Enfoque Napisano 23 Września 2011 Napisano 23 Września 2011 Hej, Za sobą mam dość ostry sezon, jeżdżę szosowo, w tym roku wykręciłem dobre 13tyś. km i mam za sobą kilka startów, ostatni w zeszłym tygodniu, który wyczerpał mnie na dobre. Pogoda coraz gorsza, czasu coraz mniej a do tego skumulowane obciążenia z zeszłego tygodnia spowodowały (jestem totalnie wycieńczony), że motywacja dość znacznie u mnie spadła (zero satysfakcji z sukcesów i nie chce mi się zwyczajnie wsiadać na rower), to najwyraźniej pora na okres przejściowy - od teraz już schodzę na wolniejsze obroty, ale rower pierwszy raz odłożę 3 października i zacznę rekreacyjnie biegać. Chciałbym jednak popracować nad górnymi partiami mięśni na siłowni oraz w domu (pompki, brzuszki, podciąganie na drążku), no i potrzebuję ruchu bo mam tendencje do przybierania masy - moja waga to 58kg przy 172cm wzrostu i nie chcę więcej/mniej, jest idealnie pod wyścigi na których startuję Pytanie czy ćwiczenia siłowe (bez nadwyrężania nóg!) powiedzmy 45min-1h dziennie plus kilka razy wytrzymałościowych przebieżek w ciągu tygodnia zaburzą wypoczynek okresu przejściowego, jeśli będę starał się "nie być zmęczonym"? Swoją drogą nie chcę nawet myśleć o zimie i trenażerze, aż mi się niedobrze robi...
nabial Napisano 23 Września 2011 Napisano 23 Września 2011 codzienny trening silowy to slaby pomysl, zacznij 2x w tyg cwiczac cale cialo po 1 cwiczeniu na kazda partie miesniowa - fbw po 15 powtorzen - to przygotuje miesnie i pozwoli zlapac/przypomniec odpowiednia technike objetosc treningowa obetnij wzgledem normy o okolo polowe i po prostu sie baw - luzne wypady na rower, pilka, basen...spontan, po 2-3tyg mozesz ruszac z przygotowaniami
kapsell Napisano 6 Października 2011 Napisano 6 Października 2011 Po co ci bieganie na roztrenowanie? Bez sensu. Odstaw rower i odpocznij psychicznie. Generalnie szosowcy nie korzystaja z ogolnorozwojowki na silowni, w wiekszosci tluka tylko rower a o bieganiu nie mowy, bo po co? Jaki by to mialo cel?
nabial Napisano 6 Października 2011 Napisano 6 Października 2011 nic tak nie rozwija ogolnej sily, jak wolne ciezary na silowni, slaby tulow redukuje sile generowana przez nogi, a w sezonie startowym xc pomimo dobrego przygotowania najczesciej przeszkadza za slaby prostownik, padajace tricepsy i inne 'niekolarskie' miesnie, choc i tak wg mnie najwazniejsza funkcja silowni, to wzmocnienie stabilizatorow otaczajacych kolana
Enfoque Napisano 6 Października 2011 Autor Napisano 6 Października 2011 Jednak postanowiłem odpuścić siłownię, od momentu gdy napisałem ten temat wciąż czuję presję i zmęczenie, ale powoli zaczynam tęsknić i za reżimem i za dawaniem sobie w kość, bez tego ciężko żyć hehe. Biegam bez zobowiązań 30min-1h co drugi, co trzeci dzień by spalić trochę kalorii, pomoże mi to zachować przynajmniej trochę wytrzymałości, oraz wzmocnić mięśnie i kości niepracujące podczas jazdy na rowerze - po pierwszej sesji biegu byłem padnięty jakbym całe wakacje przesiedział przed telewizorem, zakwasy w okolicach ramion, brzucha, na udach. Do tego codziennie pompki i brzuszki i jakoś leci. Do listopada zbieram sprzęt do tuningu Meridy Matts z 2005 na Alivio (idealny stan): do zmiany oponki, pedały i kierownica, będzie baza po śniegu, oj będzie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.