Witam forumowiczów,
Po zmianie roweru i przy tym widelca z foxa na rebę zauważyłem, że czułość tej ostatniej w pierwszej fazie skoku nie dorównuje staremu foxowi. Po numerze seryjnym reby ustaliłem że to model FS-REBA-RL-A8 z 2019 r. Manual serwisowy wspomina upgrade sprężyny dla tego modelu z solo air do debon air. Udało mi się zamówić ten nowy tłoczek (11.4018.096.002) w sklepie na Słowacji. Zdziwiłem się jednak mocno, bo po rozebraniu widelca okazało się, że w środku siedział już jednoczęściowy tłoczek debonair identyczny z tym, który miał być upgradem
Po ponownym złożeniu i konkretnym wysmarowaniu sram butterem, aplikacją 5 ml 15WT do goleni i 2 ml 15WT do sprężyny pracuje to nieco lepiej, ale to dalej nie jest to czego oczekiwałem. Ktoś tu pisał, że dopiero wymiana dampera z MC na RC2 coś da, ale ponad tysiąc zeta... tylko czy to jest opłacalne? Chodzi mi po głowie nowy SID Ultimate 120 mm z 35 mm goleniami jako (niestety kosztowna) alternatywa.
Jest też możliwe upgrade uszczelek do "flangeles ultra-low friction SKF" ale to chyba sztuka dla sztuki?
