Skocz do zawartości

DiMoonn

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    212
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez DiMoonn

  1. Nie trąbie i nie mam zamiaru kogokolwiek rozjechać. Ale jeśli jest przepis, to trzeba go respektować bezwzględnie, inaczej jest bałagan. Bo tak nie może być, że tu respektuje a tu już nie bardzo. I. czy, 4 śmierci rowerzystów na drodze 580, które pamiętam, czy to nie jest „życie legło w gruzach”? I to dotyczy nie tylko tej czwórki.
  2. @chrismel droga 580 nie jest bezpieczna dla wszystkich, jest wąska i bardzo zatłoczona. Jazda rowerem po niej jest zagrożeniem. Jeśli musisz jeździć po szosie czy nie jest rozsądnie wybierać bezpieczne odcinki? Do tego kolarze bardzo często nie mają lampek ani elementów odblaskowych. To też nie jest bezpieczne.
  3. Jest to pytanie z jednej strony retoryczne z drugiej jednak – właściwe. Kilka dni temu na YT zobaczyłem film gdzie autor użalał się nad sobą że jechał po ścieżce w mieście za szybko i unikając stłuczki z pieszym rozwalił opnę albo szytkę. Ja z kolei obserwuje że tzw kolarze w moich okolicach nigdy nie korzystają ze ścieżki rowerowej, a walą drogą. Drogą jest dosyć wąska, dwukierunkowa, bardzo ale to bardzo zatłoczona (580 z/do Warszawy). Na mojej pamięci 4 osoby na rowerach na tej drodze zginęły. Kolarze bardzo tamują ruch, stwarzają spore niebezpieczeństwo i sobie i reszcie. Moim zdaniem takie zachowanie jest arogancją. Jeśli ty nie szanujesz reszty uczestników ruchu, olewasz kodeks drogowy to siłą rzeczy wkurzasz kierowców… Z kolei w mojej wsi miałem z kolarzem bardzo nieprzyjemną historie, weszliśmy na drogę przy skrzyżowaniu we czworo , w tym 3-latek na rowerku, byliśmy blisko połowy a nadjeżdżający bardzo szybko kolarz zamiast się zatrzymać krzyczy nam że on pędzi. Wk#urwiony coś mu krzyknąłem nieprzyjemnego, bo on nas widział z daleka, i zgodnie z prawem musiał przepuścić (tym bardziej widząc małe dziecko). Gość nawet się zatrzymał i zamiast przeprosić, zaczął mnie pouczać, że to ja nie wykazałem mu szacunku… Aha, i on mnie powiedział że rowerzystą on nie jest, a jest kolarzem. Reasumując, z powodu braku szacunku dla innych, nie szanuję (wzajemnie) kolarzy.
  4. Puszcza Kampinoska, obok Kanału Zaborowskiego.
  5. Kolejne kwitnąca piękność. Kampinoski Park, teren niegdysiejszej wsi Ławy.
  6. Szukam dla chłopczyka 115 cm roweru. Ma być lekki, 5-6 kg. To warunek konieczny. Warszawa i okolice najlepiej, ale może być z wysyłką, przy dokładnym opisie i foto. Ma być nieco taniej niż cena sklepowa nowego Wooma.
  7. No cóż, przejechałem na nowym komplecie ze 200 km. Zamieniłem również manetki, akurat inny klient mechanika szukał mojego modelu. Więc mam teraz komplet Deore na jednej obejmie zawieszony, więcej miejsca na kierownicy. Fabryczne też pasowały, ale było po dwie obejmy z każdej strony. Hamowanie jest oczywiście bardziej kontrolowane i skuteczne. Odczuwalnie in plus.
  8. Ja już pisałem o tym że najwyższe władze polityczne nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za swoje czyny szkodliwe, np rozkradanie państwa albo nepotyzm. To dotyczy każdej opcji rządzącej. I raczej jest jakaś umowa niepisana że kolejna władza nie rozlicza poprzedniej. Kończy się na słowach. A my, jako społeczeństwo, tolerujemy to. Więc nie tylko mamy na garnuszku darmozjadów-polityków ale i pozwalamy im psuć i rozkradać nasz narodowy majątek. PO różni się od PiS tym że robili to nie tak jawne, wizualnie są nieco mniej ohydni i chyba mają nieco wyższy IQ. Ta zasada dotyczy i SLD i innych, mniejszych. Kiedyś trafnie główne motto rządzących zostało opisane jako TKM, czy Teraz K…rwa My!
  9. Był taki rosyjski poeta, noblista Iosif Brodski. Został zesłany z ZSRR na Zachód, pozbawiony obywatelstwa. Jego antagonistą (tak uważał Brodski, nie do końca słusznie) był inny poeta Jewgienij Jewtuszenko. Podobno Brodski już leżał w szpitalu z którego nie wyszedł żywy, i ktoś z odwiedzających go przyjaciół powiedział mu że Jewtuszenko wystąpił przeciwko kołchozów. Na co Brodski odparł: – Jeśli Jewtuszenko przeciw, to ja jestem za!
  10. @Mentos nie to żebym uważał Onet za najlepszy polski portal medialny… Ale jak na razie opluwasz go całkiem niemerytorycznie, w stylu właśnie szmatławców.
  11. @Mentos jakie źródło według ciebie jest niezainfekowane, godne zaufania?
  12. @Tyfon79 różnica jest, góry a moje Mazowsze… Ale w Parku Kampinoskim też są góry! Raczej pagórki, bo to są wydmy śródlądowe. Wysokość oczywiście śmieszna – ok 30 m, jak piszą. Ale wycisk jest. Nie mogę porównać go z górskim, bo nigdy z rowerem nie wyjeżdżałem w góry.
  13. No trzeba przyznać że w Puszczy Kampinoskiej jest z tym względny porządek. W wielu miejscach gdzie wjeżdżały quady i terenówki położyli spore karpie, uniemożliwiające wjazd do lasu i na wydmy. Mój znajomy kiedyś wjechał na terenówce do Parku to dostał mandat 1000 zł. Ale to było z 15 lat temu. Ostatnio po za sprzętem drwali nie widziałem obcych pojazdów mechanicznych na terenie Puszczy. Co do śmiecia z filmu – przytoczę cytat z wiki dt ministra Szyszko: Więc trudno się dziwić podejściu LP do ochrony środowiska…
  14. niestety, mogą zabrać… wszystko. Są takie teorie spiskowe, że covidowe ograniczenia były testem kagańcowym.
  15. Quod licet Iovi, non licet bovi Prezes z premierem maja prawo wynieść z lasu chrust (i nie tylko chrust, i nie tylko z lasu), a biedna kobiecina – nie bardzo. Oglądałem nie tak dawno dokument w TV, w drugiej RP nie wolno było zbierać nawet grzyby w lasach państwowych, bo należeli do Skarbu Państwa. Teraz można (chyba), więc mamy rozkwit demokracji… prezes ma Państwo, a my – grzyby
  16. Zieloni w Europie doprowadziły do zamknięcia praktycznie wszystkich tradycyjnych elektrowni, na węglu, atomie. Ratowali za gaz jako jedynie słuszne medium. Patrz, np „zielonych” w Niemczech. Nie wiem czy tam znajdą wszystkie powiązania, ale część dokumentów o finansowaniu różnego rodzaju „ekologów” przez Ruskich nie udało się zniszczyć. Walka z CO2 znowu nie jest taką czystą. Te działania mieli doprowadzić do całkowitego uzależnienia Europy od importowanych źródeł energii. Polska mająca ogromne złoża węglu teraz go importuję za chorą kasę.
  17. @zekker chętnie się dołączę do ruchu obywatelskiego, chroniącego naszą przyrodę. Żadnym zielonym nie ufam, bo są przeważnie na garnuszku Rosjan i bardzo pazerni (akurat jak każda inna „partia”).
  18. Obecni pragną się zabezpieczyć na lata, kiedy już będą odsunięte od koryta. A ze nigdy nie mieli moralności to nie mają skrupułów. Słyszałem od znajomego dziennikarza że czołowi politycy kupują nieruchomości w ciepłych krajach, z którymi nie ma umów ekstradycji do Polski i UE. Czują się bezkarni… Tak jak już pisałem tu, żaden z żadnej opcji politycznej nie został nigdy rozliczony za dewastacje Państwa Polskiego. Lasy są takim lustrem w którym ta dewastacja jest bardzo dobrze widoczna.
  19. Politycy, ustawodawcy są absolutnie bezkarni, zero odpowiedzialności. A nawet przyłapany na kradzieży sporej kasy z PE niesławny poseł R. Czarnecki nadal jest posłem, zapraszany jest do TV. Żadnych społeczeństwo nie rozliczyło za marnotrawstwo, nepotyzm i kradzieży. W ogóle w polityce panuje odbiór negatywny, taki odwrócony darwinowski. LP jest tylko skrawkiem problemu polskiej tzw demokracji.
  20. Robimy z zoną i wnukami tak dosyć często. Trzeba przyznać że jest lepiej ze śmieceniem w lasach, bo było tragicznie, znajdowałem czasem stosy śmieci z 1,5 wysokości. Ale i teraz, np jest taka wiejska droga (asfalt) pomiędzy Borzęcinem Dużym a moim Mariewem, więc po zboczach tej drogi leżą dziesiątki jak nie setki flaszek po wódce (od małpek po 750), puszki po napojach i naczynia z fastfoodów. Dziwi mnie to i wkurza. Gmina raz na rok zbiera to.
  21. No cóż, zakupiłem hamulce M6100 oraz tarcze SM-RT64. Montaż w przyszłym tygodniu. Dziś tylko przymierzyliśmy z mechanikiem czy moje manetki będą pasowały do tych nowych klamek, i jest OK. Pasują. Po 50-100 km zdam tu relację.
  22. W Parku Kampinoskim położyli karpy żeby przeszkadzać wjazdu quadów do lasów. To akurat popieram. W minionym roku motocyklista wjechał w na ścieżce w Parku w drzewo czy uderzył się w gałąź, nie pamiętam. Czasem przez moją wieś po polnych drogach mkną spore grupy motocyklistów z przerabianymi tłumikami tak żeby wytwarzać jak najwięcej hałasu.
  23. W Parku Kampinoskim, raczej ze względu na położenie, bliskość stolicy, jest względny porządek. Tu władza lubi wozić gości, chwalić się jedynym Parkiem w Europie, który graniczy ze stolicą. Więc oznakowane ścieżki są czyszczone dosyć regularnie. No ale trwają totalne wyręby. Słyszałem że leśnicze są korumpowane przez drwali. Ale ne mam jak to zweryfikować. Biorąc pod uwagę horrendalne ceny drewna, wyznaczone przez LP, jest ta korupcja jednak dosyć prawdopodobna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...