Skocz do zawartości

pinok

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    417
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez pinok

  1. 4 godziny temu, Kettler napisał:

    No nie przesadzajmy z tą wymianą łańcucha co 500 km w rowerze z napędem centralnym…🙀

    Kupiłem elektryka z centralnym bafangiem, wymieniłem napęd bo najmniejsze zębatki zjezdzone.(Do pracy 18km)

    Jeżdżąc starałem się zmieniać przełożenia bez obciążenia i po 400km !!! łańcuch już przeskakuje na najmniejszej zębatce.

    Mam też drugiego z silnikiem w tylnym kole, jazda jest dużo przyjemniejsza, niema walenia w napęd przy zmianie przełożeń.

    Zdecydowanie polecam na dojazdy do pracy napęd w kole.

     

    • +1 pomógł 1
  2. Cytat

    Teraz po wyschnięciu squirta zdaje mi  sie ze ten naped dziwnie chodzi taki ma metaliczny odglos i wcale nie jest cichy - nie wiem czy to dobrze czy zle

    Pewnie że źle, nasmarowanego łańcucha nie słychać.

    Zużyłem pół butelki squirta na testy ale jakbym nie kąpał łańcucha, nawet dolewając po każdej jeździe, nadal głośno.

    Jedna aplikacja Shimano PTFE i cisza... ja więcej dowodów nie potrzebuję.

    • +1 pomógł 4
  3. 6 godzin temu, chrismel napisał:

    Poczytaj w necie na temat nielegalnych elektryków i ewentualnych konsekwencji z tym związanych. A jak 25 km/h to dla Ciebie za wolno kup szosę albo gravela, popracuj nad kondycją i będziesz jeździł 30 km/h albo szybciej.

    Swoją drogą to śmieszy mnie ta niekonsekwencja, mogę na szosówce jechać 50km/h i niema problemu, ale jakby w rowerze był silnik to staję się strasznym przestępcą :P

  4. Przesiadając się z MTB na szosę trzeba się nauczyć omijać nierówności, których wcześniej się nie zauważało.

    Natomiast jeżdżąc tymi samymi trasami najpierw na Tribanie następnie na Foilu różnica w komforcie jest bardzo duża.

    Nie wiem czy wynika z jakości opon (triban resist 28 vs Grand Sport Race 28) czy z karbonu, ale byłem w szoku jak "miękko" było po przesiadce.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...