regees

Mam podobne dylematy i też testuję unibajka, krossa i rometa i gianta. Romet jak dla mnie odpadł bo po oględzinach stwierdziłem, że jakość wykonania jest trochę gorsza w porównaniu do krossa czy unibika, tzn. jakoś mniej przemyślana w pewnych elementach. Kross jest w porządku, ale też zwróciłem uwagę na węższą kierownicę i ten niezbyt dobrze zrobiony kabelek (nie pamiętam od czego) z przodu, który jakby czekał aż go ktoś urwie przez przypadek. Reszta krossa wydawała się solidna. Unibike (oglądałem expedition i atlantisa) za to chyba był najcięższy, ale może to subiektywne odczucie. W unibajku jest szersza kierownica, którą dodatkowo można dać wysoko do góry, przez co pozycja jest bardziej prosta. Co do tego bagażnika w unibajku to też mnie to zaniepokoiło, aż tu napisałem na forum pytanie o to, ale tam jest mocowanie do tylnego trójkąta tylko niewidoczne, bo pod błotnikiem. Czyli zamiast czteropunktowego mamy tylko trzypunktowe, ale z tego co widzę to gianty i inni też tak potrafią mieć. Na tyle na ile go próbowałem wyginać i szarpać to trzymało się mocno, więc rozwiałem wątpliwości. Być może przy jakichś wielkich ciężarach > 25kg miałoby to znaczenie, a może nie, nie wiem. A wizualnie lepiej to wygląda. Jedyny minus z tym bagażnikiem w unibike to brak możliwości zamontowania czteropunktowego bagaznika, bo w tylnym trójkącie zrezygnowali z bocznych otworów, tylko trzypunktowe bagazniki. Ta sama rama w viperze gts takie otwory jeszcze posiada.. Na chwilę obecną się zastanawiam nad expedition lub mocniej nad atlantisem. Globetrotter tylko jeśli by była jakaś super przecena. Może ktoś coś..?

ok, dzięki za informację, faktycznie wydaje się to trwałe, szarpałem i się trzyma

tzn. do listwy pod błotnikiem. Ta listwa jest zamontowana do tylnego trójkąta oraz na górze do bagażnika. Przykryta błotnikiem. Z drugiej strony w giancie nie spojrzałem czy mają listwę dodatkowo.

Witam, Przymierzam się do kupna roweru trekkingowego i po obejrzeniu i przymierzeniu unibików, rometa vaganta 6, krossa transa 8-9 i skłaniam się do unibike expedition (ew. atlantisa, ale chyba nie ma po co dla moich potrzeb). Głównie na dojazdy parę kilometrów w mieście do pracy, sklepu oraz czasem na weekendowe wycieczki. Na plusy najbardziej wyprostowana pozycja z tych marek (co jest istotne dla mnie ze względu na uraz) oraz ogólne dopracowanie i fajny wygląd. Transy też są ok, ale osobiście lepiej mi się jeździło na unibiku. Romet mnie jakoś nie przekonał wykonaniem. Co mnie niepokoi to bagażnik przymocowany tylko po bokach, po śrubce z każdej strony, oraz do jakiejś listwy pod bagażnikiem. Nie mam przekonania, że to jest trwałe. Z drugiej strony niby producent podaje 25kg max. obciążenia. Wizualnie to lepiej wygląda, ale czy jest odporne i trwałe na obciążenia? W giancie wydaje się to trochę lepiej dopracowane, bo są wygięte wsporniki i po dwie śrubki. Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym? pozdrawiam