Skocz do zawartości

chrismel

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 647
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez chrismel

  1. Miałem to samo z bokserkami od Berknera. Nie mogłem dobrać rozmiaru bo jak były dobre w tyłku to za bardzo opinały uda. Jak mniej opinały uda to były trochę za luźne na górze. Ostatecznie zdecydowałem się na wersję większą ale i tak uda były za bardzo (bez potrzeby) opięte. Ostatecznie zaniosłem do krawcowej i obcięła mi nogawki. Teraz jest wygodnie, nic nie opina, ale gdybym je kupował z nastawieniem na obcięcie od razu wybrałbym chyba rozmiar mniejszy. Tak swoją drogą wkładka w nich jest całkiem niezła - jak masz gdzie to możesz przymierzyć.

    https://berkner.pl/pl/kolarstwo-dla-mezczyzn/174-bokserki-kolarskie-ultra-gel-pad-4hd.html

  2. 1 godzinę temu, Kklaudia.sieczka napisał:

    tylko czy taką z rękawkiem upcham pod taką z długim rękawem?

    Ja się tak ubieram i nie ma problemu. Dwie warstwy merino to u mnie podstawa na chłodniejsze dni. Dopiero potem coś dorzucam w zależności od temperatury i wilgotności.

    Nie ufam ciuchom z "bodymaping" od Decathlon. Mierzyłem trochę różnych i strefy są zrobione "od czapy" - tak żeby ładnie wyglądało ale nie potrafiłem się w nich dopatrzeć sensu. Niektóre stawały się przez to niewygodne. Może ta do której linka podałaś jest inna ale bez dokładnej, starannej przymiarki bym nie kupił. Ja mam taką: https://www.decathlon.pl/p/koszulka-trekkingowa-meska-z-dlugim-rekawem-forclaz-trek-500-merino/_/R-p-301662?mc=8550198&c=Czarny i jest super. Co prawda po latach już nie jest czarna tylko buro-bordowo-szara ale dalej robi robotę.

    • +1 pomógł 1
  3. @Kklaudia.sieczka- chyba lepsza byłaby koszulka z zakrytymi ramionami. Jednak jest wersja męska - wyszukiwarka mi jej nie znajdowała pod "merino": https://www.decathlon.pl/p/koszulka-turystyczna-krotki-rekaw-techwool-50-meska/_/R-p-106265?mc=8512293&c=Szary

    Jest dłuższa od większości koszulek więc nie wyłazi z tyłu podczas jazdy na rowerze. Jedna uwaga - trzeba kupić większą. Noszę "M" a tą z Deca kupiłem w rozmiarze XL (ma 52 cm pod pachami i 76cm długości).

    • +1 pomógł 1
  4. Ja używam podstawowych koszulek z Decathlon z wełny merino. Były po 70 zł, potem po 90 zł a teraz w ogóle nie widzę w ofercie. Ale dopytaj bo może znów się pojawią. Sprawdzają się przez cały rok. Z tym że w okresie wiosennym, jesiennym i zimowym dokładam też drugą warstwę merino - koszulkę z długim rękawem merino (której też nie ma aktualnie). Taki zestaw świetnie stabilizuje temperaturę - nie ma uczucia ciągnięcia chłodem kiedy jest wilgotny. Wydatek jest jednorazowy i będzie służył długie lata. Do prania stosuję szare mydło z Rossmana za 1,79 (z merino trzeba być uważnym żeby nie zniszczyć właściwości).

    • +1 pomógł 1
  5. 2 godziny temu, grissley napisał:

    Ktoś ma podobne dylematy może i potrafi coś doradzić?

    Też się nad tym zastanawiałem. Zakładam że będziesz miał korbę 30-46. Rezygnując z szerokiego zakresu przełożeń mi wyszło że najsensowniejszą opcją byłaby kaseta Campy 13-29.

    Natomiast dalej jest to rozwiązanie jak dla mnie słabe. Osobiście jak już mam mieć przerzutkę z przodu wolę 3 blaty. No ale jest rozwiązanie "przestarzałe" i "nie modne".

  6. Dla kuriera taka bateria nie będzie raczej wystarczająca. Ale dla zwykłego użytkownika który nie jeździ w mocno górzystym terenie może okazać się wystarczająca. W takim rowerze na płaskich odcinkach wspomaganie będzie przeważnie odcięte chyba że jazda będzie pod wiatr. Szkoda tylko że nie nawiercili otworów na dodatkowy bidon bo przecież jest opcja dokupienia w tym napędzie dodatkowej baterii "bidonowej".

  7. Nie jestem specem od elektryków ale tak na zdrowy chłopski rozum wydaje mi się że w rowerze do tyrania sporej ilości kilometrów lepszy byłby napęd w tylnym kole. Mniejsze zużycie napędu oraz tańsza wymiana w przypadku awarii. Być może też prostsza naprawa. Poza tym brak oporów przy wyłączonym silniku co się może zdarzyć jak będzie duży przebieg dzienny przy niskich temperaturach.

  8. Jeszcze doklejam tabelkę żebyś miała porównanie wodoodporności i oddychalności Goretex w porównaniu z innymi membranami:

    Nazwa membrany

    Cechy

    Wodoodporność

    Oddychalność

    Gore-Tex 2 layer

    dwu warstwowy

    40000 mm/m2

    5,5 Ret,

    20 000 g/m2/24h

    Gore-Tex 3 layer

    trzy warstwowy

    80000 mm/m2

    6,5 Ret,

    18000 g/m2/24h

    Gore-Tex XCR 3 layer

    trzy warstwowy

    80000 mm/m2

    5 Ret,

    25000 g/m2/24h

    Gore-Tex Packlite

    Lekki, nie zalecany podczas długotrwałego przecierania

    45000 mm/m2

    4 Ret, 30000 g/m2/24h

    Gore-Tex Performance Shell

     

    dwu warstwowy, odzież wyjątkowo cicha

    28000 mm/m2

    < 13 Ret, 9000 g/m2/24h

    Gore-Tex Pro Shell

     

    dwu warstwowy, bardzo trwały

    40000-60000 mm/m2

    6 Ret, 20000 g/m2/24h

    Gore-Tex Active Shell

     

    dwu warstwowy, bardzo trwały,

    28000 mm/m2

    3 Ret, 30000 g/m2/24h

    Gore-Tex Soft Shell

     

    Rozciągliwy

    28000 mm/m2

    8 Ret, 17000 g/m2/24h

  9. Berghaus Elara Gemini 3 in 1 nie jest kurtką wodoodporną. Pozostałe wg. danych producenta tak. Trudno powiedzieć czy ich oddychalność do turystyki górskiej będzie wystarczająca - pewnie zależy czy będzie to spacer po dolinie czy stroma wielogodzinna wspinaczka.

    Z moich (przykrych) doświadczeń z parametrami podawanymi przez producentów wynika że najbezpieczniej jest kupić samą skorupę z Goretex Active a pod nią żonglować ociepleniem w zależności od rodzaju wysiłku, jego intensywności oraz warunków zewnętrznych. Jest to materiał który daje gwarancję oddychalności i nieprzemakalności jednocześnie. Wiem że to rozwiązanie wydaje się najdroższe ale wydajesz raz i masz pewność że dostajesz to co za zapłaciłaś. U mnie to rozwiązanie sprawdza się w każdych warunkach i w temperaturach od 0 do około 10-12 stopni przy jeździe na rowerze.

    Gdybym miał kupić inną kurtkę to zrobiłbym to tylko w przypadku polecenia jej przez osobę do której mam pełne zaufanie. Producentom natomiast już nie ufam w ogóle bo kosztowało mnie to sporo kaski a produkty okazywały się świetne tylko na stronie www. W praktyce pociłem się w nich i ciekły na deszczu.

    Kwestia też jakie są proporcje chodzenia na co dzień i turystyki górskiej. Bo jak 90-95%/10-5% to może warto kupić dwie różne żeby Goretex-u nie szargać codziennie ?

  10. Dokładnie, szukałem szerokich ze 2 lata temu i Keen-y są szersze od większości butów o około 1 cm. Ale jak już kupiłem pierwsze to dokupiłem jeszcze 2 pary bo są mega wygodne. Poza tym te które mają już 2 lata i są najczęściej używane po praniu nadal wyglądają jak nówki ze sklepu. No może poza podeszwami które są trochę podniszczone od pedałów. Także polecam a tak przy okazji warto polować na promocje. W zeszłym roku w lato kupiłem buty zimowe które cennikowo kosztują 800 zł za 400 zł.

    • +1 pomógł 1
  11. Na przykład: https://keen.pl/product-pol-16601-Buty-trekkingowe-meskie-KEEN-KOVEN-WP.html Na przodzie buta masz trójkąt a jego środku wykrzyknik. W ten sposób oznaczają buty które mają podeszwę wywiniętą na jego przód. Bardzo trwałe rozwiązanie. Ja w każdym razie innych butów niż Keen już nie kupię. Chyba ze coś się posypie z jakością bo na razie przebijają pod tym względem popularne marki w stylu adidas itp.

    • +1 pomógł 1
  12. 50 minut temu, DarekH napisał:

    Warte podkreślenia jest to, że to nie jest tak że w całym USA jest limit 20mph. Tam co stan to inne prawodawstwo to tak dla uściślenia.

    Wydaje mi się że jest to przepis federalny który obowiązuje w całym USA. Ale śledziłem temat dość dawno więc nie mam pewności.

     

    52 minuty temu, DarekH napisał:

    Tak samo jak obecne przepisy dotyczące hulajnóg elektrycznych

    W Warszawie hulajnogi z wypożyczalni mają założoną blokadę na 20 km/h. Zresztą one mają lokalizację GPS i można im blokadę zakładać w zależności od potrzeb. I tak w Krakowie jakiś czas temu podpisano porozumienie na mocy którego w newralgicznych punktach miasta system blokował prędkość do 18 km/h.

     

    57 minut temu, DarekH napisał:

    w Sopocie nie wiem czy nadal jest znak ograniczenia do 10kmh (sic!) tylko to jest fikcyjny przepis

    Tutaj masz rację. Żeby to wyegzekwować każdy rower musiałbym mieć homologowany licznik prędkości.

  13. Limit prędkości w USA jest większy niż w Europie z uwagi na specyfikę zaludnienia. Gęstość jest dwukrotnie mniejsza niż w Europie (35 os/km2 USA, 66 os/km2 EU). Spora grupa osób zamieszkuje w obszarach mało zaludnionych i mają do pokonania większe odległości chcąc dojechać np. do miasta czy do szkoły. Przy ustalaniu tej prędkości podnoszony był argument że przeciętny rowerzysta porusza się z prędkością około 12 mph i 20 mph będzie znacząco odbiegać od tej wartości ale ostatecznie zdecydowano się na 20 mph właśnie z uwagi na odległości jakie często są do pokonania. Podobna argumentacja była w Kanadzie gdzie mieszka około 4 os/km2 i też zdecydowano się na 20 mph.

  14. 49 minut temu, skom25 napisał:

    Właściwie jak to jest z wytrzymałością tych dętek light?

    Wydaje mi się że jak coś przejdzie już przez oponę to każda dętka zostanie przebita. Problem jest inny. Odkąd przestano produkować dętki z kauczuku przechodzi przez nie powietrze. Im bardziej wylajtowana dętka tym ubytek jest większy. Schwalbe Air Plus nie puszczają powietrza nie dlatego że są wykonane w jakiejś kosmicznej technologii ale dlatego że są po prostu grube.

  15. Temat wagi kół był niedawno poruszany. Istotna jest waga całego roweru a nie poszczególnych jego elementów. Jak chcesz lekkie dętki to latex. Jak lubisz jeździć na precyzyjnie dobranym ciśnieniu a nie chcesz go sprawdzać co 1-2 dni to Schwalbe Air Plus. Utrata ciśnienia w nich to około 0.1 bara na 10 dni przy wartości około 2.5-3.0 bary.

  16. Myślisz w dobrym kierunku. Prosta konstrukcja, brak przerzutki z przodu (dzieci jej i tak nie używają), niska waga - to bardzo istotne. Rower jest prawie idealny gdyby nie ciut słaby osprzęt. Jeżeli budżet pozwala wybrałbym model wyższy czyli: https://superiorbikes.com/pl/2019/junior-kids/f-l-y-24/matte-dark-grey-grey-neon-red Ale ten pierwszy zalinkowany przez Ciebie też będzie OK. Najważniejsze że nie wybrałeś potworka z amortyzatorem z przodu o wadze 17-18 kg :)

  17. Na wstępie zaznaczę że będzie to test bardzo krótko dystansowy. Konkretnie około 500 km.

    Zacznę jednak od Schwalbe Marathon Mondial. Zjechałem dwa komplety tych opon, około 60.000 km. Zero przebić. W ogóle mam (a raczej miałem) szczęście do Schwalbe. Wiosną tego roku minęło 11 lat odkąd założyłem Schwalbe i nie miałem kapcia. Mondiale są wybitną oponą. Użytkowałem je przez cały rok w różnych warunkach i różnym terenie. Śnieg, błoto, piach, w zimę zdarzało się że wymieszane wszystko razem. Nie jest to opona stricte terenowa ale dało się wszędzie przejechać. Więc mamy genialną oponę uniwersalną zwłaszcza że opory toczenia nie są wysokie.

    I tak z rozpędu kupiłem G-One Allround Performance. W końcu to Schwalbe. No i zonk. Niby na https://www.bicyclerollingresistance.com nie zebrała pochlebnych opinii ale pomyślałem że może w realnym użytkowaniu okaże się lepsza. Już pierwsze jazdy mnie nie zachwyciły. Powinna być lepsza od pancernego Mondiala, w dodatku była trochę węższa. Ale rower w niczym nie przypominał wrażenia jakie miałem kiedy wsiadłem na szosę. Jakoś tak go muliło. Nie bardzo jednak dowierzałem zmysłom i zrobiłem jedną rzecz. Przełożyłem G-One do trekkinga. Zamiast 47C Mondial dostał "szybkie" gravelowe G-One 38C. I szok. Jest trochę szybszy. Ale trochę. Jednak za jaką cenę. G-One już przy 2-3 cm piasku zaczyna tańczyć. A jeszcze nie doszliśmy do mokrych nawierzchni, błota czy warunków zimowych. Jeśli wierzyć testom na przebicie z ww. strony ma prawie trzykrotnie gorszą odporność na przebicie (Mondial - Total Puncture Score Tread 108 Points, G-One - Total Puncture Score Tread  35 Points). Nie wiem też czy przebiegi rzędu 30k km są do osiągnięcia. A opory toczenia i waga wyglądają tak:

    Mondial (37-622) 3 bary - 30.8 Watts (579 grams)

    G-One (40-622) 3.1 bara - 26.6 Watts (524 grams)

    Ta opona jak dla mnie po prostu nie ma sensu. Także szybciej niż myślałem rozstaję się z nimi a w poniedziałek już będą u mnie nowe oponki. Tym razem zawierzyłem ww. stronce i wybrałem coś zdecydowanie szybszego. Nie było to specjalnie trudne bo z opon przez nich przetestowanych jest aż 26 szybszych od G-One :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...