Skocz do zawartości

sivesgaard

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    92
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika sivesgaard

Entuzjasta

Entuzjasta (5/13)

  • Od roku
  • Dedicated Rzadka
  • Od miesiąca
  • Collaborator
  • Od tygodnia

Ostatnio zdobyte

16

Reputacja

  1. sivesgaard

    [FAT Bike] Warto?

    Ostatecznie zamiast fata kupiłem trenażer na zimę, a jak będzie sucho i fajnie to pojeżdżę na gravelu. Poczytałem i naukowcy przewidują coraz mniej dni z pokrywą śnieżną, a jazda po błocie w zimie oznacza szorowanie roweru więc też odpada. @Mandoleran najgorszy tłuczeń jest w lasach panewnickich wokoło uroczyska buczyna. tam złapałem dwa rozcięcia.
  2. sivesgaard

    [FAT Bike] Warto?

    @KrissDeValnor jakkolwiek komfort i przyjemność z jazdy to rzeczy subiektywne, tak bezpieczeństwo już nie. Na takim właśnie tłuczniu złapałem już dwa rozcięcia boczne i nawet mleko nie pomogło. Mam w gravelu opony mtb 29x2.1
  3. sivesgaard

    [FAT Bike] Warto?

    @zekker mam 29" thunder burt 50c i maxxic ikon 50c, oba na mleku i najniższym zalecanym ciśnieniu. Kupiłem rocket rony, zobaczymy
  4. sivesgaard

    [FAT Bike] Warto?

    to może jednak się wstrzymam i kupię balony 52c (max ile wejdzie) z jakimś mocniejszym bieżnikiem np schwalbe rocket ron
  5. sivesgaard

    [FAT Bike] Warto?

    no właśnie i ponoć z roku na roku ma być średnio coraz mniej
  6. sivesgaard

    [FAT Bike] Warto?

    Pytam, bo jak wspomniałem wcześniej widziałem tylko raz w życiu fata i nie mam nikogo w otoczeniu żeby podpytać/sprawdzić jak się jeździ. A chcę go tylko do błota i śniegu jako odskocznie od chomikowania.
  7. sivesgaard

    [FAT Bike] Warto?

    Nakupiłem sobie mnóstwo ubrań zimowych na rower, a zapomniałem o soli i tak naprawdę wątpię czy będę jeździł na szosie czy gravelu. Niestety wydalem dość sporo, a krajobraz zimą jest przepiękny stąd pomysł na fatbike. Ewentualnie chodzi mi jeszcze po głowie jakiś budżetowy HT i wsadzenie do niego laci 29x3.0
  8. sivesgaard

    [FAT Bike] Warto?

    W sierpniu byłem na festynie na mazurach i był tam mistrz polski w kolarstwie szosowym oraz zdobywca WIELU nagród w MTB czy gravelu. Rozmawialiśmy właśnie o gravelu i hejcie jaki na ten rower spada zewsząd i się smialiśmy z tego. Abstrahując od tematu fata, niech mi ktoś wytłumaczy kiedy dla zwykłego śmiertelnika będzie warto jechać te 2km/h szybciej na szosie, ale kosztem stresu, dyskomfortu i innych nieprzyjemności związanych z kiepskim asfaltem i np zamkniętą drogą? Nawet dla zawodowców jest to oczywisty wybór, bo bodziec treningowy jest ten sam, a nawet lepszy na gravelu bo jedzie się cały czas. Sam to przerobiłem niejednokrotnie i stąd decyzja o 2 gravelach, jednym na asfalt, drugim w ostry teren. Szosa stoi sobie na trenażerze czekając na jakieś zawody. A co do fat bike to pytam, bo widziałem taki rower w tym roku tylko raz i był to jakiś kulfon na ramie a'ka harley davidson. Reszta to te chińskie składane elektryki. Jednak fajnie by było w weekend wyskoczyć i pojeździć po lasach na śniegu zamiast chomikować ciągle na trenażerze.
  9. sivesgaard

    [FAT Bike] Warto?

    Nie tylko tłuczniem ale i gruzem ze szkłem (dosłownie). Tłuczeń w lasach na południe ode mnie ubili po tym jak w kwietniu zabiła się tam kobieta właśnie na tym tłuczniu. Jednak lasy przy moim domu nadal są niszczone. Na zmianę błoto i koleiny po maszynach do wycinki i tłuczeń. Region to Katowice/Ruda śląska. A gravele mam 2 w garażu.
  10. sivesgaard

    [FAT Bike] Warto?

    Jechałem w śniegu na początku roku na mtb na 2.6 i jednak było mi trochę mało. Po ubitym przez ludzi/auta super, ale na świeżym było kiepsko stąd pomysł na fat bike. Czyli 26x4.0 + sztywny widelec, rama aluminium, napęd jakaś bieda 32t + 50t największa korona. Ma to sens prawda?
  11. sivesgaard

    [FAT Bike] Warto?

    kurcze zachęciacie widelec amortyzowany czy twardy wystarczy?
  12. Temat jest prosty. Nadleśnictwo czy ktokolwiek odpowiedzialny za wycinkę lasów zniszczył mi w regionie WSZYSTKIE trasy tłuczniem i innym dziadostwem, po którym jeżdżenie na gravelu z laciami 50c stało się mordęgą. Pomyślałem więc o fat bike. Plusem byłaby możliwość jazdy po śniegu zimą. Czy ma to sens? Czy przesiadka z full carbon gravela z di2 nie będzie zbyt bolesna na stalowego kloca?
  13. Bardzo dziękuję. Kupuję stravę premium i zaczynam kręcić na szosie na poważnie ❤️
  14. Cześć, Pojeździłem trochę na szosie w około komina w Katowicach, ale to nie jest jeszcze to czego bym chciał od tego sportu. Ogarnąłem sobie hak do samochodu oraz bagażnik rowerowy i chciałbym wyjechać gdzieś dalej, za aglomerację śląską i pojeździć. Nie potrafię jednak znaleźć jakiś fajnych tras. Te na komoocie są ok, ale obejmują sporo odcinków po DK albo bardzo ruchliwych drogach. Ponoć jest jakiś patent na szukanie po kolorach na heatmapie, ale nie rozumiem jak to ogarnąć. Są też w stravie jakieś pomarańczowe segmenty.
  15. Ja na tę chwilę nie żałuję niczego oprócz zakupu tej aspry. Wszystkie pieniądze jakie wtopiłem dały mi ogrom doświadczeń, w większości negatywnych to fakt, ale za to jak bardzo budujących charakter. Mam tylko jeden cel - w tym roku ogarniać kolarstwo w stopniu podstawowym. Przez to błądzę, popełniam błędy, ale też i wyciągam wnioski. Uczę się serwisowania, techniki jazdy i tego co najbardziej mnie jara. Na tę chwilę jest to gravel i jazda po bezdrożach. Ideałem byłby dla mnie taki zasób wiedzy, żeby móc za rok albo dwa składać ŚWIADOMIE rowery dla siebie i rodziny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...