Skocz do zawartości

adrusek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    25
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez adrusek

  1. Na amorze jest opisane 80, 100 i 130. Kilka manuali czytałem to samo napisane. W tym odbojniku co wyjąłem jest plastikowa podkładka na końcu i chyba to było trzeba zostawić w damperze oglądając zdjęcia vw necie. No cóż będzie trzeba rozebrać jeszcze raz. A co do pracy tłumika to tak ma wyglądać jak opisałem czy kupić jednak zestaw naprawczy?
  2. Poprzedni właściciel nic nie wiedział na temat serwisowania amora. Ja rozebrałem, posprawdzałem oringi, wyczyściłem środek itp. Mówimy o tym pierścieniu grafitowym? Jeśli tak to nie mogłem wyciągnąć pręta z rury, żeby go sprawdzić
  3. Jak jest skręcony to bardzo syczy a jak rozkręcony to cisza. Patrząc na ten film 9.40min. do tutaj pręt chodzi pod oporem a u mnie wsuwa się lekko. Do powiększenia skoku wyciągnąłem taki dystans : Na tym zabiegu polegała przeróbka? Również zauważyłem jak nacisnę amora to ten pierwszy ruch jest takie metaliczne puknięcie w damperze. Jak jest ugięty i ruszam to tego już nie słychać, tak ma wyglądać jego praca czy coś jednak jest nie tak?
  4. Jak jest skręcona to czuć, że trochę wolniej wraca a jak rozkręcona to od razu odbija.
  5. Hey Ostatnio kupiłem tore w318 z blokada skoku itp. Chciałem zrobić przegląd amorka i rozebrałem go według filmików z manualami. Był w wersji 80mm i od razu wywaliłem dystans w damperze co pozwoliło powiększyć skok do 130mm. Ale teraz do was pytanie.. Rozkręciłem tłumik, zmieniłem olej w ilości 130ml o gęstości 5W. Wszystko skręciłem i nie wiem czy praca tłumika jest poprawna tzn pręt który wystaje z rury idzie go wcisnąć bez dużego problemu, sam nie wychodzi a jak go wysuwam to słychać przelewanie oleju. Proszę o podpowiedz czy tak ma wyglądać poprawna praca tłumika.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...