
zlatan
Użytkownik-
Liczba zawartości
161 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia użytkownika zlatan
-
Dokładnie. To tak jakby powiedzieć, że wygodne siodełko to zbędny bajer.
-
Dzięki za polecenie, ale... no nie. Ta pseudo skóra, te niby-lustrzane wstawki, nie mógłbym patrzeć na swój rower. Szukam czegoś co wygląda bardziej zwyczajnie, zwykła czarna/szara guma
-
https://allegro.pl/oferta/chwyty-profilowane-lock-on-riderace-rl9328-skrecane-pierscieniami-czarne-17192742929 Mam obecnie takie gripy RideRace jak podlinkowane, takie tam podróbki Ergon GA3. Chciałbym kupić sobie podobne, to znaczy: - o podobnym kształcie, dla mnie idealnym, czyli z taką delikatną podpórką pod dłoń. Nie chcę ani całkiem okrągłych, ani jakichś gigantycznych poduszek. - koniecznie przykręcane. - nieco dziwne, ale kluczowe dla mnie wymaganie - chwyty musi dać się przełożyć w całości przez kierownicę, tak żeby na końcu założyć jeszcze rogi (nie chcę kupować gripów ze zintegrowanymi rogami, bo bardzo lubię rogi te co mam i nie chcę ich zmieniać). Te moje RideRace na końcu otworu mają po prostu samą gumę z dziurką którą bardzo sprawnie da się rozciąć w pożądanym kształcie zwykłym nożykiem do papieru. Oryginalne GA3 mają tam plastik który uniemożliwia założenie gripu na przelot. Zamówiłem też na próbę KLS Token Lockon, ale też mają zatkany otwór plastikiem, a w dodatku kształt gripu od zewnątrz jest jakby "niesymetryczny", lekko ścięty pod kątem, między gripem a rogiem będzie kawałek gołej kierownicy. Dalej w ciemno nie chce mi się szukać. Nie chce mi się bawić w jakieś druciarstwo, równe docinanie plastiku, później jakieś wykańczanie papierem ściernym żeby nie rysowały kierownicy itd. Chcę kupić gripy albo od razu gotowe, albo wymagające tylko drobnej korekty typu właśnie przecięcie gumki. Te RideRace co mam są w idealnym typie, ale niestety są dość marnej jakości, po 2000 km guma na bieżniku jest mocno postrzępiona i w paprochach. Może ktoś się bawił w podobne rzeczy i poleci jakiś model? Dzięki.
-
[Geometria ramy MTB] jak Wy na tym jeździcie długie dystanse?
zlatan odpowiedział WojtasTaba → na temat → Rowery/ramy
Według mnie problem jest tutaj, u samego źródła, próbując dopasować niewłaściwy rower do swoich potrzeb. FS nie bardzo nadaje się na długie wycieczki, między innymi z powodu geometrii (bo nie tylko). Współczesne rowery FS XC/Trail mają geometrię przystosowaną do jazdy w terenie, kontroli na zjazdach, mocnego dociskania przodu (dlatego w takich rowerach masz krótki ten "odwrotny reach" żeby przesunąć rowerzystę do przodu i niejako wymusić to dociśnięcie), a nie do wygodnego siedzenia i spokojnego pedałowania przez 100 km. Jak jesteś uparty i mówisz "doradźcie mi fulla do długich wycieczek", to się nie dziw że ludzie polecają ci XC, bo to generalnie jest rzeźbienie w gównie i nikt ci nie wyczaruje roweru którego pewnie nawet nie ma. -
Sprzedane.
-
Jak używki wchodzą w grę i pasuje wam rozmiar, to ten jest lepszy chyba w każdym aspekcie: https://m.olx.pl/998497019/?bs=olx_pro_listing Mogę ci też dorzucić pasujący bagażnik
-
Jakieś dwa lata temu miałem krótką przygodę z dętkami TPU, kupiłem różowe RideNow z plastikowymi wentylami. Oszczędność na wadze była oczywiście duża w stosunku do butyli, ale dętki miały dwie potężne wady, dla mnie nie do przeskoczenia. Jedna to fatalne trzymanie ciśnienia, w butylowej po napompowaniu do 3.5 bar po tygodniu spada o 0.5, w TPU zdarzało się że na drugi dzień było już mniej o 1. Druga to absolutnie beznadziejne wentyle, podczas pompowania powietrze uciekało jak szalone, wszystko syczało, manometr pokazywał jakieś wartości kompletnie od czapy, no dramat. Pomyślałbym że to jakaś pojedyncza nieudana sztuka, ale miałem w sumie 4 dętki w różnych kołach i oponach, i wszystkie miały te same problemy. Ostatecznie odpuściłem i wróciłem do butylowych Conti Cross Tube. Moje pytanie brzmi: czy coś się zmieniło na plus i czy myśl produkcyjna w tych dętkach TPU poszła ostatnio trochę do przodu? Cały czas mam gdzieś z tyłu głowy że fajna ta niska masa, ale nic na siłę. Bardziej cenię sobie niezawodność i nieupierdliwość niż lekkość za wszelkę cenę.
-
[2500-4000] Trekkingowy damski niska rama
zlatan odpowiedział sircreed → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Ubrania i buty też jej kupujesz rozmiarem na kilka lat do przodu, bo nie chcesz zmieniać co chwilę? Rower, mimo że oczywiście droższy, to jest ten sam przypadek, pasuje do danego przedziału wzrostu. Jak dzieciak szybko rośnie i jazda na rowerze ma go cieszyć, no to nie ma rady - trzeba go czasem wymienić (rower, nie dzieciaka ). -
[6000] Uniwersalny MTB Hardtail
zlatan odpowiedział serwus → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Potwierdzam powyższe. Sorry za taką reklamę, ale jak jesteś z okolic Warszawy (ew. Łodzi), to mam na sprzedaż konkretnie doinwestowanego Cannondale Trail w bardzo dobrym stanie. Kompletny, uniwersalny i wygodny rower, ma dużo mocowań. Tylko nie ma blokady amora na kierownicy. https://www.olx.pl/d/oferta/cannondale-trail-se-3-rozmiar-l-rockshox-reba-shimano-slx-dt-swiss-CID767-ID15zAGD.html?bs=olx_pro_listing -
[Rama aluminiowa] Pęknięta rama czy lakier?
zlatan odpowiedział zlatan → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Uspokoiłeś mnie, dzięki -
Ostatnio na kilkudniowej wycieczce rowerowej zaczęło mi coś delikatnie strzelać przy siadaniu i wstawaniu z siodełka - takie pojedyncze cyknięcie za prawie każdym razem. Po powrocie do domu i zdjęciu zacisku sztycy był widok jak na zdjęciach, taka nie za duża ryska dość regularna na samej górze rury podsiodłowej, całkowicie schowana pod zaciskiem, od wewnątrz rury nie ma żadnego śladu. Nasmarowałem sztycę i zacisk od wewnątrz, wszystko skręciłem i cykanie ustało, ale trochę nie daje mi spokoju ta sprawa. Wygląda wam to na pierdołę czy uszkodzenie ramy aluminiowej? Da się to samemu stwierdzić na 100%? Zacisk był dokręcony z odpowiednim momentem kluczem dynamometrycznym, sztyca miała jeszcze duuużo zapasu od minimalnego wsunięcia, na rowerze nie jeździła ciężka osoba. Zastanawiam się skąd to się wzięło.
-
Gdyby ktoś był zainteresowany, to rower wisi na OLX: https://www.olx.pl/d/oferta/cannondale-trail-se-3-rozmiar-l-rockshox-reba-shimano-slx-dt-swiss-CID767-ID15zAGD.html?bs=olx_pro_listing
-
Tylko że kokpit stosunkowo łatwo "podnieść", zakładając mostek z dużym kątem i kierownicę ze wzniosem (osobna sprawa czy rower xc nie zacznie wyglądać trochę śmieszne). Natomiast długiej ramy xc, często z fabrycznie krótkim mostkiem, już bardziej nie "skrócisz". @WojtasTaba a dlzczego właściwie nie kupicie crossa albo rekreacyjnego hardtaila? Przecież podczas jazdy trekkingowej nie będziecie się pchać na jakieś hardkorowe single, a hardtail jest lżejszy, sztywniejszy, prostszy w serwisie itd.
-
Ja pierdzielę, do roweru za prawie 19 tysięcy wrzucać Rebę i hamulce MT500... Znaczy to są spoko części, ale to zupełnie średnia półka, której spodziewałbym się w rowerze z ceną bez tej jedynki z przodu. Trek widać nadal nie ma problemu żeby się cenić.
-
[bateria] Zakup roweru elektrycznego nowego, ale wyprodukowanego w 2023 lub 2022!
zlatan odpowiedział Bengaluru → na temat → Elektryczne - e-bike
Ja nie wiem, ty czytać nie umiesz? Ale ty napisałeś: Jeżeli sprzęt nie ma śladów użytkowania to "wystarczy". Jeżeli ma, to sprzedawcy może "nie wystarczyć". Mnie, i chyba większości którym chce się tu z tobą gadać, chodzi o to, że 14 dniowy zwrot nie jest jakimś magicznym prawnym zapisem, który pozwala zwrócić towar niezależnie od wszystkiego, w tym od stanu tego towaru. I tak, jest możliwe że pojeździsz rowerem te 14 dni i nie zrobisz na nim żadnych śladów, albo tylko go ubrudzisz i domyjesz - ale mało prawdopodobne, bo rower jest sprzętem trochę z definicji narażonym na jakieś uszkodzenia z samego faktu jego używania. Nawet jak przejedziesz ostrożnie tylko 20 km to jest jakieś ryzyko, że coś stutknie o ramę i coś tam odpryśnie, że lekko natniesz opony o kamyki itd. Możesz nadal oczywiście próbować oddać ten rower w ciągu 14 dni, zawsze możesz próbować, ja ci nie odmawiam tego prawa, ale wtedy sprzedawca ma prawo powiedzieć, że oddajesz rower ze śladami użytkowania, on już dalej będzie nie mógł sprzedać tego roweru jako nowy i nie przyjmuje zwrotu. Chodzi o to, że kupując rower przez internet dobrze mieć tę świadomość, że przetestowanie (inne niż przeturlanie się dwóch metrów po pokoju) prawdopodobnie będzie wiązało się ze zrobieniem śladów użytkowania i odzyskanie kasy z tytułu 14 dni będzie trudniejsze niż w przypadku np. kupienia ramki na zdjęcia która będzie sobie stała na półce przez te dwa tygodnie. No taki charakter tego towaru. Chyba więcej nie mam do dodania. Dzięki za rozmowę.