Powiem tak .Na kołach zrobiłem 2500 km i było ok .Nie oszczędzałem ich na zjazdach ,waliłem prosto na dół ,było proste jak blat stołu .Do czasu.................... kiedy to nie wiadomo czemu samoczynnie zaczęły sie odkręcać nyple .I to tylko w tylnim kole .Po prostu jak pojechałem w góry ,zawsze jakiś jedne nypel sie odkręcił i oczywiście od razu centra.Po dokręceniu nypal wszystko było oki ,ale wtedy odkręcał sie inny .Dziś wróciłem z serwisu ,koleś mówił ,starszy facet wszyscy go chwalą ,że koło jest źle zaplecione.Zaplecie mi koło na nowo i da dłuższe nyple .No zobaczymy co z tego będzie.To odkręcanie sie nypli wkurza i to cholernie