Sla

Nowe XT mają 2 punkty podparcia i mocno ograniczają zakres montażu a jeszcze jest manetka amortyzatora. No nie spina się za cholerę. Coś czuję, że wtopiłem. Żeby zmienić na x12 to muszę wyrzucić z nowego roweru przerzutkę , kasete, manetki (to bym jeszcze przeżył) ale wymiana koła (nowy bębenek) to już dla mnie za dużo.

Kross Level 11 2019r . Przerzutka tył: SHIMANO DEORE XT RD-M8000 Manetki: SHIMANO SLX SL-M7000 (2X11) Zmieniłem hamulce na XT BR-M8120 i zrobił się problem z manetkami. Udało się zdjąć "ekraniki" ale nadal nie jest to optymalne ułożenie. Chciałbym zmienić manetki na kompatybilne z ispec EV ( SL-M8100-IR ) tylko czy mogę manetkę 12 założyć do napędu 11 ?

Czy dobrze zrozumiałem : Zakup czterotłoczków żeby móc używać mniejszej siły palców w stosunku do siły hamowania nie ma sensu ? 6-7% to jednak nie tak mało.

Właśnie na precyzji w dozowaniu siły hamowania najbardziej mi zależy. I tu jak rozumiem XT/XTR są lepsze niż sainty, które są podobno bardziej zero-jedynkowe ? Czterotłoczki chcę bardziej pod kątem używania mniejszej siły na klamce niż samej skuteczności - o ile to prawda.

Saint'y do hardtaila ?

Wychodzi, że z uwagi na dbanie o masę może to być wszystko bardziej delikatne. Czyli tak jak miałem w motocyklu , sportowe super klamki a przy glebie wszystko się łamało - wiadomo, że na zawodach ma się kilka zestawów więc to nie była żadna wada. Wystarczyło, że zszedłem o jeden poziom niżej i problem znikał. Chyba jednak zejdę na XT choć trochę szkoda szpanu W dodatku nie zaoszczędzę dużo bo żadnym innym przypadku nie ma tak małej różnicy procentowej w cenie między XT a XTR jak w czterotłoczkach.

O właśnie o ten serwis chodzi. Nie bardzo mam ochotę i czas wozić rower do serwisu. Chcę robić wszystko sam i obawiam się trafić na jakieś "zawodowe" rozwiązania wymagające specjalistycznej wiedzy i narzędzi, których w niższych grupach bym uniknął. W sportach motorowych jest wiele tego typu pułapek. Pisząc cena nieistotna miałem na myśli, że różnicę między SLX za 400 a XTR za 1600 przy budowie roweru mogę pominąć ale wymieniać zacisk czy klamkę co miesiąc to mi już nie bardzo pasuje.

Cześć, Chcę założyć do roweru hamulce BR-M9120 lub BR-M9100. Interesuje mnie czy tej klasy sprzęt z uwagi na jednak profesjonalne przeznaczenie nie ma jakiś pułapek serwisowych. Używam roweru totalnie amatorsko i chciałbym sprzęt , który będzie jak najbardziej bezobsługowy. Czy np. to , że w XTR bardzo istotna jest waga to cały osprzęt nie jest bardziej wrażliwy na uderzenia lub mniej staranne czyszczenie i lepiej wybrać XT lub SLX ? Jest to totalna fanaberia więc nie piszcie mi "po co ci to" . Cena jest nieistotna - zmieniłem hobby z motocykli crossowych więc wszystko wydaje mi się prawie darmowe Pozdrawiam