Cześć, planuje kolejny upgrade swojej Meridy big nine 100. Ostatnim czasem wymieniłem kompletny napęd na XT (nadal 3x10- pasuje mi bardzo ten napęd do uniwersalnego roweru na co dzień), hamulce XT z tarczami 180, plus wszystko co wymagało wymiany. Przebieg roweru 7k km, 2k km od ostatniego upgradu. Teraz czas przyszedł na kompletne obręcze i amortyzator. Chciałbym się was poradzić co polecacie zamontować za amortyzator plus w miarę lekkie obręcze za przystępna cenę. Rower służy mi do codziennych dojazdów do pracy (200 metrów przewyższenia) plus weekendowe wypady (w sumie koło 2k km rocznie), mieszkam w górzystym terenie, jazda głównie szuter, parę razy w roku zjazd z przegotowanych tras downhillowych w okolicy (zrobiłem to kilka razy na stockowym big nine 100 wiec nie wymagam sprzętu do wygrywania mistrzostw tylko do zabawy). Budżet elastyczny, najlepiej coś w różnych przedziałach cenowych z maksymalnym zyskiem cena do jakości. Co polecacie?