Juz mialem kupowac Nukeproof, ale nagle zmienil mi sie punkt widzenia. Caly czas uwazalem, ze sztywniak wystarczy mi w zupelnosci (i moze tak by bylo), ale przeanalizowalem to sobie i rama full chyba bedzie lepszym rozwiazaniem. Zawieszenie daje jednak ten komfort przy wyboistym terenie i przy lądowaniu. Z racji malej dostepnosci ram full na rynku, zaczalem doglebniej analizowac produkty Dartmoora, bo oferuja kupno samej ramy w przyzwoitej cenie. Ramy od ktoregos roku sa juz poprawione i nie pekaja, takze moze i pojde w tym kierunku. Z tego co mowil Jan Kilinski z Dartmoora, to model Bluebird idealnie wpasowywalby sie w moje wymagania. Jednak zastanawia mnie to, czy powinienem przesiadac sie z kol 27.5 na 29. Leb od natloku informacji mam juz spuchniety. Pewnie jakbym skladal rower od 0, to bym bral 29. Jakbym teraz chcial tak zrobic, to musze zaplatac na nowo kola, nowe obrecze, szprychy, amor. Zastanawiam sie po prostu czy amator jak ja, odczuje roznice przy przesiadce na 29". Co do piasty boost na tylne kolo, to sa adaptery. Jakbym natomiast zaplatal kolo na nowo, to wtedy kupowalbym tez nowa piaste.