Myślę że logika jest prosta i zrozumiała jeżeli otworzy sie oczy
Kross stworzył model, który jest praktycznie nieosiągalny i nie będzie produkowany w większej ilości.
Cena roweru jest lekko oderwana od obecnej rzeczywistości rynkowej, co sugeruje prawidłowo jakiś problem z rowerem (w tym wypadku permenentny brak).
Szukałem Esker'a 6.0 od grudnia. W trzech sklepach miałem wpłacone zaliczki (również w greenbike.pl). Tylko w tym sklepie dostałem dokładne wyjaśnienie sytuacji,
która była dla mnie totalnie niezrozumiała (pomijając zmianę ceny, rowerów które przecież producent produkuje dużo wcześniej).
Wydaje mi się też że Enver źle zrozumiał sprzedawcę, ja usłyszałem od konsultanta coś w stylu "Kross zrobił super rower, który przez sytuacje z dostępnością części itd stał się rowerem widmo".