Naczytałem się tutaj i w innych zakamarkach internetu o sposobach czyszczenia i widzę, że nie ma idealnego środka. Chciałbym postawić na łatwość i szybkość czyszczenia czyli ściąganie łańcucha nie wchodzi w opcję. Aktualnie robię to w taki sposób: na kasetę używam wd-40, dość dużo i jeżdżę łańcuchem góra dół, używam przy tym szczoteczki do zębów na kasecie i łańcuchu, a potem to zmywam lekkim strumieniem wody ze spryskiwacza(ten co się pompuje żeby ciśnienie wytworzyć). Co o tym sposobie myślicie? Oczywiście potem muszę nasmarować łańcuch. Myślałem o alternatywie w postaci pianki Fenwick's, ale jest dość trudna do zdobycia na dzień dzisiejszy.