kabe30

Rozumiem, że z tym problemem muszę się pogodzić do następnego przeglądu....nic..będę jeździł i jak coś zaszwankuje to pomyśle.

Rzeczywiście, tragicznie to nie wygląda...rozumiem, że dotyczy to małego przeglądu. Mówili mi że przy większym idzie do wymiany azot (?)w damperze. Ps. Jak często robicie mały przegląd? Przy następnej okazji chyba zaryzykuję...parę przeglądów w cenie nowego dampera.

To troszkę jeszcze nie mój poziom techniczny....bałbym się. Ale myślę, że z czasem muszę się nauczyć, szkoda kasiory...

Oki. Dzięki za uspokojenie...trochę je pogniotę i zobaczymy. I będę się modlił o jak najdłuższe bezawaryjne działanie, ceny serwisów troszkę burzą dobre samopoczucie. Pozdrawiam

Przód chodzi ekstra....natomiast tył wymaga o ok. 20% wyższego ciśnienie niż przed serwisem....chyba też jest znacznie twardszy przy tym samym sag (ustawiony na 25%).

W amortyzatorze i damperze nowe oleje i czyszczenie. W amorze dwa zestawy uszczelek i jeden duży w damperze..

Dzięki za odpowiedzi....spróbuję według sugestii odpowietrzyć. Analogicznie jest z damperem...też odpuścić "po uszczelce" czy jest inna zasada? Rozumiem, że jeżeli nie podejmę żadnych czynności to nic się nie stanie? Po zaplaceniu fury siana za przegląd z wymianą uszczelek bym się zapłakał, gdyby np. przedmuchało Dzięki za odpowiedzi....spróbuję według sugestii odpowietrzyć. Analogicznie jest z damperem...też odpuścić "po uszczelce" czy jest inna zasada? Rozumiem, że jeżeli nie podejmę żadnych czynności to nic się nie stanie? Po zaplaceniu fury siana za przegląd z wymianą uszczelek bym się zapłakał, gdyby np. przedmuchało uszczelkę. Pozdrawia, piękny słoneczny poranek, miłego dnia...

W dolnych lagach? Pewnie tak...tylko tam nie ma żadnego zaworu..czyli co? Nieszczelność? Chciałem zobaczyć, czy po serwisie nie zmienił się zakres pracy amora. Poprzednio, przed serwisem, po spuszczeniu powietrza z komory, osiadał do końca. Teraz nie, i stąd mój niepokój, czy wszystko jest prawidłowo.

Witam, odebrałem amortyzator Fox Float fit4 32 po przeglądzie i troszkę zgłupiałem. Poprzednio, po spuszczeniu do "0" powietrza z komory, amorek pod wpływem grawitacji osiadał do końca, teraz praktycznie trzyma całą wysokość. Przy lekkim naciśnięciu dochodzi do końca, po czym, spokojnie odbija prawie na pełną długość/ wysokość. Czy jest to prawidłowe? Pozdrawiam,

Powitał, szykuje się zmiana hamulców, zastanawiam się, czy brać nowe M7000 (od niedawna w sklepach), czy jednak starsze, ale sprawdzone M675. Czy miał już ktoś z Was M7000? Może czyjaś opinia?, pzdr

Dzięki za Wasze opinie, poszedłem "po rozsądku" i zamówiłem rt76. Cena o prawie 5 dyszek niższa, a przy moich "kosmicznych" prędkościach raczej wkładki lodowej nie potrzebuję. Mam tylko nadzieję, że nie będą dzwonić......

Ok. Dzięki. W taką celuję. Tylko się zastanawiam, czy jest sens inwestować w droższą. Raczej na tym rowerze szybko jeździć się nie da, przy 20 km/godz można nawet obcasem zwolnić . Tylko ten hałas, brrr....

Witam jeszcze raz z tym samym tematem, niestety, przez swoją nieuwagę źle napisałem temat i wylądowałem w słodkiej szarej strefie, czyli na śmietniku (mam nadzieję, że szef szefów nie dołoży mi kolejnego ostrzeżenia ). Stoję przed koniecznością wymiany przedniej tarczy, i to nie z powodu, że przestała hamować, ale dzwoni, jak ministrant w niedzielę na sumie o 12. Jeździłem z tarczą Tektro (hamulce Tektro Gemini, widelec sztywny karbon z ośką 9mm x 170 mm), potem, wymieniłem na Shimano RT56 (było lepiej), ale też dzwoni. Na forum spotkałem się z pozytywnymi opiniami o RT86/ 76, są ponoć sztywne. Stąd prośba do doświadczonych, czy jest sens dopłacania siana do TR86? Siła hamowania jest ok., główny powód wymiany to "akustyka". Chętnie poznam Wasze opinie o sztywności tarcz, pzdr, kb

Dostałeś osłonę neoprenową (z rzepem), czy plastikową listwę ochronną (na imbus)?

Czyli jednak wszystko wraca do punktu wyjscia. A wakacje już blisko....Wspólczuję