ZnowuNieDziala

Czesc, ponownie problem z hamulcami, pacjent shimano m8000. Odpowietrzylem uklad i zamontowalem nowe okladziny (polmetaliki). Piszczenie w koncu zniknelo i daje rade wyhamowac ale nie jestem zbytnio zadowolony. Przednia klamka jest bardzo responsywna, to znaczy jednym palcem jestem w stanie zatrzymac kolo w trakcie jazdy bez wysilku. Tylny hebel wymaga uzycia znacznie wiekszej sily- po 2 paluchy aby kolo sie zatrzymalo. Docieralem je poltorej godziny zjezdzajac z gorek dzisiaj, otdluscilem tarcze i przetralem rowniutko papierem ponownie. Widzalem w internecie, ze ludzie maja ten sam problem z nimi? Myslicie, ze to wyciek? Jezeli tak to gdzie go szukac? Tloczki, klamka? Jezeli sa tutaj osoby ktore juz zmagaly sie z tym problemem prosze o pomoc oraz podeslanie sprawdzonych czesci zamiennych Dzieki

Ważę 80kg, klocki docieralem 20 minut hamujac intensywnie seriami i powoli przez dlugi dystans. Sprawa wyglada tak, ze po odtlusczeniu i wgniataniu na sile klamkI delikatnie sie zatrzymuje ale juz po 5 hamowaniu zaczyna z powrotem okropnie pisczec i wyc. Glosnosc porownywalna do klaksonu samochodu XD. Rower kupilem uzywany i wedlug wlasciciela stal rok nieuzywany a wykladziny ma od poczatku jakies 2-3 lata do teraz. Przod zyleta, tyl juz nie za bardzo :/

Czesc, mam zagwostke jakie hamulce wybrać. Kupiłem nowy rower, odpowietrzenie, odtluszcanie nic nie dalo (robilem to pare razy spokojnie, potrafie) mam aktualnie tarcze shimano rt56 z przeznaczeniem na żywiczne według strony na internecie oraz Żywiczne klocki J05A na zacisku m8000. Czy są jakieś przecwiskazania aby nie używać klocków metalicznych (mam zamiar takie właśnie nabyć) na teorytycznie nie przeznaczonej do tego tarczy? Jeżeli rownież macie jakieś sprawdzone klocki na polecenie, chetnie skrozystam z rady