Skocz do zawartości

Wolny_sprinter

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    Olsztyn

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika Wolny_sprinter

Odkrywca

Odkrywca (3/13)

  • Dedicated Rzadka
  • Reaktywny
  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Ostatecznie może i tak zrobię. Myślałem jednak, że jak wstawię nawet jakieś budżetowe z zestawienia z niskim bieżnikiem to chociaż średnią o te 2-3km/godz. podniosę a to może być kluczowe dla limitu czasu albo długości przerw regeneracyjnych :). PS. Moje Krakeny nie takie znowu lekkie - wg danych ważą 800g
  2. @modrzew mam obręcze szer. 30mm, więc opony 40-42 mogą się nie trzymać. @cervandes - te RK jakoś mnie grubym bieżnikiem nie przekonują, chyba, że po dopompowaniu mają niskie opory ...
  3. Wiem, że tematów opon było sporo, ale szukam opon na "jednorazowy" maraton - dystans +120km w całości po asfaltach podrzędnej kategorii. Tak, wiem, że lepiej byłoby na gravelu, szosie itd. ale mam jedynie rower MTB na oponach 29x2.3 Hutchinsona Kraken, które wg mnie na asfalcie mocno spowalniają a że zależy mi mimo wszystko na samym udziale i przejechaniu maratonu w czasowym limicie :), chiałbym kupić, przede wszystkim pod kątem tego jednego wypadu, opony w kwocie do 180-200zł max za komplet. Po przejrzeniu wątków skłaniam się ku (kolejność wg preferencji zakupu): 1. Schwalbe Hurricane 29x2.25 waga podobno 740g/szt. 2. Continental DOUBLE FIGHTER III - waga ~900g 3. Kenda K935 KHAN - waga ~800g. Nie ma znaczenia super trwałość ani dzielność w terenie... Czy to będzie dobry wybór?
  4. Po kilkuset km zaczęły się skrzypienia w jednym pedale M520 Shimano. Szukałem przyczyny, smarowalem bloki, ale w końcu doszedłem, że to skrzypi sam pedał - przy luźnym, lekkim obracaniu ręką wyczuwalny i słyszalny był piasek gdzieś na osi - na tej uszczelce od strony korby. Zewnętrzne czyszczenie nic nie daje. Postanowiłem przeserwisować skrzypiący pedał wg poradnikow. Wszystko teoretycznie w porządku. Najwięcej syfu i to wg mnie jest największym problem w tych pedałach znajdowało się właśnie na ostatniej uszczelce od strony korby. Ma taką dziwną budowę - jkaby podwójny kołnierz z kieszonką i nie ma siły by tam nie zbierały i zostawały jakieś drobiny piasku, który później powoduje miłe dla ucha odgłosy o których tak często na forum. No ale do rzeczy... przeczyścilem, przesmarowalem co trzeba i przy składaniu w całość zauważyłem, że jest spora przerwa między plastikową tuleją a tą tuleją metalową łozyskowaną (czerwona strzałka). Na filmikach serwisowych jakoś tego nie widać i nie zwracano na to uwagi, a ja przy rozkręcaniu też jakoś to przeoczyłem i nie wiem, czy tak było? Nie ma szans, żeby przy założonych kulkach łożysko docisnąć do tej plastikowej tulei likwidując luz. Plastikową tuleję można przesuwać w lewo/prawo (niebieskie strzałki), ale wtedy robi się przerwa na tym końcu, który wkręcamy od korby - robiąc przestrzeń na piasek, więc serwisowanie będzie chyba częstszym zajęciem przy takiej budowie. Chyba, że u mnie się już coś wyrobiło na plastikowej tulei i luz jest zbyt duży, to wtedy zostanie wymiana, ale już na pewno nie na M520... Czy ktoś ostatnio serwisował swoje pedały i ma zdjęcie jak to wygląda, albo potwierdzi, że to w porządku?
  5. Ok. Moje niedopatrzenie. @KSikorski myślę, że gdyby to były Novatec, to Dec by to wykazał w specyfikacji. Na moje pytanie do Decathlonu o typ i producenta piasty dostałem od nich info, że całe koła i piasty są produkcji francuskiej, robione przez Decathlon...
  6. @Dokumosa dzisiaj czyściłem zapadki bębenka i spróbowałem skręcić kasetę bez tej dodatkowej podkładki - niby się dało ale minimalne luzy jednak występowały na koronkach więc wróciłem do wersji z dodatkową podkładką za pająkiem. Informacyjnie dla zainteresowanych - dotarł nowy hak. Wymiana minimalnie poprawiła przerzucanie, ale idealnie nie jest. Stary zostawiam sobie na rezerwę. Wyregulowalem też tarcie na sprzęgle - zalecane wartości sprawdza się kluczem dynamometrycznym na tylnym wózku - miałem jednak za mocno skręcone i to też powodowało gorsze przerzucanie. Wózek mocno napinał łańcuch i przez to też najniższe biegi wchodziły z wyczuwalnym oporem. Jak w przyszłości wrócę do łańcucha Shimano, to pewnie też minimalnie się coś poprawi i sumując korzyść z tych wszystkich drobnych poprawek, będzie można uznać, że napęd działa przyzwoicie, jednak nie idealnie :). Jeszcze w wolnej chwili wymienię linkę i pancerz - tak dla przyzwoitości :). Pewnie na jesieni skuszę się na jakiś upgrade napędu - tylko ciekaw jestem w co ewentualnie celować x11, co nie jest tak wrażliwe na duperele - o ile to nie są standardowe problemy przy napędach 11s i 12s?
  7. Mały update dla potomnych... Odkręcenie kapsla od strony hamulcowej kluczami do konusów - rozm. 17. Łożyska maszynowe - typ NBK 17287-2RS oraz NBK 6903-2RS. Po typie doszedłem, że to chińszczyzna i z dużym prawdopodobieństwem piasty typu: KOOZER BM550 - na oś 12x148 tylko Francuzi biorą pewnie bez logo :). Rower RR XC 100 - podejrzewam, że to samo siedzi w modelach do XC 500.
  8. Jakie i ile masz podkładek na bebenku? Mam kasetę CS-M5100 i poza podkładkami standardowymi między koronkami (chyba 4 jeżeli dobrze pamiętam) miałem "fabrycznie" daną jeszcze dodatkową podkładkę za pająkiem największych koronek - od strony kołnierza bębenka. Akurat dzisiaj rozkręcałem kasetę i bębenek i spróbowałem skręcić całość bez tej podkładki (ja akurat szukam przyczyny problemow z biegami 1-4 na Deore M5100) - bez tej dodatkowej podkładki i przy skręceniu na maksa kaseta właśnie miala też takie lekkie luzy jak opisujesz. Wstawiłem tę podkładkę, tak jak była fabrycznie i wtedy kaseta zdecydowanie lepiej jest dociśnięta to kołnierza bębenka i luzów brak.
  9. Tak jeszcze szukam i nie wiem, czy to oby nie tego typu piasta i bębenek? FH-MT500-B? Tylko no name. Gdyby to było to, i jeżeli dobrze interpretuję, to może być, że jednak na wiankach?
  10. Trudno powiedzieć co to za piasta/bębenek bo brak jakichkolwiek oznaczeń, ale myślę, że kolega Dokumosa ma rację.
  11. Ok. Dzięki, po stronie hamulca jest to samo. Rozumiem, że powinno się to dać w takim razie odkręcić kluczami do konusów? Te łożyska maszynowe pewnie jakoś wybiję, nie wiem jak będzie w drugą stronę? Można próbować samemu, czy raczej potrzeba jakiegoś specjalistycznej praski, by je wcisnąć? Czy w ogóle warto demontować tuleję sztywnej osi (nie wiem, jak się to fachowo nazywa) by poczyścić z jakichś ewentualnych drobin piasku? Luzów nie mam, wszystko chodzi płynnie, tylko to delikatne "falowanie" dźwięku słyszalne. Po wybiciu łożysk pewnie wypadałoby je wymienić - powinny być 3 szt.?
  12. Przy okazji rozebrania kasety chciałem zrobić przegląd/czyszczenie tylnej piasty, bo słychać lekkie łuuu, łuuu przy swobodnym obrocie koła. Poradniki poczytane, filmiki podglądane, kaseta zdjęta a tu... ni w ząb podobne do tego co widziałem :). Nie ma kontr konusów, jest tylko jeden element na końcu tulei. Rower RR XC 100, napęd M5100 11s, kaseta 11-51, piasta - ? właśnie nigdzie nie mogę znaleźć rodzaju/firmy? Sztywna oś boost 12x148. Z tego co doszedłem, to te skrajne "nakrętki" są prawdopodobnie w formie ściąganych zatyczek (np. w Shimano Micro Spline) ale bywają też rozkręcane. Próbowałem je ręcznie ściągnąć, ale nie szło. Klucz pasuje 17, ale nie mam takiego płaskiego do konusów, więc nie sprawdziłem, czy da radę to odkręcić. Ani piasta ani bębenek nie posiadają żadnych oznaczeń. Może ktoś wie co to może być za model? Przed grzebaniem wolałbym znaleźć informacje na jego temat.
  13. @marcesco hak, w prawdzie na szybko, ale sprawdzany i regulowany w serwisie Deca - być może serwisant zrobił to niedokładnie, bo wywołałem temat jak mi już oddawał rower i zrobił to przy mnie a już nie wciskałem mu się pod koło, by go jeszcze sprawdzać :). Kasetę rozebrałem - mam 11-51, tak samo ułożone podkładki, jak na instrukcji plus mam jeszcze jedną za kasetą - od strony bębenka. W sumie nie sprawdziłem, ale podejrzewam, że bez niej nie dokręcę prawidłowo kasety. Długość łańcucha prawidłowa. Z obserwacji widzę, że dużo gorzej zmienia te przełożenia 1-4 na włączonym sprzęgle. Ostatnio robiłem czyszczenie bebechów Deorki i sprzęgła i nie wiem, czy nie za mocno podkręciłem tarcie. Pancerze wyglądają, że są ok, linka chodzi swobodnie bez zacięć, pantograf reaguje bez opóźnień. @Dokumosa kaseta 11-51, łańcuch KMC X11 W sumie to jeszcze tylko w haku upatruję nadziei/szansy - zamówiłem nowy, jak pomoże, to jestem w domu, jak nie, to będę miał tak, czy siak rezerwowy ... Ciężko to trochę opisać, ale to przerzucanie na tych największych koronkach jest takie jakby wysiłkowe - łańcuch zanim zaskoczy, to czasami spadnie z kilku zębów, innym razem mimo całego opasania odstaje od skrajnych tylnych zębów jakby nie pasował na kasetę. Podczas jazdy tego się nie wyczuwa aż tak bardzo, bo wszystko jest ponapinane i pracuje pod obciążeniem, ale na stojaku mnie to wkurza, bo mam wrażenie, że napęd i łańcuch przez takie coś mimo wszystko dostają bardziej w kość.
  14. Dzięki właśnie o to mi chodziło. Czyli nie ruszam, bo u mnie jest podobnie a ustawić to, nawet jeżeli jakoś odbiega od fabryki, będzie cudem. Kurczaki teraz to już zupełnie nie wiem co to może być z tą zmieniarką...może jednak hak minimalnie krzywy mimo prostowania na przyrządzie i stąd takie cyrki.
  15. Próbuję właśnie ustalić jak jest prawidłowo. Czyli u Ciebie jest przesunięcie kółek ale względem siebie są równolegle? To komplikuje wg mnie sprawę przy ewentualnym prostowaniu wózka, bo wózek nie może być chyba w takim wypadku "wyklepany" na równo (kładąc np. wewnętrzna część na równej powierzchni )- kółka będą wtedy pracować bez przesunięcia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...