peraverti

Nastawiłam się na miejski i nawet nie rozróżniam tych wszystkich typów rowerów i ich specyfikacji . Więc jak widać jestem laikiem i racja, zauważyłam że wpadłam do "jaskini pasjonatów" . I bardzo się cieszę, że niektórzy pasjonaci są pomocni. Niektóre trekkingowe też mi się podobały, ale dużo droższe niż mieszczuchy. Nie znalazłam trekkingowego do 1000zł (który też by ładnie wyglądał). Gazele też oglądałam, ale niestety są poza moim zasięgiem cenowym. Tysiąc to taki max, który chcę i mogę wydać. Nie chcę też wydawać więcej pieniędzy, bo pewnie nie będę używać tego roweru codziennie. Jeśli chodzi o moje wymagania to wycieczki to pewnie nie będą to jakieś długie trasy. Pewnie głównie po asfalcie, jak nie to jakieś ścieżki rowerowe w parkach/lasach. Po lesie, plaży itd jeździć nie będę W moim zasięgu cenowym znalazłam jeszcze dwa Romety: http://www.romet.pl/Rower,SONATA,10,702,705,14438,2016.html - znalazłam za dużo taniej (1000zł) niż tutaj ale pokazuję co to za rower. http://archiwum.allegro.pl/oferta/romet-angel-26-2015-elegancki-rower-miejski-damka-i5484231803.html - ten jest dużo tańszy. Czy to wszystko jest "na jedno kopyto" i generalnie żaden nie jest lepszy? Komisów żadnych nie znalazłam, szukałam na OLX itd ale nic nie znalazłam. Przejadę się jeszcze po różnych sklepach rowerowych w mieście (a jest ich kilka bo dużo ludzi tu jeździ na rowerach - Opole), choć pewnie ceny będą w związku z tym wysokie - ale wolę pooglądać, usiąść, przejechać się niż zamawiać przez internet i potem dostać np. uszkodzone w trakcie przeysłki i na coś się pewnie zdecyduję. Byle mi się nie rozleciało w trakcie użytkowania Pozdrawiam i dziękuję za pomoc

Dziękuję za pomocną odpowiedź http://www.romet.pl/Rower,VINTAGE_D,10,681,682,14144,2015.html znalazłam jeszcze taki, czy ten jest lepszy?

Witam, chcę kupić rower i szczerze to chciałabym wydać jak najmniej (1000zł max). Rower będzie służył do jeżdżenia po mieście, ewentualnie jakieś wycieczki ale po drogach asfaltowych głównie. W Decathlonie spodobały mi się dwa. Tańszy za 600zł i droższy za 1000. http://www.decathlon.pl/rower-miejski-elops-100-ltd-id_8305485.html - 600zł http://www.decathlon.pl/rower-miejski-elops-320-id_8303289.html - 1000zł jest jeszcze taki: http://www.decathlon.pl/rower-miejski-elops-300-id_8245409.html - 800zł Czy różnice pomiędzy nimi są bardzo istotne? Oprócz tego, że najtańszy ma koła 26, dwa droższe 28, najdroższy ma koszyk, reszta ma bagażnik. No i ten za 600 jest o 2kg lżejszy od tego za 1000zł. Pomożecie? Ewentualnie coś innego do 1000zł miejskiego? Ale pytałam już i odpowiedziała tylko jedna osoba.

Fakt, jest ciężki, ale jak sprawdzałam inne miejskie to różnica była mniej więcej o 1-1,5kg. A spodobał się... jak to na kompletnie nieznającą się osobę przystało - wygląd + kolor + koszyk + całkiem nieźle się jechało po sklepie. Dodatkowo fajnie, że hamulce w kierownicy, a nie jak to w większości miejskich, które widziałam w pedałach. No i szerokie siodełko. Ale chcę miejski i szukam miejskiego, nie chcę trekkingowego Tak czy siak, dziękuję za odpowiedź

Witam, jak w temacie: poszukuję fajnego roweru miejskiego do 1000zł. Oczywiście jak to kobieta, chcę też żeby ładnie wyglądał, ale przede wszystkim, żeby nie rozleciał mi się po 5 minutach. Chciałabym pojeździć po mieście, ale też móc wybrać się na jakąś wycieczkę. Wczoraj w Decathlonie spodobał mi się ten: http://www.decathlon.pl/elops-320-id_8352601.html Czy jest wart swojej ceny? Czy może dostanę w tej cenie coś lepszego? Pomóżcie proszę bo kompletnie się na tym nie znam Dodam jeszcze tylko, że mam 175cm wzrostu.