Uważam podobnie jak Ty. Kupiłam niedawno Specialized Rockhoppera , mam 170 cm wzrostu, przekrok 77 i wybrałam ramę M 17,5 cala. Mimo że nie ma u mnie dużego prześwitu ( koło podniosę na 3 cm) to jeździ mi się super. Na ramie S czułam się jak na rowerze młodszego rodzeństwa, brak stabilności, śmiesznie krótki. Może mi jako kobiecie ten prawie żaden prześwit między ramą a kroczem aż tak nie przeszkadza jak wam facetom. Nawet jak nagle zahamuję i muszę zeskoczyć to amortyzator ładnie się ugina na dobre 4 cm i nie stukam się o ramę. Mówcie co chcecie ale człowiek na małej ramie wygląda trochę komicznie