Mareckik

polska biała jesień

Bo dzień święty trzeba interwałować

czyli standard, który mieści się w tylnych kieszeniach na koszulce Ja mam pod siedzeniem mikro sakwe i przeważnie ląduje tam multitool + klucze, żeby przy wypadku nie wyjmować ich z pleców Dętka, telefon, tylko plecy no ale te słuchawki, to też w torbie wozisz, czy na (w) uszach eee tam, poprzednia była PRO podpórką czasową pod brodę genarlnie zamiast jednego ogromnego kleszcza, lepiej dwie mikro sakwy, jedna pod siedzenie, druga aero przeznaczona do tribike'ów, montowana na ramie

i to nie jest fair. Powinien byc zapis regulaminu, który określa kadr w jakim ma się znaleźć rower, co najmniej taki, aby było widać nie tylko kolor koszyków, ale i czy pedały są dokręcone A najlepiej, jak u mnie, jeśli będzie widać splot carbonu. Można wtedy przecież ocenić, czy warstwy układał spec ze Speca, czy chińczyk z Allibaby no i jesli można, niech te zdjęcia trzymają poziom, ale ten dosłowny, bo wrodzona zdolność oceniania bikefit'u przez wielu forumowiczów też jest bezcenna Co do czekolady i gó... to ostatnio BPR zbudował Treka w kolorach jednego i drugiego, więc na pewno fascynaci tych barw będą w siódmym niebie podobno jest w kolorze kawy, ale już nie szukajmy dziury w całym Co do jazdy w takim zachmurzeniu, to zastanawiam się jak to zrobić, aby nie potrąciły mnie trzy auta na dystansie 40k, jak ostatnio. Mimo podwójnego oświetlenia na przodzie, a pogoda była ładniejsza...

Po długich poszukiwaniach, udało mi sie w końcu kupić CR1 w malowaniu, którego szukałem. Naszukałem sie sporo, głównie w DE (było ich sporo, ale kto by jeździł na czymś, co mu się nie podoba), w końcu udało sie znaleźć ideał w kraju. Scott CR1 sztyca Carbon siodło Fizik Arione CX Carbon Cały ubrany w 105 Kompakt plus 11-28 Opony Continental Grand Prix

bo zupa była za słona...