U mnie poszła taka modernizacja , zwykły stary romet rambler dostał drugie życie. Zakupy i montaż koniec kwietnia   :
 
	NAPĘD
 
	Pedałay rowerowe platformowe Shimano PD-GR400 Black
 
	Korba Miranda Vuelta Portugal ALFA 1-46 170 mm - wyleciał napęd 3-rzędowy 3x7 na rzecz 1x11
 
	Łańcuch rowerowy Shimano ICNLG500138Q(1) 11/ (5,5 mm)
 
	Kaseta Shimano CS-M5100-11 11 rzędów
 
	Przerzutka tylna Shimano RD-M5100-SGS SGS (długi) 11 rz. 
 
	Hak przerzutki - stary był niby dobry, ale nie dało się na nim wyregulować przerzutki a na nowym praktyczni wszystko od ręki przyjęło swoje pozycję tylko minimalnie baryłką linkę doregulowałem 
 
	Manetka Shimano Deore M5100 tylne
 
	Suport Shimano BB-UN300 68 mm - nie polecam straszny badziew po kilkudziesięciu kilometrach zaczął trzeszczeć i to już drugi egzemplarz który zrobił to samo. ogólnie sprzęt shimano polecam , ale suporty na kwadrat to mogli by se odpuścić, nie wychodzą im .
 
	KOŁO
 
	Koło tylne SHIMANO Deore WH-MT500 - założeniem projektu był hamulec tarczowy z tyłu i napęd 1x11 więc niezbędna była wymiana koła bo stare ani mocowania tarczy nie miało ani pod kasetę 11rz. się nie nadawało
 
	Opona rowerowa Kenda Piedmont K1185 30TPI 700x45 28x1,75 Opona rowerowa 700x45 miejska szybka 28 x 1,75 " - opony obie nowe , stare były dojechane do płótna, nie buduje roweru MTB tylko uniwersalny rekreacyjny, więc węższe opony niż w oryginale z szosowym bieżnikiem o małych oporach  
 
	HAMULCE
 
	Adapter hamulca tarczowego A2Z DM-UNI 160 mm - stara rama ramblera nie miała mocowania na hamulec tarczowy , ten chiński wynalazek pozwolił zamontować mi w starej ramie tarczówkę, byłem pełen obaw czy to zadziała, ale zadziałało i to świetnie 
 
	Adapter hamulca tarczowego Shimano SMMA90R160PS - trzeba było jeszcze przejść z IS na PM 
 
	Tarcza hamulcowa Shimano SM-RT64 160 mm (6")
 
	Hamulec hydrauliczny Shimano M6100 Tył
 
	Dźwignia hamulca Shimano Deore BL-T610 czarna lewa - z przodu tylko dźwignia wymieniona , żeby pasowała do tylnej, zresztą v-brike z przodu całkiem nieźle się spisuje 
 
	Całość dział, jest lekka ( rower stracił ponad kilogram ) bardzo się bałem czy nie wywalam kasy w błoto, ale wyszło rewelacyjnie , jestem zachwycony końcowym efektem. Na razie przejechane 300 około 300 km. Jedyna kropla dziegciu w tej beczce miodu to suport, oryginał jakiś no-name z plastikowymi miskami i wytrzymał 2 sezony, dostał luzów i go wymieniłem na jakiś kolejny no-name tym razem natańczy jaki był w sklepie rowerowym z tym że miski były już metalowe. Ten wytrzymał pełen sezon. w tym roku wczesną wiosna nim mi przyszła do głowy ta modernizacja kupiłem Shimano BB-UN30 myślałem sobie: "shimano będzie na lata" a tu klapa zaczął trzeszczeć praktyczne po zamontowaniu , mówię sobie: " no jakiś wadliwy mi się zdarzył " wtedy zacząłem myśleć o modernizacji i kupiłem kolejny suport shimano myśląc że po prostu poprzednio trafił mi się jakiś felerny, ale tym razem nie było wiele lepiej, na pierwszym wypadzie poza miasto po 60 km zaczął trzeszczeć. Aktualnie  po 300 km to trzeszczy, skrzypi i chrupie, co ciekawe nadal się kręci bez oporów  i nie dostał luzów, ale jazda z takimi odgłosami to żaden relaks.   Musze chyba kupić coś innego. 
 
	I może jeszcze dołożę prowadnicę bo jak wrzucam jedynkę z tyłu to mi spada łańcuch z przodu , jak jadę na obciążeniu to jest ok, ale jak tylko zrobi się luźno to spada   
 
	Zdjęcia jeszcze przed wymiana pedałów