Skocz do zawartości

Eazy

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 785
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Eazy

  1. To są koła 27,5''
  2. Nie ma co na siłę do stali namawiać. Do tego trzeba samemu 'dojrzeć' Nie zmienia to faktu, że w tym budżecie nie znajdzie nic lepiej wyposażonego niż Grafix. Ronin wyposażony na podobnym poziomie, ale droższy i 'cieńkorurczasty'
  3. Klasa osprzętu nie przekłada się aż tak bezpośrednio na szybkość. Bardziej chodzi o płynność / 'jakość' zmiany przełożeń, trwałość kasety / łańcucha, ilość przełożeń (Claris 2x8, Tiagra 2x10), etc. Wyższa klasa oferuje lepsze stopniowanie kasety (2 koronki więcej z tyłu).
  4. We wspomnianym budżecie najlepiej w kategorii cena / osprzęt wypada Serious Grafix, którego wymieniałeś powyżej. Nie wiem, czy ma to dla Ciebie znaczenie, ale w Grafixie masz możliwość zamontowania błotników i bagażnika. W Kellysie nie widzę mocowań. Kross i Kellys to osprzęt Claris. W Serious masz już Tiagrę, która przeważnie występuje w rowerach powyżej 4000-4500zł.
  5. Stal to nie jest magiczny amortyzator Tutaj chodzi o mikro drgania, które potrafią z czasem zmęczyć nadgarstki, czy dać się odczuć w krzyżu. Nawet jazda po ścieżce rowerowej, która jest np. z polbruku, będzie na dłuższy dystans bardziej komfortowa na stalowej ramie. Oczywiście do ramy alu zawsze można wrzucić jakiś węglowy wideł dobrej jakości i też będzie ok. Ogólnie stal daje o sobie znać (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) na dłuższych dystansach.
  6. Czół od czoła? Czy może jednak czuł od czucia? Żarcik taki. Co do aspektów wizualnych to nie dyskutuję - nie każdemu podobają się cieńsze rurki
  7. A co ma piernik do wiatraka? Myślisz, że rama cięższa o pół kilo robi taką różnicę? To tyle ile waży pełny bidon z wodą. Na dynamikę roweru i łatwość utrzymania prędkości kluczowy wpływ mają koła i ich masa rotująca. Nawet trochę cięższa stalowa rama będzie świetnie się spisywać, jak postawisz ją na lekkich kołach a komfort będzie większy niż na alu (tłumienie drgań). Nie skreślałbym stalowych propozycji na starcie.
  8. Jak przestanie chlupać w oponie
  9. Podobny do mojego Smooth Trail'a
  10. Taki psikus Zmyliło mnie, że nie widać ich z zewnątrz. Nie wiedziałem, że są mocowania od środka pod bagażnik
  11. @paulsen Backroad bardzo mi się podoba, ale brak mocowań pod bagażnik, czy błotniki to duży minus, jeżeli ktoś myśli również o dłuższych wypadach w siodle. Nyk, czy EXT-C wypadają dużo lepiej pod tym względem
  12. Osobiście wolę w gravelach napędy 1x z kasetą o dużej rozpiętości. Sam sobie dopasuję, czy chcę 36, 40, czy 46 zębów (albo ile tam kto sobie woli) na blacie z przodu
  13. Shimano robi 'gravelowe' 46/36: https://www.bike-discount.de/en/buy/shimano-fc-rs510-2x11-speed-crank-46-36-720056 Kross Esker 6.0 wykorzystuje taką korbę. Niemniej jednak schodzimy z tematu Obawiam się, że Romet Nyk to może być trochę rower 'widmo'. Wygląda na to, że 'użyszkodników' takowego sprzętu brak na forum.
  14. 27,5 na większym balonie ma praktycznie tą samą średnicę co 28'' z mniejszą gumą. Głównie chodzi o komfort i trakcję na piaszczystych leśnych ścieżkach. Kona, czy Surly również oferują gravele na kole 27,5 (np. http://www.konaworld.com/rove_ltd.cfm albo https://surlybikes.com/bikes/straggler_650b ). Nie ma tu żadnego ograniczenia w zastosowaniu. Średnica koła praktycznie taka sama, opory toczenia trochę większe (zależy od opony), ale za to komfort zdecydowanie na plus. Monster gravele są raczej na kole 29x3.0 (np. Salsa Fargo) a nie na 27,5 x 2,1 Moim zdaniem leśne, piaszczyste dukty i lekki teren to obszary, gdzie 27,5 x 2,1, czy 2,2 dadzą dużą przewagę nad kołem 28''.
  15. Wpisz tutaj numer seryjny: https://trailhead.rockshox.com/en/search/
  16. Widziałem te zdjęcia. Pytanie na ile 'przekłamują' Opona wyższa, ale felga 27,5 jest trochę mniejszej średnicy. Ramy są tak bardzo podobne do siebie, że nie daje mi spokoju, czy za 8000zł nie da się zrobić takiego Bombtrack'a tylko z innym napisem na ramie
  17. Szukam od paru dni po necie informacji odnośnie Romet Nyk, ale nie znalazłem tego, co mnie interesuje. Mianowicie chodzi o ilość miejsca na oponę i możliwość wrzucenia tam kół 27,5'' x 2,1. Jest taki piękny 'wycieczkowy' gravel co się zowie Bombtrack Hook EXT-C, którego rama wygląda niemal identycznie, jak rama Romet Nyk. Jedyna różnica to zamocowanie górnych wsporników tylnego trójkąta. Poza tym ramy wyglądają jak bliźniacze konstrukcje. Bombtrack jest właśnie postawiony na kołach 27,5 x 2,1 (możliwe wrzucenie 2,2) z opcją wrzucenia 700x45C, jako najszerszej wersji przy kole 28''. Z kolei Romet Nyk jest obuty w opony 700x38C, ale w testach wszędzie jest napisane, że jest jeszcze sporo miejsca w ramie. Nigdzie tylko nie ma podana ile wejdzie maksymalnie. Różnica w cenie jest bardzo duża. Romet 8000zł a Bombtrack 12500zł. Fakt, są różnice w napędzie (Apex vs Rival), ale nie usprawiedliwia to 4500zł różnicy w cenie. Czy ktokolwiek posiada Romet Nyk, albo miał z nim styczność? Da się tam zapakować takie koła, jak w Bombtrack Hook EXT-C? Ramy są niemal identyczne na zdjęciach.
  18. Przy tej kasie lepiej zostawić jako zimówki albo awaryjnie. Ew. jak @dankams2 napisał - zostawić do sprzedaży z rowerem.
  19. https://allegro.pl/oferta/widelec-mtb-carbon-29-er-tappered-15x100mm-ud-matt-7547516546?reco_id=a14e92c0-129c-11e9-8519-000af7f5f3c0
  20. Zgrany tym bardziej, że obie korby są połączone łańcuchem, więc pedałowanie, ustawianie korb w poziomie, stawanie na pedałach, etc. musi odbywać się dokładnie tak samo dla obu osób.
  21. Na kiepskich asfaltowych drogach, czy dróżkach leśnych ciężko utrzymać rytm i stałą kadencję. Omijanie dziur, hamowanie i rozpędzanie, etc., itp., powodują, że łatwiej przyhamować i zebrać się ponownie (bez nadmiernego sięgania po prawą manetkę) na 46 niż na 50. 50 jest dobre do trzymania wysokiej prędkości przy stałej kadencji. Nie można też zapominać, że trzeba mieć do tego konkretną łydę Niemniej jednak co kto lubi - dla mnie 46 jest bardziej uniwersalna w tego typu sprzęcie
  22. Dużo zależy jeszcze od ukształtowania terenu. Dla mnie 50x11 to już w cholerę twardo, jak na warunki żwirkowo / leśne To typowa korba na szosę. Uważam, że 46 w gravelu w zupełności wystarczy, żeby dobrze wykorzystać zakres całego napędu w warunkach poza asfaltem a i na asfalcie w zupełności wystarczy (chyba, że ktoś ma stalową łydę, jak bochen chleba to wówczas i 50 będzie mało), ale to moje zdanie Nadal nie zmienia to faktu, że rower jest bardzo dobrze skomponowany i ciężko się przyczepić do jakiegokolwiek elementu a kosztuje 6000zł (bez rabatów i targowania). Zestawiając go z Trekiem za 8600zł ciężko uzasadnić wyłożenie dodatkowych 2600zł poza płaceniem za markę. To trochę, jak Skoda i VW Niby to samo, ale jednak niektórzy wolą płacić za markę.
  23. Ja z kolei wybrałbym Krossa Po pierwsze kosztuje 6000zł, czyli mamy 2000zł w kieszeni na starcie (w porównaniu do założonego budżetu). Po drugie jest zbudowany na przyzwoitych obręczach DT Swiss i prawie pełnej grupie 105. Do tego chyba jedyny z całej czwórki, który ma dobrze dobraną korbę (46/36 zamiast szosowych 50/34, które w gravelu są nieporozumieniem moim zdaniem). Fakt, że korba wyłamuje się z pełnego obrazu grupy 105, ale jest to Shimano RS510, które jest na podobnym poziomie jakościowym i moim zdaniem dobrze, że zostało tu zamontowane ze względu na to, że oferuje lepsze stopniowanie napędu do tego typu roweru. Trek jest bardzo ładny, ale patrząc rozumem a nie sercem i mając (cennikowo) perspektywę pozostawienia 2600zł w kieszeni i ten sam osprzęt z lepiej zestopniowanym napędem to wziąłbym jednak Krossa Naprawdę ciężko przyczepić się o cokolwiek w tym modelu (dobry osprzęt, markowe obręcze, dobre opony, widelec carbon, obie sztywne osie, dobra cena). Chyba tylko o to, że ma na ramie napis Kross
×
×
  • Dodaj nową pozycję...