Skocz do zawartości

maniek82

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    17
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez maniek82

  1. Sposób jaki kolega obrał na razie nie przyniósł żadnych efektów ;)

    W diecie trzeba być konsekwentnym i od tego bym zaczął a nie "staram się" jak kolega napisał wcześniej :)

    Poza tym korzystanie z aplikacji uważam za niezbyt trafne. 

    Po kilku tygodniach liczenia samemu kalorii doskonale znasz na pamięć skład produktów które jesz.

    Udział tłuszczów w diecie na ten temat też kolega nic nie napisał.

    Ile i jakich ? To szalenie istotne gdyż ma ogromny wpływ na gospodarkę hormonalną.

    Co do interwałów to bym zostawił na później żeby było czym organizm zaskakiwać a póki jest 30-40 kg do zrzutu to od spacerów można zacząć z niezłym efektem a na dodatek jazda rowerem to już naprawdę wystarczająco ;)

    Ale po pierwsze dieta - mądra i konsekwentna dieta .

    Żle mnie kolego zrozumiałeś pisząc "staram się" miałem na myśli ze nie przekraczam tej granicy:)

    Ztą aplikacją wydawał mi się dobry pomysł bo dzięki niej faktycznie już znam na pamięć większość skladow potraw a przy tym mam większą kontrole nad ilością spożywanych porcji, tak jak pisałem jestem laikiem w tych sprawach i można powiedzieć ze dopiero zaczynam raczkować.Nie  od razu Kraków zbudowano ;) w moim jedzeniu po 1/4 wychodzi białka i tłuszczy a druga połowa węgle.  Z tego co was zrozumiałem zacząłem niefortunnie robiąc wszystko na raz czyli siłownia, rower i przykrócenie michy. Tak jak pisałem wizualnie widzę różnicę, wydolnościowo też jest o niebo lepiej tylko te kilosy słabo spadają

    post-187673-0-92460700-1458729637_thumb.png

  2. Złudne podejście branży "dietetycznej" każe nam za każdym razem patrzeć na te cyferki na wadze.

    Kiedyś była taka sprawa, gdzie gość zgubił 50kg w pół roku i wygram $100k - później powiedział, że ostatnie dwa dni był odwodniony na maksa.

     

    Pytanie ile chcesz zgubić i czy masz z czego - pij więcej wody i staraj się ~0,5kg tygodniowo - to jest taka bezpieczna miara (choć dla każdego inna wartość), która pozwoli Ci skutecznie schudnąć. Ile kcal wyciąłeś z diety?

    Te dwie godziny na rowerze - to statyczna jazda w pierwszej strefie? Może spróbuj dołożyć do tego jakieś krótkie interwały, które podbiją tętno do prawie maksymalnej wartości? Przykładowo:

    10 sec maks kręcenia

    20 sec odpoczynku

    i takich serii 10-20 w zależności od wytrenowania.

    Złudne podejście branży "dietetycznej" każe nam za każdym razem patrzeć na te cyferki na wadze.

    Kiedyś była taka sprawa, gdzie gość zgubił 50kg w pół roku i wygram $100k - później powiedział, że ostatnie dwa dni był odwodniony na maksa.

     

    Pytanie ile chcesz zgubić i czy masz z czego - pij więcej wody i staraj się ~0,5kg tygodniowo - to jest taka bezpieczna miara (choć dla każdego inna wartość), która pozwoli Ci skutecznie schudnąć. Ile kcal wyciąłeś z diety?

    Te dwie godziny na rowerze - to statyczna jazda w pierwszej strefie? Może spróbuj dołożyć do tego jakieś krótkie interwały, które podbiją tętno do prawie maksymalnej wartości? Przykładowo:

    10 sec maks kręcenia

    20 sec odpoczynku

    i takich serii 10-20 w zależności od wytrenowania.

    Z czego to mam zrzucić bo przy wzroście 180cm waze 119kg tak ze jest co redukować:) wczesniej nie zwracalem uwagi na kalorie, teraz ściągnąłem apke no i staram się nie przekraczać 2500 kalorii tak ze mysle ze nie pochlaniam aż tak dużo. Jeżdżę ze srednia prędkością 20km/h staram się stalym tempem ale raczej dynamicznie. Jesli tylko pogoda pozwala to staram się kręcić kilometry może po prostu jeszcze musze poczekać aż sie organizm przestawi na redukcje

    Z czego to mam zrzucić bo przy wzroście 180cm waze 119kg tak ze jest co redukować:) wczesniej nie zwracalem uwagi na kalorie, teraz ściągnąłem apke no i staram się nie przekraczać 2500 kalorii tak ze mysle ze nie pochlaniam aż tak dużo. Jeżdżę ze srednia prędkością 20km/h staram się stalym tempem ale raczej dynamicznie. Jesli tylko pogoda pozwala to staram się kręcić kilometry może po prostu jeszcze musze poczekać aż sie organizm przestawi na redukcje

  3. Witam mam do was specjaliści pewna sprawę, jako ze jestem laikiem w tej kwestii a mianowicie od początku roku licze kalorie trzy razy w tygodniu cwicze silowo no i oczywiście kiedy tylko się da wskakuje na rower i krece średnio dwie godziny na jedno podejscie . Wydawalo mi się ze waga poleci w dol jak strzala a tymczasem spadlo dwa może trzy kilogramy i cos jakby się zatrzymalo, po sylwetce widać ze centymetrow troche ucieklo ale jednak spodziewałem się większego spadku wagi. Czy to normalne ze na początku tak wolno to idzie?  w dwa i pol miesiaca zrzuciłem raptem 3 kilo :(

  4. Witam jestem tu nowy i chciałbym się dowiedzieć od ludzi doświadczonych na dwóch kółkach;-)

    Może zacznę od początku troszkę mi się przybyło no i przy wzroście 180cm dobiłem do 120kg- masakra. Zebrałem się w sobie i zacząłem kręcić. Tygodniowo robię średnio  około 150 km i tu rodzi się w mojej głowie pytanie czy aby nie za szybko i za mocno  zacząłem obciążać organizm? jednorazowo zazwyczaj robię około 25-30km  w około godzinę ale zdarzają się dłuższe wypady np. 49km w dwie godziny. Waga pomału spada tylko się zastanawiam czy nie robię sobie krzywdy porywając się na zbyt dalekie trasy jak na taką wagę? a może macie jakies sprawdzone pomysły na jeszcze szybsze zbicie wagi na rowerze?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...