Dziś odkrywanie nowych ścieżek, 26km ze średnią 18km/h, z czego 9km po lesie blisko rzeki więc dużo błota. Ale widziałem bociany na polach więc wiosna idzie
Wczoraj po dłuższej przerwie chorobowej 35km ze średnią 21km/h. Do lasu zajrzałem ale masakra - zdecydowana większość ścieżek to lód a nad nim 10cm wody.
Dziś 15km ze średnią 18km/h, temperatura -7'C. Jak dla mnie masakra, czekam na ocieplenie, albo muszę się rozejrzeć za lepszymi rękawiczkami. W "zimowych" B'twinach 500 po 5km palców nie czułem.
Pierwsze kręcenie w tym roku. Niestety z powodu awarii tylko 5km ze średnią 12km/h. Najpierw puściła śruba od jarzemka, a zaraz potem okazało się ze mam kapcia z tylu.
Musisz skorzystać z jakiegoś serwisu hostingu zdjęć, np. fotosik.pl. Tam wrzucasz swoje zdjęcie a na forum wklejasz link do zdjecia. Najczęściej serwis podaje gotowy link do wlejenia.
Dziś 33km - 13km po lesie, średnia prędkość powyżej 20km/h, średnia kadencja 86rpm. Jutro pewnie nie dam rady wyskoczyć na rower, więc ten rok kończy się 2720km w czasie 124 godz i 39 min. Najlepszego na Nowy Rok!
Dziś 33km - 13km po leśnych duktach. Średnia prędkość poniżej 20km/h, średnia kadencja 84rpm, temperatura 1,5°C. Przetestowałem przy okazji prezent od Mikołaja - bidon termiczny. Do godziny czasu w tej temperaturze woda jest jeszcze całkiem ciepła.
Mi Mikołaj przyniósł pod choinkę:
- wiatrówkę B'Twin Ultralight 500
- bidon B'twin 750ml
- bidon termiczny B'twin 500ml
- multitool Topeak Hexus II.
Wesołych Świąt dla wszystkich