Przedstawię się szerzej:
Lat 61, na rowerze jeżdżę z małymi przerwami od zawsze. W zeszłym roku przesiadłem się na trekinga ze wspomaganiem elektrycznym ale to ze względu na kłopoty z kolanami. Biorę udział w wyjazdach rowerowych zorganizowanych raz lub dwa w roku ale oprócz tego podróżuję po Polsce organizując trasy samodzielnie 50-80km/dzień, z sakwami nocując w hotelach/pensjonatach, żywiąc się w restauracjach/barach.Jestem bardzo mobilny, dojeżdżam z Krakowa samochodem albo pociągami i dysponuję sporą ilością wolnego czasu. Rozglądam się za towarzystwem rowerowym (takim mniej więcej 50+ ;)) do eskapad, moja stara grupa rowerowa zakończyła działalność jakiś czas temu ze względu na wiek uczestników.
Przykładowe wycieczki które zaplanowałam sobie na ten sezon:
2dniowe: VELO POPRAD / KIELCE-KOŃSKIE-SKARŻYSKO KAM. / OPOLE-GLIWICE /
3 dniowa: RZESZOW-DUKLA-PRZEMYSL
4 dniowe: KIELCE-RAKÓW-SANDOMIERZ-ŁAŃCUT / BYDGOSZCZ-TUCHOLA-CHEŁMNO-BYDGOSZCZ
5 dniowa: KOŁOBRZEG-TRZEBIATÓW-USTRONIE M.-JAROSŁAWIEC-SŁUPSK
Wycieczki mają zawarty w sobie czas na dojazd i powrót do Krakowa.
Być może Rugia na rowerze..
Jestem też otwarty na ciekawe inne propozycje..
Pozdrawiam i zapraszam do kontaktu osoby którym taki rodzaj turystyki może pasować
Wojtek