Skocz do zawartości

_Jack_

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    32
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika _Jack_

Odkrywca

Odkrywca (3/13)

  • Conversation Starter
  • Collaborator
  • Od roku
  • Od miesiąca
  • Od tygodnia

Ostatnio zdobyte

10

Reputacja

  1. Wróciłem na rower po kontuzji. Ostatnie 3 tygodnie przejeździłem codziennie. Wkurzają mnie spacerowicze z psami po ścieżkach i użytkownicy na hulajnogach. Powinni wprowadzić jakieś prawko na ten sprzęt. Niektórzy potrafią się rozpędzić nawet do 80 km/h. Czasami robi się niebezpiecznie.
  2. Wypieprzyłem się na rowerze w czwartek i noga złamana. 2 miesiące mam z głowy jak nie lepiej.
  3. Sprzedawca doradzał mi te FX. Ostatecznie zdecydowałem się na Meride Speedera. Kupiłem w tym roku. Rower spoko. Tylko z Fitnesami największy problem jest taki ,że po kilku mieisącach jeżdżenia zaczyna się kombinowanie ,żeby przerobić go na szose.(Szczególnie kiedy zrobisz kilka wycieczek dłuższych za miasto) Sam się na tym boleśnie złapałem. Część rzeczy da się zmodyfikować. Najgorzej jednak przerobić kierownice na baranka a ona jednak sporo dodaje. Dlatego tutaj musisz się poważnie zastanowić czy nie lepiej kupić od razu szosy lub gravela z barankiem. Potem kierownicy baranka już nie wrzucisz. Są zbyt duże koszty. Sporo ludzi wystawia Fitnesy po roku dwóch i poluje na szose lub gravel.
  4. Jakieś Continentale GP szosowe 28 szerokość.
  5. Nie prowokuj, bo dopiero teraz może pojawić się prawdziwy Gniew Rowerzysty
  6. No to masz dobrze Ja też większość wyprzedzam ,ale ostatnio jeden szosowiec wziął mnie na ścieżce i poleciał jak strzała i tyle go widziałem . Chciałoby się śmigać tak samo tylko nie wiem co konkretnie ulepszyć w swoim rowerze.
  7. a wymiana kół i piasty coś pomoże?
  8. Hej. W marcu tego roku zakupiłem rower Fitnessowy Merida Speeder 100. Rower nie powiem jest ok i sprawuje się fajnie ,ale wiadomo jak to z fitnesami bywa . Przekonałem się boleśnie i sam wpadłem w tą pułapke Po pół roku jeżdżenia zakochujemy się w prędkości i zaczyna się kombinować z lepszą dynamiką i szybkością i chciałoby się przeskoczyć na szose lub gravela. Wymieniłem już w nim opony na 28 Continentale i dostawiłem rogi. Teraz chciałbym pokombinować z kołami. Widziałem na jednym z filmików że koła mają duży wpływ na dynamike. Podobno pomaga też wymiana piasty. Nie znam się na tym do końca. Czy warto się w to bawić i co ewentualnie byście mi poradzili?
  9. hehe no trzeba będzie z czasem dokupić xd
  10. Dzięki trochę czarna magia dla mnie ale już mam trop . Zawsze lepiej gadać w rowerowym i udawać ,że coś się wie. Mniej naciągną . Tak to jest z tymi fitnesami. Zaczyna się je przerabiać na szose z czasem. Człowiek uzależnia się od tej dynamiki i prędkości. Spróbuje z tą kasetą. Rogi też mam zamontowane .
  11. Wkurzają mnie szosowcy co mnie wyprzedzają na trasie . Zimą zmieniam napęd na clarisa lub tiagre.
  12. Hej. W marcu tego roku zakupiłem rower Fitnessowy Merida Speeder 100. Rower nie powiem jest ok i sprawuje się fajnie ,ale wiadomo jak to z fitnesami bywa . Przekonałem się boleśnie i sam wpadłem w tą pułapke Po pół roku jeżdżenia zakochujemy się w prędkości i zaczyna się kombinować z lepszą dynamiką i szybkością i chciałoby się przeskoczyć na szose lub gravela. Wymieniłem już w nim opony na 28 Continentale i dostawiłem rogi. Teraz chciałbym pokombinować z napędem. Mam póki co napęd MTB Shimano Accera. Chciałbym przeskoczyć na napęd bardziej szosowy typu Claris albo Tiagra. Chciałbym podpytać was bardziej doświadczonych użytowników czy warto bawić się w coś takiego? Czy to faktycznie pomoże i przyśpieszy mój rower? Który z tych napędów polecacie? I jak to plus minus może wyjść mnie kosztowo? i Czy z wymianą napędu będzie też konieczna wymiana np. kół?
  13. No ja też miałem buga na moim Huaweiu i miałem z tym sporo nerwów. Źle mi zliczał kalorie. Już miałem go oddawać na reklamacje. Zrobiłem twardy reset i teraz już wszystko ok. Fajne są te Smartwatche. Traktuje swój zegarek jako gadżet rowerowy. Lubie sobie robić pomiary. Tętno po 10 min jak się wyjedzie na asfalt mocno idzie w górę. Działa też motywacyjnie do treningów i duży plus ,że można rozmawiać przez zegarek jadąc na rowerze.
  14. Dzisiaj z rana standardowo trasa 60 km. Jechałem przez tą samą wieś co tydzień temu. Znowu biegał wilczur po podwórku przy otwartej bramie. Przejechałem niby nie zaatakował ,ale wkurzyłem się zatrzymałem trochę dalej i dałem zgłoszenie pod 112. Wkur**a mnie po prostu coś takiego.
  15. Dzisiaj 60 km wyjazd od 6 rano. Stała trasa trochę w mieście większość po wsiach. Wyleciał mi dzisiaj z tyłu roweru z jednej zagrody mały kundel. Gonił mnie z pół kilometra zawzięcie i ostro ujadał. Chciał mnie uwalić za nogę. Dałem przyśpieszenie i w końcu odpuścił ,ale nigdy nie wiesz czy szczepiony czy nieszczepiony i czy Cię nie dziabnie. Parenaście km dalej jadę sobie przez kolejną wioske i patrze otwarte podwórko i biega sobie po nim swobodnie wielki wilczur. Były tam ze 3 osoby, więc niby był pod jakąś kontrolą. Podwórko było otwarte. Na szczęście nie ruszył. Podniosło mi się ciśnienie i czasami ludzka niefrasobliwość mnie rozkłada na łopatki. Ostatnio jak przejeżdżam przez wsie to zawsze wyjmuje sobie gaz pieprzowy i trzymam w lewej ręce w razie w. A po 3h weekendowym rowerze z rana dobiłem się potem sauną w siłowni xd. Nie miałem już dzisiaj siły na nic produktywnego ,ale w planach był już tylko mecz Dortmundu z Realem xd.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...