Skocz do zawartości

DiMoonn

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    212
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez DiMoonn

  1. Napisałem, gdyż był tu post że przy Momum ktoś musiał wymienić nowy łańcuch po 200 km. Ja jeżdżę zimą, ale tylko jak jest sucho. To dotyczy i innych sezonów. Już pisałem że na każdym innym smarze niż wosk, muszę czyścić łańcuch po każdej wyprawie. Ścieżki są albo piasczysle albo z iłu (czy mułu). Były tu również opnie że Bike7 smaruje a Momum – nie bardzo. A mój pomiar temu przeczy.
  2. Wczoraj otrzymałem miernik zużycia łańcucha od pana Brobisława. Zmierzyłem więc swój Shimano HG95. Przebieg ok 2000. Rozciągnięcie ok. 0,2. Większość przejechana na Momum, trochę na Bike7. Wnioskuję więc że i jeden i drugi wosk nadają się do smarowania w moim przypadku – Puszcza Kampinoska + trochę ścieżek z kostki i asfaltu.
  3. Chyba się mulisz. Ale nie ma jak to zweryfikować.
  4. Ale to tylko potwierdza że mosiądz oszczędza pręty. Skoro podeszwa (tworzywo czy guma) tak starła stal prętów, to jak wpłynie na pręty stalowy blok? Ale jak już je masz to warto przetestować
  5. Sądzę że pręty ścierają od bloków jednak bardziej intensywnie niż od podeszwy. Ponieważ stopa ma luz w osi pionowej bloku, i to jest ważnym detalem systemu ATAC, czyli blok ciągle się trze o pręty. Co nie wyklucza że bloki również ścierają się od chodzenia.
  6. No tak, to są zwykłe bloki ATAC. Czytałem że celowo są robione z brass (chyba mosiądz?) żeby nie niszczyć sprężyn i żeby łatwiej wpinać/wypinać. Więc może być że te stalowe z Ali to niedobry pomysł jest.
  7. @niebieskiczerwony dzięki, słyszałem o wybitnej jakość tych starych modeli Time. A co z blokami do nich? Jakie pasują?
  8. Nie wiem, czy guma jest stara. Próbowałem znaleźć datę produkcji ale mi się nie udało. Zakup był w 09.2021. Czyli opona była użytkowana niecałe 2 lata i ok. 3500 km. Degradacja nastąpiła w ciągu miesiąca, bo pierwsze foto w tym wątku są z połowy kwietnia i opona wygląda bardzo dobrze. Nie było w tym okresie żadnych ekstremalnych temperatur, rower nie był wystawiony na słońce. Nie zmieniałem mleczka. Zalane było w grudniu (chyba) mleczko Muc-off. Więc powód tak drastycznych zmian nie jest mi znany. Zresztą chyba Vittoria się zainteresowała tym przypadkiem, bo sprzedawca powiedział że wyślę oponę dalej po tym jak otrzyma ją ode mnie. Tak jak pisałem w tym wątku nie udało mi znaleźć w sieci wzmianek o wadliwości Barzo. Miałem pecha po prostu. Właściwości jezdne Barzo nadal oceniam bardzo wysoko.
  9. Dziś od sprzedawcy dostałem info że Vittoria uznała reklamację i wymieni mi oponę na nową. Pod warunkiem że wyślę im mój wadliwy egzemplarz. Chcą go zbadać. Cóż, bravo! Przed wysyłką jeszcze raz obejrzałem oponę: górna warstwa po stronie jezdnej jest pokryta długimi liniami pięknieć wzdłuż opony (między klockami) oraz pokryta drobnymi ale głębokimi pęknięciami chaotycznie. Boki opony z innej gumy też są popękane. Nie mam pojęcia dla czego tak się stało. Opona nie była narażona na direct sunlight albo jakiś czynnik chemiczny. Zresztą tylna Maxxis jest w normalnym stanie.
  10. Dziś założyłem na przód Maxxis Ikon 120tpi EXO 3C 29 x 2.35 zamiast uszkodzonej Vittoria Barzo 2.2 Maxxis jest znacznie cichszy. Na piasku jest odczuwalnie stabilniejszy. Barzo też nie była zła, też bym polecił do leśnych ścieżek, gdyby nie to rozwarstwienie i pękanie gumy. Nie znalazłem w sieci narzekań na jakość Barzo, być może mi akurat trafił się jakiś uwalony egzemplarz. Z tyłu mam taki sam Maxxis, z tym że 2.2. Wizualnie różnica w szerokości jest bardzo mała, może to kwestia ułożenia.
  11. Nie znam się na osiach z ali ale zrobiłem około 200 na Time Speciale 8. Wrażenia są pozytywne, stopa czuję się komfortowo na tej małej platformie. Na wydajności mojej to nie robi różnicy wyczuwalnej, tylko przyjemniej się jedzie. Z negatywów – aluminium bardzo szybko się rysuję. Mogę więc polecić te pedały.
  12. Pro wax Bike 7 jest obecnie (koniec maja 2023) słabo dostępny w Polsce, cena podskoczyła prawie dwukrotnie. Jednak to co mi się wydawało kampanią reklamową – ją było. Skutek – właśnie mocny popyt i brak smaru. Na rynkach zachodnich cena wosku się nie zmieniła. Kupiłem ze 2 tygodnie temu za 65 z dostawą. Ja przejechałem ok 70-90 km na nim i jest OK. Cicho jest, napęd prawie czysty.
  13. Film pokazujący rozwarstwienie mojej opony
  14. Za miesiąc od momentu publikacji foto stan Vittoria Barzo drastycznie się pogorszył się. Górna warstwa gumy jest cała popękana. Ciśnienie nie trzyma. Chyba mleczko przez szczeliny puszcza. Złożyłem reklamację przez sklep. Zobaczymy jaka będzie reakcja producenta. Na stronie Vittoria jest napisane że gwarancja wynosi 24 miesiące i może być zrealizowana wyłącznie przez dealera. Nie ma opcji reklamowania bezpośrednio u producenta. Trochę mi szkoda, klocki są prawie całe, opona na piaskach zachowuję się bardzo stabilnie… Jestem zniesmaczony. Przebieg od 09.2021 – około 3000-3500, może bliżej 4000.
  15. Tak, szosówka uprawnia do łamania przepisów i zapewnia nieśmiertelność. W Paryżu à propos – zakazano wynajem elektrohulajnog:
  16. @KNKS znowu przypisałeś mi jakieś głupie czyny i myśli (mam pewność że to twoje własne). Mam rower mtb i mam przyjemność jazdy po lesie Kampinoskim. I nie masz żadnego prawa mi rozkazywać, chyba że jesteś moją żoną incognito. Ale nawet moja żona może mnie o czymś prosić i nigdy niczego nie rozkazuje. Niestety, dosyć często, w którą stronę nie patrz – widzę mnóstwo kretynów, w tym ubranych w obcisłe ciuchy, na pięknych drogich rowerach…
  17. Kolego, ja nie chcę i nie będę szosy wypożyczał. Nie ma u nas dla niej warunków. Wnioskuje z dyskusji że kolarze są przekonani, że skoro kupili szosę, to mogą z niej korzystać, tam gdzie im się chce. Cóż, uważam, że to jest pozycja antyspołeczna, arogancka. Zgadzam się że ścieżka przy 580 jest kiepsko zaprojektowana i zrobiona. To, że tak jest, moim zdaniem, jest powodem dla tych, którym na tej ścieżce zależy, zająć się usprawnieniem państwa w tym oto zakresie. Ja akurat kupiłem mtb, ponieważ wiem, że mam dla niego doskonałe warunki. Teraz jest projektowana ścieżka rowerowa od Warszawy przez Park Kampinoski. Być może, jest szansa że można ten szlak będzie doskonały. Komu zależy na tym? Urzędnikom? Wątpię. Od Starych Babic po Zaborów. Dalej nie wiem. Reszty tej drogi nie studiowałem pod tym względem. Tu akurat korzystam jako kierowca i rowerzysta. Ale staram i lubię się jeździć rowerem po Puszczy. Ależ jesteś pomysłowy! Chyba tak postępujesz?
  18. Ja mam problem z tym, że wzdłuż drogi 580 biegnie wyznaczona ścieżka rowerowa. I rowerzysta ma obowiązek jechać po niej. A że ma „lepszy sprzęt” – to mnie nie obchodzi. Sprzęt ma być przystosowany do warunków. Jeśli warunki są złe – to zmień warunki ale nie łam prawa. Do tego nie jestem frustratem, chcę tylko żeby każdy w tym kraju respektował prawo. Nie ważne, jakim jesteś – lepszym czy gorszym. Ze smutkiem widzę że nikogo nie wzrusza fakt że na tej drodze giną rowerzyści. Chyba moje oponenci są kimś w rodzaju Connora Macleoda.
  19. Nie trąbie i nie mam zamiaru kogokolwiek rozjechać. Ale jeśli jest przepis, to trzeba go respektować bezwzględnie, inaczej jest bałagan. Bo tak nie może być, że tu respektuje a tu już nie bardzo. I. czy, 4 śmierci rowerzystów na drodze 580, które pamiętam, czy to nie jest „życie legło w gruzach”? I to dotyczy nie tylko tej czwórki.
  20. @chrismel droga 580 nie jest bezpieczna dla wszystkich, jest wąska i bardzo zatłoczona. Jazda rowerem po niej jest zagrożeniem. Jeśli musisz jeździć po szosie czy nie jest rozsądnie wybierać bezpieczne odcinki? Do tego kolarze bardzo często nie mają lampek ani elementów odblaskowych. To też nie jest bezpieczne.
  21. Jest to pytanie z jednej strony retoryczne z drugiej jednak – właściwe. Kilka dni temu na YT zobaczyłem film gdzie autor użalał się nad sobą że jechał po ścieżce w mieście za szybko i unikając stłuczki z pieszym rozwalił opnę albo szytkę. Ja z kolei obserwuje że tzw kolarze w moich okolicach nigdy nie korzystają ze ścieżki rowerowej, a walą drogą. Drogą jest dosyć wąska, dwukierunkowa, bardzo ale to bardzo zatłoczona (580 z/do Warszawy). Na mojej pamięci 4 osoby na rowerach na tej drodze zginęły. Kolarze bardzo tamują ruch, stwarzają spore niebezpieczeństwo i sobie i reszcie. Moim zdaniem takie zachowanie jest arogancją. Jeśli ty nie szanujesz reszty uczestników ruchu, olewasz kodeks drogowy to siłą rzeczy wkurzasz kierowców… Z kolei w mojej wsi miałem z kolarzem bardzo nieprzyjemną historie, weszliśmy na drogę przy skrzyżowaniu we czworo , w tym 3-latek na rowerku, byliśmy blisko połowy a nadjeżdżający bardzo szybko kolarz zamiast się zatrzymać krzyczy nam że on pędzi. Wk#urwiony coś mu krzyknąłem nieprzyjemnego, bo on nas widział z daleka, i zgodnie z prawem musiał przepuścić (tym bardziej widząc małe dziecko). Gość nawet się zatrzymał i zamiast przeprosić, zaczął mnie pouczać, że to ja nie wykazałem mu szacunku… Aha, i on mnie powiedział że rowerzystą on nie jest, a jest kolarzem. Reasumując, z powodu braku szacunku dla innych, nie szanuję (wzajemnie) kolarzy.
  22. @graveloiksctrailowka nie mają, tylko w boki stopa chodzi.
  23. Pedały przyjechały, zamontowałem. Ale nie nie wypróbowałem. Zobaczę, czy większe oparcie stopy będzie wyczuwalne. Wyglądają pięknie. Lubię pstrokate sportowe rzeczy.
  24. No widzisz, moje foto ukazują napęd po przejażdżce po czasem bardzo głębokim piachu, zero asfaltu. Ścieżki Parku Kampinoskiego. Zrobię następnym razem foto typowych kawałków.
  25. A czy te 30 km zrobione były po leśnych piaszczystych ścieżkach? Po za tym na Momum napęd wyglądał i po 200 km czyściutko, z tym że niektórzy twierdzą że wcale nie smaruje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...