A czy poza kwestiami estetycznymi ktoś mógłby się odnieść do tego co piszę?
Mój 30 gold tk działa kiepsko. Recon gold tk, który w starym rowerze o kołach 26 cali ma już 6 lat, nic w nim nie było robione od zakupu, działa jak masełko. Ten ma tendencje do takiego delikatnego przycinania się. Jego działanie nie jest płynne.
W ramach walki z tą charakterystyką, wymieniłem olej i przesmarowałem co przesmarować trzeba w obu goleniach. Mam wrażenie, że to tłumik, a konkretnie dolny tłoczek dość ciężko przechodzi przez uszczelkę w dolnej części goleni. Zastanawiam się jeszcze nad jednym - wokół tego tłoczka (na marginesie - tłoczek jest żółty, w instrukcji ma kolor czarny) jest jakaś taka dziwna specjalnie pęknięta opaska, jakby z metalu. Ona z jednej strony ma pewną nierówność. Ale wszystko to razem lekko chodzi wewnątrz goleni gdy sprawdzałem palcami.
Przy okazji amortyzator wydaje takie delikatne plastikowo-metalowe stuki podczas najechania na większą przeszkodę, a szczególnie gdy wraca do pozycji wyjściowej. I nie ma znaczenia jaki poziom odbicia ustawię - zajączka czy żółwika. Wszystko co można było zrobiłem. Łącznie z przesmarowaniem sterów.
Jestem zawiedziony tym amortyzatorem. Może to przypadłość tylko mojego, a może tak to g... ma się zachowywać. Pewnie się czepiam, ale jest to na 100% przesiadka z lepszego na gorsze.
Upewniam się tylko - nie da rady wziąć bebechów z recona do 30? Górny tłumik też nie będzie pasował?