Skocz do zawartości

DjDario

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez DjDario

  1. Cześć, Bardzo proszę o poradę w kwestii wyboru uniwersalnego roweru dla syna, który ma teraz 12 lat, wzrost 143 cm i stale rośnie Jeździ z nami kilka razy w tygodniu trasy 30-40 km po śnieżkach leśnych i szutrach 50% i po asfalcie 50%. Rekreacyjna jazda, bez szaleństw, wymagających tras górskich itp. Teraz ma Krossa Junior w ramie XS 13 cali z oponą 24 x 1,9, Tego Krossa przejmie w tym sezonie młodszy syn, więc muszę temu starszemu wybrać jakąś nową maszynkę. Budżet najlepiej do 2500 zł, ale jak trzeba to i parę stówek mogę jeszcze dorzucić. Na pierwszy ogień wytypowałem Trek Marlin 4 Gen 2 2024 w rozmiarze XS (13,5") za 2400 zł. Dopłacając 380 zł można już mieć Marlin 5 Gen 3 2024, który z przodu ma tylko jeden blat - jak dla mnie zaleta, bo syn jeszcze mizernie radzi sobie z przerzutkami. Co myślicie o tych wyborach? Ewentualnie jeszcze są w kilku sklepach dostępne w rozmiarze S rowery Trek Dual Sport 2 Gen 4 za ok. 2400 zł, mają bardziej szosowe opony 40mm, ale raczej niepotrzebne przerzutki z przodu. Zastanawiam się, też czy można zaryzykować wzięcie ramy o numer większej np. S (15,5") skoro dziecko szybko rośnie, a rama S w Treku zalecana jest na wzrost od 155 cm ?
  2. Super, dzięki za info. Przez weekend założę te nowe oponki bo dziś już przyszły. Fajnie wyglądają i pewnie założę też takie do roweru od żony. Z widelcem chętnie bym pomajstrował, ale brak mi w tym doświadczenia, więc pewnie bym coś spieprzył, a w lokalnych sklepach rowerowych nie chcą się tego podjąć tylko radzą abym kupił u nich nowy rower... 😁 Na Pepperku piszą w komentarzach, że w podobnym Trek DualSport 2, RS JUDY "będzie pasował ale podniesie kierownicę o 3cm, tak więc lekko zmieni się geometria roweru, plus koło przednie pójdzie albo 5 albo 9mm do przodu". Oraz Są dwa amortyzatory powietrzne, które nie zmienią geometrii, bo są dedykowane do rowerów crossowych: ROCK SHOX Paragon Gold RL - lekki 1.8kg, bez regulacji rebound, wysokość 48cm, więc jak Suntour, skok 65. Suntour NCX-E AIR-LO - podobne parametry. No ja tego samodzielnie nie ogarnę, więc na razie zmieniam oponki, a jak znajdę kogoś w okolicy, kto przerobi mi amorek, to może spróbuję i tego. Coś czuję, że wtedy już całkiem o zakupie nowego roweru mógłbym zapomnieć i Trek cieszyłby mnie w pełni 🥰
  3. Gość ze "wsparcia" Treka odpisał mi na maila: "Nie ma możliwości założenia widelca amortyzowanego do tego roweru. Założenie widelca zmieniłoby geometrię ramy. Jest to klasyfikowane jako modyfikacja ramy i unieważnia gwarancję. Maksymalny rozmiar opon to 700 x 40 mm z błotnikami, 700 x 50 mm bez błotników". Natomiast w instrukcji i na stronie piszą "700 x 45mm z błotnikami i 700x50mm bez błotników". Tak więc wybór 1,75" zgodnie z podpowiedzią @XC100S powinien być ok i takie dziś zamówiłem 😃👍 Zobaczymy jak to wyjdzie, zawsze można kupić kolejne 😁 PS. Bliźniaczy Trek DualSport+ na tej samej ramie ma fabryczne oponki 50mm (bez błotników).
  4. Dziękuję Panowie za pomoc 👍 Plan na początek jest taki - zmiana opony na 1,75" i jeśli będzie trzeba (a raczej tak) to również błotników. Chyba fajnie spasują takie aluminiowe SKS https://allegro.pl/oferta/bltoniki-sks-bluemels-trekking-edge-al-28-szer-56-10618457961 Pojeżdżę trochę i zobaczę jaki jest efekt. Jak będzie coś lepiej, to dalsze modyfikacje raczej odpuszczę i prędzej zmienię rower, a jak będzie choć trochę lepiej to Trek zostanie ze mną na dłużej 😁 Przy mojej wadze 70 kg, jakie najniższe ciśnienie będzie można zastosować przy tych oponach?
  5. Tak, dokładnie! 😃 Sprawdzę jeszcze te ustawienia siodełka - cofnę lekko do tyłu i podniosę do góry. Jakiś konkretny model opon polecasz? Może takie 42mm z trochę bardziej agresywnym bieżnikiem?
  6. Skoro rower nie jest jednak za duży, to może faktycznie warto najpierw pokusić się o te modyfikacje Treka. Miejsca na szersza oponę i błotnik trochę tam jeszcze jest. Co do amortyzatora to może dopiero po wymianie opon, i zmierzeniu widelca żeby właśnie nie zmienić jakoś znacznie geometrii. No ciekawy wątek się z tego robi... 😁
  7. Załączam zdjęcia jak siedzę na Treku - mocno za duża ta rama dla mnie? Zrobiłem też fotki widelca z przodu i z tyłu, jak widać miejsce na większą oponę chyba jest
  8. No to mnie pięknie sprzedawca wrobił oferując mi za duży rower. Masakra, będę go już omijać szerokim łukiem. Chyba pierwsza moja zakupowa wtopa w życiu, jeśli chodzi o dobór sprzętu 😟 Dałem za niego równo 10 tys., teraz pewnie tylko połowę tego uda się odzyskać - biznes roku 🤑 Więc jak już trochę znienawidziłem Treka, to mam ochotę kupić coś nowego. Nie ukrywam, że wizualnie najbardziej podobają mi się rowery firmy Cube, Focus, Canyon. Najlepiej jakbym mógł dobrać model tej samej marki dla siebie i żony. Planuję wybrać się do Katowic do electofun to może tam będzie mi dane zobaczyć w końcu Focusy i Cube na żywo. Co sądzicie o tych Cube Reaction Hybrid Allroad, Canyon Pathlite:ON 5 SUV, marzeniem byłby full FOCUS THRON2 6.7 EQP ale to już idziemy w 20 tys. Tańsze i fajne Focusy to widzę też modele Aventura2 6.7; Planet2 6.8. Czy wymienione modele mogę w ogóle brać pod uwagę do moich celów? Podoba mi się ich design, ale to oczywiście nie wszystko przy wyborze 😁
  9. Zrobię fotkę jak na nim siedzę to zobaczycie jak to wygląda. Mam wrażenie jako laik, że mam ręce wyprostowane w łokciach na maxa, siedzenie już przysunięte max. do przodu. Do 20 km wszystko w miarę ok, ale im trasa dłuższa tym dolegliwości bólowe większe. Boli pupa, więc kupiłem amortyzowaną sztycę Suntour, nowe siedzenie Bontrager Commuter Comp i jest trochę lepiej, do tego zawsze spodenki z pampersem. Teraz znowu po dłuższych odcinkach bolą ręce i czuje się wytrzęsiony, że kiedyś zęby potracę. Jak stoję nogami na ziemi, to pomiędzy ramą a kroczem nie ma luzu. Tak fajny rower, a jednak czuję jakby był za wielki, podczas jazdy poprawiam na nim co jakiś czas swoją pozycję itp. Jak na chwilę przesiadłem się na rower żony Kross Evado 1.0 gdzie jest symbolicznie amortyzowany widelec ze skokiem bodajże 30mm (opony też ma 700x40) to jest spora różnica na plus, jest sporo bardziej miękko. Dlatego pomyślałem, że jak kupię hardtaila z fajną oponą i amortyzowanym widelcem to będę już zadowolony 😃
  10. No niestety w fizycznym sklepie taki mi dobrali i nie była to sztuka, która stała na miejscu, tylko była zamawiana. 3x dopytywałem ich czy rozmiar L będzie dla mnie dobry. Ci ciekawe na stronie Treka jak wpisałem wzrost i długość nogi, to też mi dobiera L-kę. No cóż, pierwsza moja zakupowa porażka, Teraz mleko się już wylało, rower jest u mnie od 5 października, przejechałem nim ok. 500 km. Rower fajny, ale w związku z opisywanymi problemami, nie czuję pełnej satysfakcji. Albo poddam go lekkim modyfikacjom, albo wystawię na sprzedaż ze sporą stratą kasy i kupię w końcu coś dopasowanego pod moje potrzeby i gabaryty 🙃
  11. Bafanga zatem ominę łukiem 😀 Też mi to przeszło przez myśl. Teraz mam fabryczne Bontrager H2 Comp, 30 tpi, 700 x 40c i obręcze o szer. 20 mm. Na stronie producenta znalazłem info, że maks. rozmiar opon to 700 x 50mm bez błotników i 700 x 45mm z błotnikami. Wydaje mi się że miejsca jest sporo, ale może te fabryczne błotniki też bym musiał jakieś szersze kupić. Nie wiem tylko w jaki typ i model opony pójść. Myślałem też o wstawieniu amortyzowanego mostka (tańszy XLC ST-M21 za 230 zł, albo droższy Redshift za 220 Euro). Ale pierwszy krok to może jednak próba innych opon, aby móc ocenić czy jest lepiej. Oglądałem np. PIRELLI Cinturato Gravel Mixed TLR 45mm i zbierają dobre opinie. Tak obecnie wygląda moja "bryka" - tylko kolor na zdjęciu wyszedł jakiś przekłamany, ale to mało ważne 😁
  12. I właśnie tu trafiasz w punkt - dokładnie w taki sposób widzę wykorzystanie elektryka - jakieś błoto, piasek w lesie, mocniejszy podjazd i mnie muszę się spinać bo wtedy wspomaganie zadziała, no i oczywiście teraz pilnuje się żeby nie odjechać żonie, a tak szanse byłyby wyrównane 😃 Rowerów jest zatrzęsienie, więc trudno dokonać wyboru laikowi. Czytałem że pozycja na taki rower powinna być Moderate 60%, żeby było komfortowo. Słyszałem też opinię ze warto poczekać do przyszłego roku bo mają pojawić się konstrukcje oparte o napęd Yamaha Air i Bosch SX, dzięki czemu rowery mają ważyć jakieś 16 - 19 kg. Oczywiście wygląd roweru też jest dla mnie ważny, choć nie najważniejszy. Tego R-Raymona już mi znajomy polecał oraz Specjalized Turbo Vado SL wariant z amortyzowanym widelcem, ale tu już budżet chyba przekroczę. Nie ukrywam że wizualnie to jakoś Cube Reaction Hybrid , choć na żywo dopiero pojadę go zobaczyć. Zależy mi też aby rower był raczej w miarę cichy, bo jak czasem słyszę szum elektryków na trasie to aż za głowę się łapię, że to komuś nie przeszkadza. Mój obecny rower jest cichy i bezszelestny. FX+ były nawet ok, ale jak pytałem u producenta, to niestety nie da się w nim zastosować amortyzowanego widelca, bo zmieni to geometrię roweru. Natomiast sama zmiana opon i ewentualnie amortyzowany mostek, to też nie mały wydatek i nie mam pojęcia czy takie zabiegi coś by realnie przyniosły?
  13. Wiosną i latem gdy dzień długi to oczywiście trasy będą dłuższe np. 80-120 km. Mam tak, że jak ostro jadę dłuższy czas to puls mam wysoki ponad 200, i mój kardiolog tego nie zaleca. Dlatego czuję się psychicznie spokojniejszy, wiedząc, że gdy opadnę z sił, albo jest większy podjazd, zawsze mogę liczyć na wspomaganie 😁 Poza tym, jeszcze jest taki scenariusz, że jak jadę na rower sam bez żony, a w pracy do południa mam "okienko" i np. 1,5 godziny czasu, aby wyskoczyć na szybką jazdę po rudzkich lasach, to aż morda się uśmiecha na myśl, że mogę trochę bardziej poszaleć i jechać z większą prędkością niż z samej nogi. Także ten rower widzę typowo w dwóch zastosowaniach - jazda spokojna z żoną i wtedy średnia prędkość to 18-20 km/h, albo gdy pojadę sam no to na pełną prędkość w lesie aby trochę odreagować stresy itp. Zakładam jednak, że 70% czasu jadę wysiłkiem własnych nóg, a gdy dopada zmęczenie lub chęć wyszalenia się wtedy wspomaganie 😄 Do Bielska też mam w miarę blisko, więc kto wie czy na jakieś łatwiejsze górskie ścieżki mnie nie poniesie choćby 2x w roku🙂 Bardziej ekstremalna jazda czy jakieś wyścigi itp. to już nie moja bajka. Jadąc razem z żoną to ona cały ekwipunek - zapasowa kurtka, okulary, czapka, termos, jedzenie, mały koc itp. Sakwa to może za dużo powiedziane, ale mam teraz na bagażniku torbę rowerową ok. 10l i w tym się mieszczę na takie wypady po okolicznych lasach. No a jak dołączają do nas dzieci, to ekwipunek jeszcze rośnie, bo smakołyki musza jakieś być na zachętę 😁
  14. Mój ponad 20-letni Author Compact już nie nadaje się zbytnio na dłuższe wycieczki, więc miesiąc temu kupiłem lekką hybrydę TREK FX+ 2. Miałem nim głównie jeździć po ulicach i ścieżkach rowerowych. Wybór i założenia były takie, że 70% czasu asfalt, 30% las i szutry. Kolejne założenie: 70% kręcę sam, 30% z lekkim wspomaganiem. Przebiegi 30-50km co drugi dzień. Ten Trek FX+ byłby całkiem dobry, ale jak się okazało w praktyce, wolę więcej czasu jeździć po leśnych trasach, gdzie są koleiny, kałuże, grubsze kamienie czy korzenie. Przy takim zastosowaniu Trek jest dla mnie za twardy (mimo dokupienia amortyzowanej sztycy siodła). Opony ma za wąskie 40mm z gładkim bieżnikiem i na luźnym szutrze przy większych prędkościach robi się czasem niebezpiecznie. Gdy nie ten fakt to byłby to rower dla mnie. Wspomaganie jakie oferuje jest dla mnie póki co wystarczające , bo i tak korzystam więcej z siły własnych nóg. Z drugiej strony móc od czasu do czasu bardziej poszaleć na leśnych ścieżkach też byłoby może fajnie 😉 Dlatego planuję odsprzedać Treka i pójść jednak w coś bardziej terenowego, najlepiej już z fabrycznym wyposażeniem w błotniki, bagażnik, oświetlenie. Razem z żoną lubimy wziąć na bagażniki sakwy i wyruszyć gdzieś na leśne i rowerowe ścieżki po 40-60km. Nie wykluczam też kilku wyjazdów w lekkie górki (mieszkam na Śląsku), ale też odcinkami szosę i asfalt. Tak więc szukam dosyć uniwersalnego roweru, na takie zastosowania jak opisuję. Jednak lubimy też wysiłek, aby móc większą część trasy pokonać o własnych siłach, a nie tylko na wspomaganiu. Nie wiem tylko - bo jestem raczej laikiem w temacie - czy te współczesne rowery elektryczne typu hardtail coś takiego umożliwiają? Budżet tak max. do 14 tys., ale oczywiście im mniej tym lepiej 😄 Dodam, że mam 178 cm wzrostu i ważę 70 kg. Obecny Trek mam w rozmiarze L i odnoszę wrażenie że jest CHYBA ciutkę za duży. Przeglądając internet wpadły mi w oko takie modele: 1 Cube Reaction Hybrid Pro 625 Allroad lub jego tańszy brat Cube Reaction Hybrid Performance 625 Allroad (nie bardzo dostrzegam różnice) 2 Canyon PathliteON 4 SUV 3 Focus Planet2 6.8 4 SUPERIOR eXC 7019 B (ten musiałbym jeszcze doposażyć o błotniki i bagażnik) Czy takie modele miałyby u mnie sens, czy szukać czegoś innego? Czy dwa takie e-rowery + dwa zwykłe crossy dla dzieci zmieszczą się na bagażniku rowerowym montowanym na haku czy już zabraknie miejsca? Wszystkie kwestie i pomysły mile widziane, zapraszam do dyskusji 😉
  15. Cześć, witam serdecznie wszystkich Z tej strony Darek, na rowerze jeżdżę regularnie dopiero od kilku miesięcy. Śmigam przeciętnie co drugi dzień, tak po 30-50 km (na więcej nie ma czasu przy trójce małych dzieci...). Od niedawna rower Trek FX+ ale już rozglądam się za czymś bardziej terenowym na leśne ścieżki i z pewnością tu znajdę cenne porady! Pozdrawiam z Rybnika
×
×
  • Dodaj nową pozycję...