Hej,
Nie znalazlem typowego watku do przywitania sie, wiec WITAM
Pomimo tego, ze to moj pierwszy post na tym forum to mysle, iz z moja wiedza i doswiadczeniem jestem w stanie wniesc cos ciekawego.
@razor2077 przede wszystkim odpowiedz sobie na pytanie: Po co Ci to?
Nie odbierz mnie zle, bo nie chce nikogo urazic. Ten rower nie jest zly jak za te kase, ale jakby nie liczyc to jeden z najtanszych elektrykow na rynku i jakiekolwiek modyfikacje takiego roweru maja sredni sens.
Pomijajac juz sam fakt, ze w systemie wolnobiegowym zadna ilosc biegow nie bedzie dzialac dobrze, to zakladanie do takiego roweru napedu np. 1x12 to jak montowanie kłowej skrzyni biegów rodem z aut WRC do Skody Fabii 1,2 TDI.
Niby mozna, ale efekt bedzie taki, ze zamiast zwiekszyc osiagi - zmniejszysz sobie komfort
Napedy 1x... nie sa zle, ale wbrew pozorom rower z przerzutka z przodu pozostaje znacznie bardziej uniwersalny, nawet jezeli z tylu mamy jedynie 7 biegow, zwlaszcze jezeli mowimy o rowerze po trochu do wszystkiego, ze slabym silnikiem i bateria o malej pojemnosci.
Tak czy inaczej jezeli juz bedziesz chcial pakowac cos lepszego w ten rower to na napedzie raczej bym skonczyl, a zaczalbym np. od amortyzatora, jakichs fajnych opon i hamulcow. Niestety po wymianie tych elementow na lepsze okaze sie, ze wydales kilka tysiecy zl, a rower nadal nie jedzie szybciej, wygodniej i nie jest lepszy w terenie.
Podsumowując, opcji jest kilka:
Odpowiedz sobie na pytanie czego oczekujesz od roweru:
1. Jezeli z obecnym rowerem wszystko jest ok, a twoje przemyslenia o wymianie napedu to jedynie chec podazania za modą na napedy 1x... to rob co chcesz i nie pytaj innych o zdanie 😛
Ale skoro juz pytasz to ja w takim przypadku po prostu bym go umyl, wymienil zuzyte elementy eksploatacyjne na zblizone do seryjnych i cieszylbym sie nim dalej.
2. Jezeli oczekujesz fajnej zabawki w teren to zrob jak wyzej, tylko zastap ostatnie moje stwierdzenie "cieszylbym sie nim dalej"
na:
Sprzedaj go i kup cos z centralnym silnikiem, najlepiej z pelnym zawieszeniem.
Niestety ta opcja to koszt 20k zl plus, ale dostajesz wszystko co daje wieksze mozliwosci i frajde z jazdy.
3. Nie wspominales o elektryce, ale jezeli chcialbys jezdzic troche szybciej na pradzie, to najsensowniejsza opcja bedzie zas elektryfikacja jakiegos fajnego seryjnego gorala.
Recepta jest dosc prosta: rower do 5k + (silnik, bateria i reszta elektroniki) tez ok. 5k = 10k zl, ale masz sprzet, ktory lata bezpiecznie ok. 50 km/h.
Powodzenia