Jako że sezon mam cały rok, czasami codziennie w deszczu jeżdżę :
Od dobrych kilku lat używam XHP 222 w piastach i łożyskach suportu - jedno trzeba powiedzieć by był w miarę świeży ( bo po 5latach w tubie traci chyba trochę swoje właściwości ).
Czy odporny na wodę tak ale po "wodowaniu" i dalszej jeździe można zaglądać a raczej powinno się i tak.
Jeśli dostała się tam woda i zmieszała się z xhp 222 to kolor zmieni się na jasno niebieski, i pasuje go wymienić. Jeśli będzie sporo wody to po jakimś czasie możemy zobaczyć że będzie niebiesko brązowo, szczególnie jeśli nie jeździmy codziennie tylko z przerwami.
Niebiesko czary zapewne smar dostaje ostro i pasuje go wymienić, i sprawdzić czy coś tam się nie dzieje z kulkami, konusami.
Ostatnio po 3 latach rozkręciłem jedną piastę której nie używałem wcale (leżała w garażu) i co zobaczyłem kolor zmienił się na ciemno zielono morski.
I z wiekiem staje się coraz mniej wodoodporny, przynajmniej z moich obserwacji tak wynika.
------------------------------------
W tamtym roku kupiłem Silkolene Pro RG2 i dosłownie miesiąc temu byłem na myjni ( w grudniu zmieniłem z xhp ), i dostała się woda do miski w piaście od strony kasety.
I nawet bym o tym nie wiedział, ale kilka dni później krótka trasa i w połowie drogi jakieś trzaski z tylnego koła, to rozebrałem i zobaczyłem, że kulki mają na sobie coś w rodzaju "rudego smaru".
Co do kręcenia się łożysk i kół jest ok, niska lepkość robi swoje.
--------------------------------------
Używałem też chwile CX-80 Molibdenowy w piastach i nie wiem co o nim napisać. Dość szybko zmienił kolor w miejscu styku kulek z miską i konusami na czarny. Wiec jak to zobaczyłem wróciłem do xhp.
Czasem używam zamiast grafitowego na gwinty.
---------------------------------------
W moim drugim rowerze którym jeżdżę najwięcej w zimie i jak pada deszcz, od jesieni 2022 - Orlenowski Greasen Syntex HT 2.
Niska lepkość, koła kręcą się bardzo ładnie (jak zwykle odczucie). Co do wodoodporności to się zawiodłem (choć pewnie powinienem napisać to o uszczelnieniu piasty), choć jak to piszą im mniejsza lepkość tym gorzej z wodoodpornością. Szumienie koła rozebranie, i ładny rudawy odcień na kulkach i misce, znowu koło tylnie od strony kasety.
Użyłem też w pedałach accent hellium (łożysko ślizgowe i mechaniczne) i drugich jakiś tanich na samych kulkach, w nich wygląda to obiecująco.
W piastach po czasie zmienia się lekko jego konsystencja na bardziej płynną.
----------------------------------------
Orlenowski Liten EP-2 testowo na zimę w suporcie na kwadrat accent.
Zobaczę na wiosnę co tam będzie w środku.
------------------------------------------
Axenol smar grafitowy - do gwintów
------------------------------------
Texaco Multifak T EP2 - bardzo lepki ( lepkość 680 w 40 stopniach), bardzo źle się go nakłada, ciągnie się bardzo.
"Klej na wszystko" aktualnie w jednej tylnej piaście i dopiero kilka km zrobione.
----------------------------------
Mam też Fuchs Renolit CA-LZ - wapniowy, o lepkości 800 ale jeszcze w niczym nie użyłem. Plan na duże kulki tylnych piast.
------------------------------------
ŁT-43 lata temu po przejechaniu 10km rozkręciłem piastę i zobaczyłem tą czarną breje i że wypchało resztę na boki to przestałem używać w rowerze.
------------------------------------
Ogólnie mam na oku jeszcze np. Shell Gadus S3 V460 - mineralny z lepkością 460, jako tani zamiennik Mobila SHC 460 🤣.
Ale kiedy ja te smary posprawdzam 😆.
Jak będę miał nowsze uwagi co do smarów to napisze.