowiedz. Natomiast dzisiaj sprawdzilem jak spisuje sie bike w boju. Po wyczyszczeniu i nasmarowaniu niestety naped dalej szwankuje. Raczej czeka go wymiana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zeyg Napisano 11 Września 2006 Udostępnij Napisano 11 Września 2006 No cóż będę się musial zaopatrzyć w kilka dodatkowych kluczy. Czy w V6 są jakies standardowe klucze do kasety i suportu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawel_P Napisano 11 Września 2006 Autor Udostępnij Napisano 11 Września 2006 Klucz do kasety jest standardowy (przy okazji kup tzw bacik-do odkrecania kasety). Klucz do suportu na poczatku wg mnie jest zbedny. Lepiej podjechac i poprosic w serwisie o dokrecenie. Malo tego, jesli chcesz dobrac sie do suportu to musisz wykrecic korby a to wymaga kolejnego klucza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Purkinson Napisano 11 Września 2006 Udostępnij Napisano 11 Września 2006 Ja przejechałem 1200 km, nie skracałem łancucha i mozliwe, ze to jest przyczyna:) A do tych luzow w pedałach, tez to miałem, pojechałem do serwisu i skrecili za 15 zł ;/ chyba trzeba bedzie skrocic ten łancuch. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zeyg Napisano 11 Września 2006 Udostępnij Napisano 11 Września 2006 Kurcze mnie sie nie chce telepać do Poznania żeby dokrecili mi suport, chyba odwiedze miejscowego Pana od rowerów pewnie udostępni mi klucz za free, w sumie kiedyś już zmieniałem u niego całe wnętrzności w moim starym makro/cashu. A przy czasie rozkręce piasty i w ogóle wszystko porozkręcam i nasmaruje a co !!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saarsolot Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Witam. Poczytalem troche to forum i zmienilem moja decyzje odnosnie zakupu roweru z V3/V4 na V6 wlasnie. I mam 2 pytania. Czy kupowal ktos moze rower w tym sklepie ? http://www.rowery.impuls.webd.pl/?p=produc...Name=Hexagon-V6 Cena jest co najmniej dobra oraz przy zaplaceniu z gory przesylka wynosi 0 zlotych. Wiec w zasadzie kierowałbym sie ku zamowieniu mojego nowego nabytku własnie tutaj. Pytanie 2. W jedym ze sklepow widzialem dziwna wersje V6. Sprzedawca powiedzial mi ze jest to wersja eksportowa, jednak na stronkach nie znalazlem takiej w zadnym z jezykow. Rower roznil sie od ogolnie dotepnego 2 rzeczami - z tylu mial przerzutki Deore, natomiast widelec byl z blokadą, natomiast trudno mi powiedziec jakiej firmy (dopiero zaczynam sie interesowac na powazniej tym sprzetem wiec nie zwrocilem uwagi). Czy spotkal sie ktos z takim rowerkiem i czy jest on wart ceny 1199 zlotych (jakby nie patrzec to juz dosc duzo). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zeyg Napisano 13 Września 2006 Udostępnij Napisano 13 Września 2006 czesc nie spotkałem sie z taką wersją w naszych rodzimych sklepach a nie powiem dość dużo sklepów odwiedziłem. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie zapytać się w samym Krossie. Napisz maila z zapytaniem na adres export@kross.pl myślę, że dadzą Ci satysfakcjonującą odpowiedź. Możesz przy okazji podzielić sie z nami swoją wiedzą POzdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawel_P Napisano 18 Września 2006 Autor Udostępnij Napisano 18 Września 2006 Dzisiaj stalo sie cos dziwnego. Od dluzszego czasu jezdzilem na przelozeniu 3x7 gdyz na innych strasznie przeskakiwal lancuch, ale dzisiaj jak ze znajomymi pojechalem do Lasku Wolskiego bylem zmuszony korzystac z innych przelozen i bylo ok! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zeyg Napisano 20 Września 2006 Udostępnij Napisano 20 Września 2006 Witam, wcześniej pisałem o prawdopodobnych luzach w kasecie. Otórz wybrałem sie do serwisu z zamiarem dokręcenia kasety. Pan w serwisie postanowił zdemontować kasetę. Okazało się, że była ona tak dokręcona, że przy sciąganiu bacik powyginał zęby w kole zębatym (nawiasem mówiąc koła zębate w kasecie V6 nie są za mocne/twadre). Kaseta byłą tak dokręcona, że bacik się wyginał jakby był z plasteliny. Po całej walce z kasetą okazało się, że luz jest na częsci na której kaseta jes mocowana. Facet w serwisie powiedział że on sie nie podejmie naprawy tego i że mam reklamować tą część, bo po 3 tygodniach nie może powstać taki luz. Czy ktoś z Was reklamował coś w Krosie ? W serewisie powiedziano mi że czas takiej reklamacji to w porywach do miesiąca wiec jak mam czekać miesiąc na rower to ja nie wiem :/ Pytanie mam jeszcze o Acere z V6. Do czego służy śruba, która znajduje się w górnej części przezutki i nie jest to ani pokrętło które reguluje naciąg linki ani śrubki z oznaczenem L i H. Jak ktoś wie niech powie. Można do amorka prysnąć WD40 ? czy tam raczej należy używać jakiś specjalnych smarów ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawel_P Napisano 20 Września 2006 Autor Udostępnij Napisano 20 Września 2006 Czy ten serwis to nie przypadkiem tez sklep w ktorym kupowales rower? Jesli tak to oni w Twoim imieniu powinni uznac reklamacje i wyslac czesc do Krossa. Jesli jednak ten serwis jest niezalezny, to proponuje podjechac do sklepu i przedstawic im problem. W najgorszym wypadku na ramie jest nr. telefonu i ostatecznie tam zadzwon. Ta srubka sluzy do naprezania ramienia przerzutki. Raczej zastosowalbym smar do lancucha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zeyg Napisano 20 Września 2006 Udostępnij Napisano 20 Września 2006 Serwis rzeczywiście mieści się w sklepie, w którym nabyłem rower. Przedstawie im jeszcze raz problem jak udam się na pierwszy przegląd. Mam do niego jeszcze tydzien więc pomęcze jeszcze troszke rower może wyjdą jeszcze jakieś buble. Teraz zauważyłem ze mechanizm troszkę głośno chodzi ale nie wiem czy to nie jest wina piasku który osiadł na łańcuchu, może to on tak skrzypi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyrwizab Napisano 21 Września 2006 Udostępnij Napisano 21 Września 2006 Teraz zauważyłem ze mechanizm troszkę głośno chodzi ale nie wiem czy to nie jest wina piasku który osiadł na łańcuchu, może to on tak skrzypi. Lancuch sie czysci... (i nawet smaruje). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zeyg Napisano 21 Września 2006 Udostępnij Napisano 21 Września 2006 Lancuch sie czysci... (i nawet smaruje). Poważnie ?! Tak nawiasem mówiąc łańcuch jest świeżo nasmarowany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dragon26 Napisano 22 Września 2006 Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Witam. Ja znowu w sprawie rady... Mam V6,hamulce jakie są tam montowane(Alhonga...) są mizernej jakości...-chyba już ktoś o tym pisał;)Chciałbym je wymienić,na coś co będzie spełniało swoją rolę. -główne pytanie: Jakie wybrać? (Shimano XT,Avidy...?) -kupić komplet(przód/tył),czy może na jedno koło(na tyle mi najbardziej zależy-przód jest jeszcze znośny) -w V6 są klamko/manetki (Acera chyba),więc czy po wymianie hamulców,zmieni się siła z jaką będę musiał naciskać na klamki(teraz muszę naciskać dość mocno,żebym zwolnił)?? -linki oczywiście,też muszę zmienić? (rower przejechał ok 800km) Reszta działa całkiem ok. Serdecznie dziękuje za wskazówki! Pozdrawiam.Krzysiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyrwizab Napisano 22 Września 2006 Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Dragon - ja u siebie wymienilem na Avidy SD 7 i powiem tylko tyle, ze wiecej nie wymagam od hamulcow. Klamek nie zmienialem, mimo to jest nawet lepiej niz ok. Sila hamowania pozwala zablokowac przednie i tylne kolo na asfalcie, do tego dobra modulacja. Zreszta moze przeczytaj sobie opinie innych uzytkownikow tych hamulcow, ja swoje kupilem wlasnie po tej lekturze i jestem zadowolony. klik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dragon26 Napisano 22 Września 2006 Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Poczytałem i pewnie się zdecyduję...tylko jeszcze poradź czy wymieniać linkę-sądzę,że chyba tak...ale,dajcie potwierdzenie;) ...a jeśli wymienić,to czy trzeba ją jakoś nasmarować delikatnie? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyrwizab Napisano 22 Września 2006 Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Linki - jak masz ochote to wymien. Sa tanie a wymiana prosta, z drugiej strony ja nie wymienialem i wszystko dziala ok. Smar - ja wychodze z zalozenia, ze jak sie nie posmaruje, to sie nie pojedzie. Cienka warstwa smaru na pewno nie zaszkodzi, byle nie za grubo bo sie syf bedzie lepil. Jeszcze odnosnie poprzedniego postu - hamulec przedni jest dla mnie wazniejszy. Jak kiepski jest ten oryginalny czuje sie szczegolnie na dobrej nawierzchni (suchy asfalt). Przedtem owszem, hamowal, ale teraz doswiadczam po raz pierwszy prawdziwej deceleracji (zjawisko odwrotne do przyspieszania) i musze sie zapierac rekami o kiere. No i teraz trzeba przy ostrych hamowaniach uwazac, zeby OTB nie zrobic, co wczesniej bylo nie do pomyslenia. Jesli nie chcesz przeznaczac na ten cel zbyt wielu pieniedzy - kup jeden hamulec, zamontuj na tyl, pojezdzij, przenies na przod i juz bedziesz wiedzial, co masz robic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dragon26 Napisano 22 Września 2006 Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Dzięki za poradę. Pewnie jednak wezmę od razu komplet na dwa koła. Cena ok 110zł więc juz poświęcę ...mam nadzieję,że kozła nie zaliczę Pozdrawiam! i miłego weekendu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyrwizab Napisano 22 Września 2006 Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Powiem tyle, ze mialem wziac SD5, ale w sklepie rowerowym kosztowaly 99zl za jedno kolo... To wzialem SD7 na dwa kola za 110zl na allegro. Kozla pewnie nie zaliczysz, na poczatku tylko warto wyprobowac hamulce przy niewielkiej predkosci. Glowna zaleta jest taka, ze ila hamowania jest duzo wieksza, a klamki zaciskasz slabiej. Przedtem hamowalem 3-ma palcami, teraz dwa wystarczaja i to mi sie w tym najbardziej podoba. Koncze, bo jade na kielecka Mase rowerowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komarak Napisano 22 Września 2006 Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Hi sorki że nie przesłałem fotek ale zrobie je jutro po prostu musiałem wyjechać prześle na maila Pozdrawiam komarak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Konrad Napisano 23 Września 2006 Udostępnij Napisano 23 Września 2006 Wrzucaj tutaj Proponuje pojedynczo na www.imageshack.us lub całą paczke spakowana np. RARem na www.sendspace.com Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misiek1 Napisano 25 Września 2006 Udostępnij Napisano 25 Września 2006 Witam! Jako, że powrócił znów temat hamulów nie uważacie, że wystarczyłaby wymiana samych klocków. Bo czy te ramiona do których są przykręcone klocki są aż tak inaczej wyprofilowane, że powoduje to taką różnicę w skuteczności hamowania. Czy może ktoś zakładał klocki z Avid-ów do oryginalnych hamulców i jakie uzyskał wyniki. Jeśli prowadzę niepotrzebne rozmyślania to bardzo proszę na mnie nie krzyczeć ale tak mnie naszło z rana w poniedziałek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi