Skocz do zawartości

przerzutka_planetarna

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez przerzutka_planetarna

  1. 16 godzin temu, PiotrZPlocka napisał:

    Piękna sprawa. Trzymam mocno kciuki za ten projekt. Tak z ciekawości, ile może kosztować finalny produkt? Może bym już kasę zaczął zbierać? ;)

    To dość odległy temat. Jeśli uda się zgromadzić odpowiednie fundusze to produkt gotowy do sprzedaży może pojawi się za 2 lata. Cena będzie zależała od seryjności. Przy produkcji jednostkowej, cena może nawet osiągnąć wartość kilkudziesięciu tysięcy. Przy produkcji masowej cena nie powinna odbiegać od cen obecnych przerzutek planetarnych.

  2. W dniu 16.09.2019 o 09:41, zekker napisał:

    Możesz doprecyzować, czy to manetka, czy linka jest specjalnie wykonana? Trochę przecinków brakuje i za pierwszym razem zrozumiałem, że to linka jest specjalna.

    Specjalna jest manetka bo nie ma na rynku manetek obsługujących takie ilości biegów. Na końcu wpisu dodaję filmy na których wszystko widać. Dodatkowo linka musi być dłuższa i bardziej giętka. 

    W dniu 16.09.2019 o 09:41, zekker napisał:

    O ile możesz zdradzić, to jak jest wykonane przeniesienie napędu? System zapadek jak w tradycyjnych rozwiązaniach, czy coś w stylu torpedu lub shimanowskich rozwiązań w planetarnych (wałeczki dociskane do korpusu piasty)?

    Przeniesienie napędu (na korpus piasty) może być dowolne, a dokładnie w formie dowolnego sprzęgła jednokierunkowego działania. Próbowałem sprzęgła igiełkowe, ale bez sprężyn dociskających słabo działają i stosuję zapadki. 

    W dniu 16.09.2019 o 09:41, zekker napisał:

    Pomyśl nad określeniem maksymalnego momentu jaki piasta jest w stanie długotrwale przenieść bez szkody, a także ile chwilowo wytrzyma.

    Stosowane w przerzutkach planetarnych koła zębate mają wytrzymałość przekraczającą możliwości człowieka. Żeby to sobie wyobrazić to hartowany sworzeń łańcucha o średnicy ok. 3mm nigdy nie ulega ścięciu. Łańcuch ulega uszkodzeniu przez ześlizgnięcie się płytki ze sworznia.

    W dniu 16.09.2019 o 09:41, zekker napisał:

    Docelowo przydałoby się też skonstruować urządzenie do automatycznego długodystansowego testowania. To co przedstawiasz 150km, to jest nic, jakieś półtora tygodnia codziennej jazdy do pracy po mieście.

    To był tylko test na potwierdzenie poprawności koncepcji sterowania. Istotne były nie kilometry, a ilość zmian przełożeń. Biegi były zmieniane co 2-4 s co nie ma miejsca podczas normalnej jazdy. Z punktu widzenia sterowania te 150 km odpowiada normalnej jeździe na dystansie kilkadziesiąt razy większym. Pozostałe elementy są podobne do obecnych przerzutek, więc trwałość będzie podobna.

    W dniu 16.09.2019 o 09:41, zekker napisał:

    Jak jest rozwiązane mocowanie zębatki? Pasują standardowe od piast planetarnych?

    Standard trzy rowki na średnicy ok. 34,5mm, ale można wykonać dowolnie.

    W dniu 16.09.2019 o 09:41, zekker napisał:

    Przewidujesz mocowanie pod hamulec tarczowy?

    Jest taka możliwość. Pierwszy prototyp był wykonany pod tarczówkę. W następnych prototypach zrezygnowałem z tarczówki, ponieważ mocno to komplikowało wykonanie korpusu piasty. Przy profesjonalnym wykonaniu nie będzie z tym problemu. 

    W dniu 16.09.2019 o 09:41, zekker napisał:

    Co mnie najbardziej w tej konstrukcji zadziwia, to kompaktowość. Piasta wydaje się naprawdę mała jak na taką ilość przełożeń.

    Tak, konstrukcja ma dość małą średnicę i masę. Ma też jeszcze duże pole do optymalizacji. Pracuję nad rozwiązaniem do przodu (w mechanizmie korbowym). Wprawdzie jest to rozwiązanie dla dedykowanej ramy, ale są możliwości umieszczenia takiej przerzutki w tradycyjnej ramie.

    W dniu 16.09.2019 o 09:41, zekker napisał:

    Przy tradycyjnej przerzutce też lepiej odpuścić na chwilę, żeby zmiana poszła gładko.
    Moje doświadczenia z Nexusem 8 są takie, że da się dosyć dynamicznie jeździć i szybko zmieniać biegi. Wymaga to jednak odrobiny wprawy, żeby dobrze zgrać moment odpuszczenia i zmiany przełożenia. IMO da się sprawniej niż w normalnej. Ale jak się źle zgra, to można zgrzytnąć przekładnią lub bieg po prostu nie wejdzie (mimo przestawionej manetki). Moja piasta na biegach 5-8 przy bardzo ostrym depnięciu potrafi przeskoczyć.

    W obecnym prototypie nieraz też trzeba odpuścić przy zmianie biegów, ale to kwestia mniejszej precyzji wykonania. Przy profesjonalnym wykonaniu, nie powinno być problemu ze zmianą biegów, nawet pod dużym obciążeniem. 

     

    W dniu 16.09.2019 o 10:55, dovectra napisał:

    Gratulacje, jeśli to będzie wytrzymywać, 10-20 tyś km. ??

    Innowacyjne jest sterowanie, pozostałe elementy są podobne do innych rozwiązań na rynku i trwałość jest zależna tylko od jakości wykonania. Sterowanie w tej przerzutce przy profesjonalnym wykonaniu powinno bardziej niezawodne od tradycyjnych rozwiązań

    W dniu 16.09.2019 o 10:55, dovectra napisał:

    Co do smarów, to zamroź  ją do -30 st i zobacz czy  to działa.

    Proponuję jednak lekkobiezny smar o lepszych parametrach wykorzystać.

    Jeśli do środka nie dostała się woda, a przerzutka jest uszczelniana simmeringami, to dla obecnych smarów -30*C to nie problem. 

     

    Długo to trwało, ale mam już film prezentujący działanie prototypu oraz sposób zdejmowania i zakładania sterowania.

    Poniżej film z działającego prototypu 18-biegowego. Nie zawsze bieg wskoczy idealnie i trzeba zwolnić pedałowanie, ale tak jak pisałem to dopiero prototyp o ograniczonej dokładności wykonania.

    Poniżej zdejmowanie mechanizmu sterującego z osi.

    Obecnie poszukiwane są możliwości profesjonalnego wykonania najważniejszych elementów przerzutki, których jakość wykonania w warunkach domowych nie pozwala na pełne przetestowanie prototypu.

    • +1 pomógł 1
  3. W dniu 9.08.2019 o 17:54, skom25 napisał:

    To nie jest dystans przy którym można mówić o jakimkolwiek teście wytrzymałości.

    Ogólnie jeżeli to prawda, to jestem pod wrażeniem. Natomiast trochę wzbudza moje podejrzenie, że ktoś w przysłowiowej "szopie" jest w stanie opracować coś, czego nie robią giganci.

    Obecnie, przerzutka pokonała ponad 150km. Testy mają na celu sprawdzenie działania sterowania, bo to jest najbardziej zawodną częścią przerzutek planetarnych. W takim teście liczy się nie ilość przejechanych kilometrów, a ilość zmian przełożenia. Te 150km zajęło prawie 15h, tak w górę, jak i w dół przy bardzo częstej zmianie biegu. Działanie sterowania przekracza oczekiwania. Przy tym wykonaniu można zmieniać biegi bez przerywania pedałowania, choć nie zawsze. Problem wynika z mniejszej precyzji wykonania, a nie z samej konstrukcji.

    Gigantom to się nie udało, ponieważ stosowali najbardziej oczywistą metodę. Aby zwiększyć ilość biegów trzeba bardziej skomplikować konstrukcję z czego zawsze wychodzi coś podobnego do Elana. Gdybym chciał zrobić przerzutkę o większej ilości biegów, też bym poszedł tą drogą. Ta przerzutka jest skutkiem ubocznym całkowicie innego projektu, który uwidocznił mi inne podejście do sterowania, niż klasycznie stosowane w przerzutkach.

    W dniu 9.08.2019 o 22:35, uzurpator napisał:

    Smarowanie filmem olejowym, czy smarem stałym?

    Jaki jest maksymalny moment obrotowy na wejściu który nie zmieli wnętrza. Rohloff ogranicza bodajże do 42/18

    Jaka jest sprawność na poszczególnych biegach?

    Docieranie i początkowa jazda były prowadzone na oleju. Obecnie przerzutka jest na smarze stałym ŁT-43. Różnicy nie widać.

    Moment obrotowy maleje wraz ze wzrostem przełożenia przekładni łańcuchowej. Aby zwiększyć momenty obrotowe wewnątrz przerzutki należy zmniejszyć przełożenie. Aby można było testować działanie sterowania na przekładni łańcuchowej zastosowałem koła 28z przód i 15z tył co daje przełożenie na kole 0,69. Przy takim przełożeniu nie ma piachu, po którym nie można by było jechać siedząc na siodełku.

    Ograniczenia Rohloff wynikają z czego innego. Albo przy dużych prędkościach przekładnie nadmiernie hałasują, albo przy dużych prędkościach czas jakim dysponujemy przy zmianie przełożenia jest za krótki do prawidłowego działania, szczególnie pod obciążeniem.

    Wykonany prototyp nie nadaje się do odpowiedzi na pytanie o sprawność. Jedynie co mogę powiedzieć, to moje subiektywne odczucie dotyczące oporów jazdy jest porównywalne z nexusem 7 (na odcinku 10 km prędkość średnia była porównywalna).

     

    Poniżej kilka zdjęć. Rower jest na stojakach do testów stacjonarnych.

    Manetka przed złożeniem
    Manetka.jpg

    Manetka na kierownicy (druga sztuka)
    Manetka na rowerze.JPG

    Sterowanie wraz z przerzutką
    3606336_Koodetal.JPG.237d4871685c9ce49dc72a6fce9daef2.JPG
    Przerzutka z linka.JPG

    • +1 pomógł 7
  4. W dniu 7.08.2019 o 09:48, wojtas7 napisał:

    Zainteresowanie jest odwrotnie proporcjonalne do ceny. Czy coś w tym jest innowacyjnego skoro Rohloff ma dokładnie to samo?

    Jeśli o mnie chodzi to bym wykazał zainteresowanie jeśli to by było w supporcie a nie w piaście a jeszcze lepiej żeby pasowało do istniejących ram no ale to chyba niewykonalne. Twoj rozwiązanie wymaga przeplecenia koła, rozwiązanie w piaście (też są na rynku ale też koszmarnie drogie) byłoby lepsze ale wymaga dedykowanych ram..

    Rohloff vs moje rozwiązanie:
    - ilość biegów: 14 vs 18-32,
    - masa: ~1,8kg vs ~1,3kg,
    - skok: stały vs na niskich biegach większy, na wyższych mniejszy,
    - moment bezwładności: duży vs mniejszy,
    - rozpiętość: 526% vs 600-16.000%,
    - zdejmowanie koła*: rozpięcie dwóch linek, przeniesienia momentu siły vs odkręcenie jednej nakrętki,
    - sterowanie elektryczne: zewnętrzne vs wewnętrzne.
    * przy sterowaniu mechanicznym

    Pasuje do każdej typowej ramy, a ponadto nie wymaga stosowania dodatkowych elementów do przeniesienia momentu siły z osi przerzutki.

    Może być w suporcie. Tym rozwiązaniem także się zajmuję. Gabarytowo i masowo będzie porównywalna z przerzutką tylną. Ze względu na wielkość otworu na suport konieczna jest dedykowana rama.

  5. W dniu 6.08.2019 o 11:08, radko10 napisał:

    Brawo
    Mam Nexusa 8 biegowego taka przerzutka fajna sprawa.
    Waga super niska.
    Jeśli mogę być adwokatem diabła.
    Rozpiętość 600% super ale biegów to maksimum 12.
    Shimano w elektrykach idzie w 5 biegów.
    Pytanie jak z trwałością tzn. jaką moc przeniesie ta przekładnia?

    18, 22, 27, 32 są to maksymalne ilości biegów możliwych do wysterowania dla określonych struktur przekładni. Zawsze można zrobić sterowanie na mniejsza ilość biegów.

    Wytrzymałość mechaniczna jest porównywalna do klasycznych przerzutek planetarnych. Trwałość przerzutek planetarnych nie zależy od przekładni planetarnych, a od działania ich sterowania. Nie wchodząc w szczegóły sposób działania sterowania prototypu, przy profesjonalnym wykonaniu gwarantuje wyraźnie większą trwałość. 

    W dniu 7.08.2019 o 12:07, remover napisał:

    A manetka jaka do tego?

    Przy tej ilości biegów manetka musi być dedykowana do danej przerzutki. Obecnie przerzutka jest sterowana manetką obrotową ze zawijaną linką wykonaną specjalnie dla niej. Od strony przerzutki linka jest nawijana na element odkręcany jedną nakrętką. 

  6. W dniu 6.08.2019 o 11:27, KurczakNorris napisał:

    Konkurencja dla Rohloffa,  interesująca rzecz. Wypada też zapytać, kiedy kolejne egzemplarze do testów i jaki byłby ewentualny koszt finalnego produktu. Nawet 12 biegów w planetarce jest bardzo dobrym wynikiem.

    Najprawdopodobniej w ciągu miesiąca będzie gotowa druga, podobna sztuka. Nadal będą prowadzone testy, szczególnie działania sterowania. W planach jest także rozpoczęcie prac przygotowawczych do zgłoszenia patentowego. 

    Koszt zależy od seryjności produkcji i zastosowanych technologii. Ogólnie, przy produkcji seryjnej, cena nie powinien odbiegać od kosztu przerzutek planetarnych 8-11 biegowych.

  7.  

    Witam!

    Szukam opinii o projekcie nowej przerzutki planetarnej. Jest to innowacyjne rozwiązanie i chciałbym rozeznać się, czy byłoby zainteresowanie takim produktem. Na razie została wykonana jedna sztuka w warunkach domowych i konstrukcja działa. Przejechała do tej pory około 130km.

    Maksymalna teoretyczna ilość biegów możliwa do wysterowania: 32
    Najkorzystniejsza ilość biegów: 18 lub 22

    Duża rozpiętość biegów, brak powtórzeń, równomierny rozkład w dwóch grupach
    Niskie biegi mają większy przeskok, gdyż przy takich przełożeniach standardowy skok w granicach 8-9% jest prawie niewyczuwalny. Wyższe biegi mają skok w granicach 8-9%.  

    Niska waga
    Prototypowa sztuka waży 1,342kg, a jest jeszcze pole do wyraźnego zmniejszenia jej. 

    Mechaniczne sterowanie za pomocą linki
    Przy uszkodzeniu linki przerzutka pozostaje na aktualnym biegu. W przypadku konieczności demontażu tylnego koła odkręca się tylko jedną nakrętkę. Brak potrzeby regulacji sterowania po ponownym montażu. Pozycjonowanie biegów odbywa się w przerzutce, a nie w dźwigni zmiany biegów.

    Przystosowana do sterowania elektrycznego
    Całość sterowania elektrycznego zmieści się wewnątrz przerzutki. Wymagane jest jedynie zasilanie z zewnątrz lub z wewnętrznej prądnicy. Sterowanie może być wykonywane dodatkowymi przewodami sygnałowymi lub technologią bezprzewodową.

    Możliwość zmiany biegu pod obciążeniem
    Przeskok o dowolną ilość biegów zarówno podczas pedałowania, jak i bez.

    Przykładowe rozkłady biegów
    Obie przerzutki mają te same przekładnie, koła zębate oraz gabaryty. Różnice dotyczą struktury i sterowania przekładniami, z czego wynika niewielka różnica masy.
    image.thumb.png.71d0b1d3e94b2b7c3ff7746aa65af66b.png

    pp.png.63b650164e15c9a3da074a54fbad9124.png

     

    • +1 pomógł 3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...