Cześć,
Jestem Daniel i mam 24 lata.
We wrześniu br roku lecę z rowerem na półwysep iberyjski i tam zaczynam swoją przygodę rowerową. Nie będzie to moja pierwsza wyprawa, we wrześniu 2017 przejechałem sam Bałkany (2413km), a w czerwcu tego roku wraz z grupą nowo poznanych rowerowych znajomych zjechaliśmy w niecałe 2 tyg północ Norwegii(Tromso-Lofoty-Tromso 1150km).
Jako, że Hiszpania i Portugalia rowerowo marzyły mi się od dawna postanowiłem to marzenie wcielić w życie. Zatem:
Wylatuje z W-wy do Porto 2 września i potem przez Lizbonę, Andaluzję będę kierował się do Granady. Tamże chciałbym wjechać na Veletę (mam nadzieję, że warunki atmosferyczne na to pozwolą). Dokładny przebieg trasy jest do ustalenia. Odcinek Porto-Granada chciałbym zrobić w mniej niż 2 tygodnie, a potem... właśnie, wszystko zależy od tego czy dostanę w pracy 2 czy 3 tygodnie urlopu, jeśli 2 to będę po Granadzie kierował się do Alicante lub Malagi, aby wrócić samolotem do Polski, jeśli będą to 3 tygodnie urlopu to chciałbym z Granady pojechać do Barcelony, lub przez Madryt np do Santander - ta kwestia jest również do ustalenia na spokojnie. Dzienny dystans jaki chciałbym pokonywać to średnio ok. 120km - zapewne raz mniej, raz więcej ze względu głównie na górzystość terenu Wyprawa oczywiście z sakwami i noclegami pod namiotem, chyba że natrafią się chętni znajomi/nieznajomi po drodze do ugoszczenia polskich rowerzystów
Kogo szukam? - kogoś chętnego przygody, kto ma we wrześniu trochę wolnego czasu i chciałby przemierzyć tę trasę, wspiąć się rowerem na Veletę czy popływać w Atlantyku. Nikogo nie skreślam, ale wolałbym wybrać się z osobą która już jakieś doświadczenie posiada.
Sam jestem osobą bardzo otwartą i towarzyską i raczej podobnej osoby do siebie szukam.
W Hiszpanii swego czasu mieszkałem, znam hiszpański więc będę dobrym przewodnikiem w tym kraju
Zapraszam na priv chętne osoby.