Strek

Mocowania do torby Ortlieba, i mały "wichajster" do czyszczenia wentyli presta z zaschniętego mleka tubeless bo ostatnio mam po zimie z nimi problem. 

Wpadły dwie rzeczy.

1. Zigfir - 4175.3 km (szosa + MTB 1815 km, trenażer 2359 km)
2. TheJW - 2991 km (MTB, szosa) / + 571 km trenażer, ale postanowiłem w tym roku nie liczyć do swoich statystyk kilometrów wirtualnych
3. dfq - 2978 km (MTB, trenażer)
4. provayder - 2612 km (szosa, MTB)
5. bashey_pl - 2605 km (Cross)
6. michalr75 - 2385 km (MTB)
7. hulk14 - 2125 km (gravel, szosa, trenażer)
8. Zbyszek.K - 2008 km (trenażer/Cross 200 km) - na tę chwilę 
9. SpinOff - 1239 km (gravel, trenażer)
10. Cross90 - 1123 km (Szosa, MTB, Cross, trenażer(579 km)
11. jacekddd - 1064 km (rower poziomy - velomobil)
12. Strek - 984 km (MTB, Cross, Trekking)
13. NerfMe - 913 km ( MTB, nie mam trenażera:))
14. spidelli - 859 km (839 km trenażer, 20 km MTB)
15. revolta - 670 km (MTB)
16. Sansei6 - 500 km (MTB)
17. szczupak56 - 498 (360 cross/ 102 mtb/ 36 fitness)
18. Donayo - 288 km (MTB)

Dedykowany do miejskiego szwendania się po mieście,  Ortlieb Commuter Daypack, na dojazdy rowerem do pracy będzie jak znalazł. Taka sakwa na szelkach :). 

Zakup z myślą o małym remoncie "tublesów" po zimowym zastoju...po prostu powietrze gdzieś uciekało przez wentyl, jak się okazało wystarczyło wykręcić wkład wentyla i przeczyścić korpus zwykłym patyczkiem do uszu (brudu z zaschniętego mleka było sporo), po ponownym wkręceniu wkładu, który po czyszczeniu pewnie osiadł głebiej, problem znikł. Wniosek : wystarczy  drobnostka by układ nie był szczelny.

@Marinbikerdobry zakup z tymi kluczami, mam je od jakiegoś czasu i jestem z nich zadowolony.

Za pół ceny wpadł Brooks Flyer, wisiał sobie z przeceną i info że przejechał ktoś na nim 100km i stąd obniżka. Widać trafiło na kogoś z miękką pupą a Brooks to Brooks i nie ma zmiłuj swoje trzeba odsiedzieć,  to już 4 sztuka którą posiadam i twierdzę że choć wyglądają jak z przed wojny to super siodła...ale może to subiektywne. Za pół ceny brałem w ciemno.

@tokio04tak jak pisałem te listwy magnetyczne mają różną możliwość utrzymania narzędzi (200mm- 3kg , 300mm -5kg, 470mm -10kg, to info z pudełka ile na nich sumując , można zawiesić) duże narzędzie czyli np. większy klucz francuski trzeba mocować najlepiej na dwóch równoległych  , dłuższych listwach.  Narzędzia ze zdjęcia nie mają tendencji do spadania choć lepiej zachowują się te które mają jakąś bardziej płaską powierzchnię przez którą łatwiej je mocować. Najlepiej, jak ktoś chce sięgnąć po taki pomysł, to udać się do marketu i posprawdzać takie rozwiązania bo produkowane są przez niejedną firmę pewnie jedne lepsze drugie gorsze ale pomysł jest nie głupi. Poprzednio miałem ten cały szpej na gwoździach pozawieszany i odwieszanie było bardziej upierdliwe jak to na dotyk z magnesem.

@spidelli w tym zestawie są po trzy sztuki w pudełku,  najmocniejszy jest ten najdłuższy magnes i ten utrzymie młotek ale wielkiej siły nie potrzeba by go zdjąć....

Może to rzecz nie związana bezpośrednio z rowerem, ale  jak  najbardziej przydatna w ogarnięciu okołorowerowego bałaganu....magnesy ścienne  na narzędzia. 

Bo z Pegasusem nie ma żartów, nie można chlapać na lewo i prawo😁😉, więc dostał nowe błotniki, jako że to mój wół roboczy na dojazdy do pracy...po prostu mu się należało😁.

@niuti Mam pozakładane owijki Ergon Bt Gravel, jak na razie spełniają swoją rolę i nic się złego z nimi nie dzieje. Ale sam musisz, się nim przyjrzeć i ocenić czy to coś czego szukasz.

Wpadło kilka rzeczy.