Witajcie!
To mój pierwszy post, zatem uprzejmie wszystkich pozdrawiam na forum.
Mój problem jest następujący: posiadam starą ramę od kolarki, o taką:
Chcę z niej zrobić piękne, miejskie ostre koło, więc zabrałem się za demontaż no i od razu natrafiłem na opór - nie jestem w stanie rozdzielić mostka i widelca. Poniżej zamieszczam zdjęcia poglądowe.
Stery są oczywiście klasyczne. Wykręciłem tę długą śrubę mocującą klin, sam klin wybiłem (został wewnątrz, ale lata luźno), kilkukrotnie spryskałem CX-80, zostawiłem na 24h, ale dalej nie jestem w stanie oddzielić widelca od mostka (wspornika kierownicy). Zrobiłem research (stąd znam te wszystkie mądre słowa) ale nie znalazłem rozwiązania. Zgaduję, że części musiały się ostro zapiec. Mam nieskończenie dużo czasu - jak będzie trzeba, to wstawię ten rower do wanny z magicznymi wywarami i zostawię na rok. Tylko że nie mam pojęcia czego konkretnie próbować.
Czy macie jakiś pomysł na to?