Witam szanowne grono
Powoli coraz bardziej wracam do jazdy na rowerze.
Wcześniej sam później z Żoną zjeździliśmy sporo górek wokół kotliny jeleniogórskiej. Następnie rodzinka zaczęła się dynamicznie rozrastać i rowery poszły nie co w odstawkę. Ale szybko się ogarnęliśmy i śmigaliśmy po mieście i nie tylko z przyczepkami ciągnąć w nich dzieciaki. Teraz dzieciarnia podrosła sami śmigają na rowerach i staram się zaszczepić w nich chęć do jazdy, poznawania okolicy przez wycieczki rowerowe i chyba coś z tego wychodzi. Obecnie wyszukuje bezpieczne trasy na wycieczki rodzinne i myślę nad modernizacją roweru na początek amortyzator
Pozdrawiam
Zibi