Witajcie,
w gravelowanie wkeciłem się w okresie gdy ...
sprzętu nigdzie nie ma tak więc pozostało czekać na modele 2021
Głównym moim wymaganiem jest osprzęt GRX, sztywne osie i karbonowy widelec oraz rama w kierunku komfortowym, cena do 7000zł ale takich już nie ma. Opcja to mocowanie na bagażnik tylny. Przednie mocowanie ma chyba każdy.
Jestem typowym kowalskim tj. jeżdżę na 14-kilogramowym MTB na 26" po lekkich górkach z korzeniami, szutrze i dużym mieście. Sporadycznie single tracki.
W obecnej sytuacji mam do wyboru poniższe modele.
1. Merida Silex 400 2021 - cena: nieznana, ok 6499 zł
Przekonje komfortowa pozycja oraz cena. GRX 400 powinien być dla mnie wystarczający.
2. Cube Nuroad Race 2021 - cena: 7199 zł
Przemawia do mnie osprzęt, kolorystyka.
Na minus nieznane informacje o kołach oraz jakoś marka "cube" nie wiem czemu mnie odpycha.
3. Kross Esker 2020 - specyfikacja na 2021 nieznana., ok 5999zł
Chyba najlepszy stosunek cena/jakość.
Minus: małe niedoróbki, wpadka z tylną przerzutką 812 zamaist 810.
4. Canyon Grail AL 7.0 - cena: 8499zł
Mój faworyt (gdyby nie cena). Ponadto na plus waga, koła, kolor (zielony).
Minus to zdecydowanie cena (rocznik 2020 był za ok 7500zł, do kupienia za 7k) i pozycja chyba zbyt sportowa.
Brak możliwości przymiarki.
plan B
5. Decathlon TRIBAN RC520 jak nie będę mógł się zdecydować na powyższe.
Gdzie obecnie można dostać lub zarezerwować powyższe modele? Grail wiadomo, że jedynie przez www.
Czy ktoś jeździ na Merida, Cube, Kross, Canyon i może się wypowiedzieć co do jakości sprzętu, problemów pozycji. Nie koniecznie na powyższych modelach ale podobnych Na YT każdy jest zadowolony z tego co kupił.
Co byście brali na moim miejscu?