Skocz do zawartości

teddy_malone

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    24
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez teddy_malone

  1. No właśnie w katalogu http://www.bikekatalog.pl/2013//rowery/1083/Romet.Orkan.30.M/ ma amortyzator blokowany manetką na kierownicy na zdjęciu na aukcji wygląda jakby blokada była na goleni dlatego pisałem, żeby się dopytać. Ale jeżeli kupujesz rower stacjonarnie to nie ma problemu. Myślę, że za 1300 jest spokojnie wart tej ceny.
  2. Za taką cenę http://allegro.pl/nowy-rower-romet-orkan-3-0-alivio-raty0-ham-tarcz-i4976989200.html bym wziął, za 2k za nowy model raczej nie. Dostajesz rower pewnej polskiej firmy z dużą ilością autoryzowanych serwisów (nie ma problemu z gwarancją), niezłą korbę i tylną przerzutkę, reszta osprzętu też wygląda w porządku (nie jest to już najbardziej budżetowa linia shimano, co zdarza się producentom w tym przedziale cenowym), koła też wyglądają ok. Dopytałbym sprzedawcy czy amortyzator jest blokowany mechanicznie czy hydraulicznie bo nie precyzują(obawiam się, że mechanicznie ale dobrze się upewnić) Mechaniczne tarczówki to taki trochę dziwny wynalazek, jakby producent nie mógł się do końca zdecydować co zamontować, ale przynajmniej rama, widelec i koła mają wszystkie mocowania do tarcz i zacisków więc jest rozwojowo pozdrawiam
  3. Ja zamontowałem taką stopkę http://www.decathlon.pl/stopka-rowerowa-500-doroli-id_8302792.html Dolna rura tylnych widełek jest dość wysoka i spłaszczona (taki mocno rozciągnięty owal) i ta pasuje bardzo dobrze. Obejma ma od środka plastikowe wkładki, które chronią lakier, i dopasowują się do kształtu rury, a 3 solidne śruby pewnie zaciskają ją na rurze. jeżeli zamierzasz jeździć z większym obciążeniem (sakwy/fotelik dla dziecka) to pewnie przydałaby się taka z mocowaniem też do górnej rury tylnego trójkąta, ale dla mnie ta wystarcza w zupełności a tu taka sama tylko z logo crossa:) http://allegro.pl/podporka-24-28-kross-crane-reg-tyl-alu-i5089134364.html
  4. Pasował będzie na pewno, najwyżej nie obejmie największych zębatek jednocześnie, ale tak i tak nie powinno się jeździć więc mała strata. tu masz kalkulator długości łańcucha http://www.moreactivities.com/kalkulator-dlugosci-lancucha-rowerowego/
  5. Moja pomyłka posty mi przeskoczyły. Czuję się trochę oszukany bo ja stopki nie dostałem, może dostałeś ten ze zdjęcia i nie odkręcili . Już i tak kupiłem to jakoś przeboleję
  6. Przy ramie 20,5 odległość górnej krawędzi górnej rury od ziemi na wysokości suportu to ok 80,5 - 81 cm . Rower siedzi dość wysoko na kołach ( odległość osi suportu od ziemi to 31cm) widzę, że jesteś z zabrza, w twojej okolicy są 2 sklepy które powinny mieć te rowery może zadzwoń i zapytaj czy mają i przymierz się do nich PROFI BIKE ul. Gliwicka 17b Przyszowice tel 32 235 44 20 PROFI BIKE ul. Daszyńskiego 638 Gliwice tel. 32 339 27 77 Wrażenia jak najbardziej pozytywne, rower robi robotę. Poprosiłem, żeby założyli mi opony kenda khan (w cenie) zamiast tych ze zdjęcia i średnie prędkości 27-32 nie są żadnym problemem (po płaskim) Nie jest wylajtowanym szosowym przecinakiem, ale robi wrażenie solidnego i nie bałbym się zabrać go na dłuższą wycieczkę. To takie moje czepialstwo, ale jedyne czego mi brakuje to oczka do mocowania wzmocnień błotnika na goleniach amortyzatora (błotnik mocuje się tylko do mostka/pałąka między goleniami, niby wystarcza ale nie jest to najsolidniejsze i najstabilniejsze rozwiązanie) . Rama posiada wszystkie mocowania zarówno do błotników i bagażnika. Z miłych niespodzianek okazało się, że korba ma wymienne blaty, co się raczej w tej klasie u suntoura rzadko zdarza, a daje dużo możliwości (tak odchudzenia jak i zmiany charakteru roweru). Pytanie się przewija co jakiś czas, więc rozwieję wątpliwości. Stopki nie ma w zestawie, trzeba sobie we własnym zakresie dokupić.
  7. Dzięki woojj, fajnie, że chce ci się tutaj odpisywać mimo wszystko Klamkomanetki z wersji trekingowej wyglądają jakby miały oba przyciski do zmiany biegów ustawione pod kciuk, ale z punku widzenia przerzutki to chyba nie ma znaczenia. http://www.centrumrowerowe.pl/czesci/manetki-klamkomanetki-rowerowe/klamkomanetki-mtb-trekking/p,klamkomanetki-alivio-st-t4000-czarna-shimano,449048.html Na stronie eriesa piszą tylko o rdt i fdt więc nie wiem czy w ogóle są wersje z fdm i rdm, najlepiej zapytać. http://www.eries.pl/home/produkt/1/10/5/eveo_disc Ja sobie zawsze tłumaczyłem, że technologia shadow to dodatkowy zawias/sworzeń czyli jedno miejsce więcej do łapania luzu i jeżeli nie ma takiej potrzeby (czyt. mijania kamieni/korzeni na grubość lakieru) to nie ma co komplikować. Może wersja mtb wygląda efektowniej, ale tego i tak nie widać w czasie jazdy i jeszcze 2 propozycje, trochę ponad budżet, ale wyglądające fajnie. oba mają opcję odbioru osobistego więc jak ktoś ma blisko to może uda się coś stargować na miejscu http://allegro.pl/rower-wheeler-cross-6-3-m-28-2014-najgratisy-i5269455140.html?source=mlt http://allegro.pl/okazja-17-merida-crossway-40-d-20-5-i5269637382.html?source=mlt ja może bym wolał trochę lepszy amor albo gdzieś indziej jakiś mały upgrade kosztem hydrauliki (zwłaszcza w meridzie), ale chyba taka moda i od pewnego poziomu (albo ceny) nie wypada montować v-ek albo różnica między przyzwoitymi v-kami a podstawowymi hydraulikami nie jest duża, ani w cenie ani w skuteczności. kwestię wagi zmilczę
  8. Nie miałem styczności z nowym alivio ale to fajna rekreacyjna grupa w przyzwoitej cenie więc nie sądzę, żeby rower stracił na tej zmianie do tego manetki są też z tegorocznego alivio więc powinny razem dobrze grać przyjrzyj się: bez shadow czyli RDT4000: http://www.centrumrowerowe.pl/czesci/tylne-przerzutki-rowerowe/mtb-trekking/p,przerzutka-tylna-alivio-rd-t4000-sgs-srebrna-shimano,377807.html i z czyli RDM4000 http://www.centrumrowerowe.pl/czesci/tylne-przerzutki-rowerowe/mtb-trekking/p,przerzutka-tylna-alivio-rd-m4000-9rz-sgs-tytanowa-shimano,363541.html dla mnie to ta pierwsza swoją drogą dobrze, że klamki i manetki są z wersji z hamulcami hydraulicznymi bo te z linii trekkingowej są wstrętne
  9. Jakby kogoś obchodziło to są już nowe eriesy tak jak zapowiadali z przerzutkami alivio, sądząc ze zdjęć z linii trekkingowej a nie mtb czyli RDT4000 i FDT4000 tegoroczny model tylko bez technologii shadow więcej tutaj: http://wrower.pl/wiadomosci/shimano-2015-nowe-alivio,5932.html http://allegro.pl/cross-disc-eries-eveo-alivio-2015-9-x-3-19-i5274143818.html?source=mlt
  10. Ech marzy mi się raleigh roper w stali fajny ten author ale w widełkach mieści się bo to model wyprzedażowy dostępny w ograniczonej ilości egzemplarzy. Do tego zestawienia bardziej pasuje http://velo.pl/rowery/turystyczne/crossowe/author/classic-2014 a to już trochę inna bajka. Jestem skłonny uwierzyć, że author dba o markę i rama jest rzeczywiście wyższej klasy ale koła już nie odbiegają od standardu w przedziale cenowym (eries ma piasty rm66 i obręcze ryde taurus 19 co może nie jest szczytem, ale solidną średnią półką już tak, może nawet oczko wyżej niż to co ma ten author) Niestety w tym przedziale cenowym to co ma author stratos i tak nie jest normą, standardem jest raczej to co proponuje Kross http://www.kross.pl/pl/cross/evado-2-0 a to trochę bieda za 1650 zł Wyszło mi, że żeby w markowym rowerze mieć to co w eriesie kosztowałoby mnie to ok 1000zł więcej, a tyle może kosztować odchudzenie roweru z 11 do 10 kg a nie z 15 do 14 Zaryzykowałem, stwierdziłem, że jak będzie źle to odżałuję te 30 zł na kuriera zwrotnego, ale się udało w przedziale 2,2-2,8k wydaje mi się, że wiem za co uznani producenci sobie liczą i opłata za naklejkę (za którą idą lata doświadczeń i rozbudowany dział rozwoju i technologii) stanowi akceptowalny procent ceny, w przedziale 1,3-1,8k mam wrażenie, że cena naklejki pozostaje taka sama, a jeżeli coś zostanie to przeznacza się to na osprzęt. A z tego, że wchodzący na rynek producenci psują szyki uznanym graczom mi jako klientowi wypada się tylko cieszyć Najzabawniejsze jest to, że można kupić ramę cube np. tu http://allegro.pl/rama-przelajowa-cube-cross-race-56cm-czarno-nieb-i5235440968.html przełożyć osprzęt z kandsa, eriesa czy innego wynalazku i i tak wyjść na tym lepiej niż kupując nowy rower tylko trzeba trochę umieć odkręć odblaski z kół będzie mniej
  11. Ale na stronie producenta mają cenę z kosmosu http://www.eries.pl/home/produkt/1/10/5/eveo_disc crossy to w ogóle według mnie takie woły robocze rynku rowerowego (ani do ścigania się po szosie, ani szaleństw po górskich szlakach) ot taki wynalazek do sprawnego przemieszczania się z punktu a do b w mieście, dojazdy do pracy itp., albo na wycieczkę na parę godzin za miasto w weekend. I w tym sprawdzają się świetnie. Wszelkiej maści lazaro, kandsy, eriesy i inne wynalazki nie są konkurencją dla markowych rowerów w przedziale 2,5-3,5k PLN i jeżeli ktoś chce/może wydać takie pieniądze na rower to nawet na nie nie spojrzy choćby latały i strzelały laserami. Jak dla mnie to te rowery wypełniają pustą niszę i chwała im za to . Zwracają się po roku w benzynie albo biletach, a po kolejnych 3 pozwalają odłożyć na coś z prawdziwego zdarzenia. A jeżeli komuś wystarczają to najwyraźniej nie ma powodu żeby wydawał DUŻO na MARKOWY rower. Wydaje mi się, że w europie ramy robi już tylko KTM i jakieś specjalistyczne firmy produkujące rowery na zamówienie, może jeszcze van Nicholas ale to już zupełnie inny przedział cenowy.
  12. O gwarancji był post parę stron stron wcześniej, na stronie producenta jest lista punktów, które sprzedają te rowery i teoretycznie one realizują naprawy gwarancje, ale autor postu napisał, że ze sprzedawcą można się jakoś dogadać (nie do końca wiem co to znaczy ) W moim przypadku wyglądało to tak, że zgłosiłem wadę sprzedawcy i zaproponowałem wykonanie naprawy we wrocławiu na ich koszt. Sprzedający zaproponował serwis(akurat niedaleko mnie), który zbada sprawę. Kiedy przyjechałem serwisant już wszystko wiedział o sprawie, stwierdził, że układ rzeczywiście jest zapowietrzony więc zostawiłem rower i na koniec dnia odbieram już gotowy do jazdy (kwestie finansowe są załatwiane między sprzedawcą a serwisem). Myślę, że przy drobnych usterkach procedura będzie wyglądała podobnie, gdyby zdarzyło się coś poważnego (np. pęknięta rama) to raczej nie obejdzie się bez odsyłania roweru do sprzedawcy. W każdym razie jestem zadowolony z obsługi klienta
  13. Przerobiłem kilka hydraulików i nigdy prawa klamka nie była bardziej miękka niż lewa (w prawidłowo działających hamulcach). olej mineralny shimano ma minimalną ściśliwość, a przewody są wystarczająco sztywne, żeby nie wpływały na pracę hamulca. Mój eries miał problem ze zbyt miękką klamką z tylnego hamulca (po wciśnięciu dochodziła do chwytu, a i tak siła hamowania była bardzo słaba), ale po interwencji u sprzedawcy już stoi w serwisie w moim mieście i będą go na nowo zalewać albo odpowietrzać. Przód działał dobrze od początku
  14. Mały update kwestii zapowietrzonych/niezalanych hamulców w eriesie. Ustaliłem ze sprzedającym serwis, który zbada sprawę (czy tylko zapowietrzenie czy odpukać coś poważniejszego) pan Krzysztof z Rowerisport.pl sam skontaktował się z serwisem więc myślę, że ewentualne kwestie finansowe będą załatwiać między sobą. Jutro podjadę i zobaczymy co wyjdzie. Takie rzeczy zawsze się mogą zdarzyć i muszę powiedzieć, że obsługa klienta na naprawdę wysokim poziomie poziomie.
  15. Tak oczywiście zdjęcie było z aukcji, ale pomiary moje, rozumiem, że mogło to być mylące Zdjęcie mojej 20,5 jest w mojej galerii, podsiodłówka zmierzona 3 razy 52 cm jak w mordę http://www.forumrowerowe.org/gallery/image/18437-2015-04-13-19-10-02-617/ błotniki idą out, były błędem i przyznaję się do tego
  16. teddy_malone

    Eries Eveo Disc

  17. Tak korba jest suntoura, ale mniejwięcej tej samej klasy/ceny co acera albo starsze alivio. Jako, że klasyfikacja suntoura jest dla mnie czarną magią, chciałem odnieść ją jakościowo/cenowo do shimano mam 20,5 i wymiary zgadzają się z tymi wklejonymi przez przez rodszyld69
  18. Tak, 20,5, bez lęku o przedłużenie rodu @zizitop901 Wydaje mi się, że między przełożeniem 48-11 a 48-12 jest większa różnica niż między 48-34 a 48-30 ale mogę się mylić Tak w ogóle to, żeby jechać z odpowiednią kadencją na 48-11 to potrzebuję naprawdę dużej górki, a zamiast zarzynać napęd na 2 największych zębatkach wolę zrzucić na środkową tarczę i dobrać sobie coś z kasety. Przy największej zębatce 34 to na środkowej tarczy z przodu 36 czy 38 przełożenie jest już bardzo miękkie (wiem, że to też nie zdrowo, ale się da). dlatego dla mnie wydaje się korzystniejsze zacieśnienie biegów, z których korzystam niż wożenie ze sobą zbędnych mi zębatek. Jak czasem patrzę na mijanych rowerzystów to mam wrażenie, że duża zębatka z tyłu służy albo do szybkiego zarżnięcia napędu, albo do stromych podjazdów, stanów pośrednich nie widziałem zbyt często . To takie moje wrażenie, pewnie w bardziej górzystych rejonach ma to większe zastosowanie, ale rower dobierałem na wrocław i okolice Stąd łańcuch mam na tyle krótki, że nawet 48-28 mi nie wejdzie:) Pewnie, że swoje chwalę Taką decyzję podjąłem, a że zdania są podzielone to się jej trzymam
  19. @rodszyld69 Podsiodłowa ma 52 cm, reszta się zgadza http://allegro.pl/cross-disc-eries-eveo-shimano-lx-9-x-3-20-5-i5218206196.html w ofercie z ramą 20,5 też jest taka grafika przepraszam za ten sam link kolejny raz, ale skończył mi się limit dołączania zdjęć na forum
  20. @avior Niestety mój przyszedł z zapowietrzonym/niedostatecznie zalanym tylnym hamulcem. Zaproponowałem usunięcie usterki w serwisie we wrocławiu na koszt sprzedającego i czekam na ich ruch. @copone Przy moim wzroście 183/84 noga, spokojnie można osiągnąć kąty od athletic do moderate ze strony http://www.piriya-international.com/new/inews/upload/album2/249.jpg ale ze wskazaniem na atletic
  21. Hej Niestety na wątek trafiłem już po zamówieniu roweru (a może na własne szczęście, bo już go mam zamiast się zastanawiać i mogę podzielić się wrażeniami. Tytułem wstępu: rower na 55 urodziny dla taty na wycieczki po wzgórzach trzebnickich i do utrzymania formy (dużo asfaltu różnej jakości trochę polnych/leśnych ubitych ścieżek, żadnego off-roadu). Zamówiłem rozmiar 20,5 i tak to mniejwięcej wygląda: Pomiary robione domowymi metodami więc tolerancja jakieś 0,5cm Rower prosto z pudełka waży 15 kg (ale można wyrzucić odblaski z kół i już jest trochę mniej:) Rower rzeczywiście wygląda na dość krótki, ale wynika to nie tylko z długości ramy, ale też z dość ostrego kąta główki ramy i rury podsiodłowej. Mi się podoba i zajmuje mniej miejsca, ale jak kto woli . Rower wybrałem z kilku powodów: Raz. Osprzęt znam bardzo dobrze i jestem bardzo zadowolony. Ta seria lx może i ma swoje lata i może nie jest szczytowym osiągnięciem japońskiej myśli technologicznej, ale przy odrobinie (naprawdę minimum) uwagi jest nie do zajechania (mój dokładnie ten model ma 15kkm miejskiego katowania. i mimo że chciałbym wymienić na coś nowszego to nie daje mi powodów:). Dotyczy to głównie tyłu (tak w ogóle to jest LX RDM581, a nie 571), bo przód nie ma aż tyle roboty, ale też nie zdradza oznak zmęczenia. Piasty są wystarczająco solidne na krawężniki, kostki i dziury Wrocławia (mam model HBRM65 i odpowiednik z przodu, czyli poprzednik piast zamontowanych tutaj i są bardzo solidne. Wszystko kiedyś łapie luz, ale dzieje się to powoli, a skasowanie go tutaj jest banalne) O sensowności tarczówek zapisano nie jedno forum i nie chciałbym w to wchodzić, więc napiszę tylko, że sam mam, używam i jestem zadowolony. Tutaj też są i fajnie że są. Fajnie, że rama jest do tego przystosowana, fajnie, że piasty mają mocowanie tarcz na centerlock i fajnie, że nie odbyło się to kosztem innych podzespołów (albo przynajmniej dobrze to ukryli) w przeciwieństwie do na przykład w kandsa avangarde (tarczówki hydrauliczne, ale napęd 3x8 i korba raczej niższa półka) Amortyzator jest i jest blokowany i właściwie tyle, ale w połączeniu z wygodnymi chwytami ze wsparciem nadgarstka, absolutnie wystarcza do pokonywania kilometrów równych i nie tak bardzo równych dróg. Korba z tego co się zorientowałem jest klasy Acera/starsze alivio więc szału nie ma, ale i powodów do narzekań też. Sam nie miałem z nią do czynienia, ale nie wydaje się dramatyczna. Kaseta ma dla mnie trochę za duży rozrzut, 11-34 to dużo w tego typu rowerze i myślę, że spokojnie można by zrezygnować z największej, albo i 2 największych tarcz na rzecz większego zagęszczenia twardych biegów. Ale może to dlatego, że mieszkam we Wrocławiu który jest płaski jak stół (teraz mam kasetę 11-28, a następna będzie chyba 12-25). A dwa. Po prostu mi się podoba, wybaczcie, ale lazarów, kandsów czy innych spartacusów się ostatnio się namnożyło (pewnie zasłużenie, ale jednak, gdzie nie spojrzeć tam są), a takiego jeszcze nie widziałem. Kombinacje kolorystyczne wyżej wymienionych nie do końca mi odpowiadają i mimo tego, że są w modnym macie to wolę klasycznego, zwartego, czarno-białego eriesa Z miłych zaskoczeń, którymi chciałem się podzielić, to rama ma 2 mocowania na koszyk na bidon, albo inne akcesoria(niby standard, ale czasem brakuje) , dętki mają wentyle samochodowe (też różnie bywa), a zacisk sztycy jest na imbus (ja sobie ustawie, a a nuż ktoś komu spodoba się moje siodełko nie będzie miał przy sobie klucza. Z nie tak miłych niespodzianek, niestety brakuje jakiegoś mocowania stopki w okolicy tylnego koła, może się czepiam, ale dobrać porządną stopkę do roweru z tarczami zawsze jest ciężko i zawsze kończy się uszkodzeniem lakieru na nowej błyszczącej ramie, co boli. No i w moim przypadku siodełko od razu zostało wymienione. Oryginalne jest naprawdę fajne i spełnia swoje zadanie (bo i selle royal i ics i ogólnie super), ale z doświadczenia wiem, że białe siodełka bardzo szybko przestają być białe i zaczynają wyglądać wstrętnie. Podsumowując, bardzo fajny rower, za bardzo przyzwoite pieniądze. Według mnie bezpośredni konkurent Kandsa Avangarde i Lazaro Elitary. Z tym, że zauważalnie tańszy. Kandsa bije napędem, a za różnicę w cenie między eriesem a lazaro prawie można kupić najnowszą korbę alivio ze zintegrowaną osią (a jak uda się sprzedać starą korbę to nawet starczy na jakąś rozsądniejszą w/g mnie kasetę) pozdrawiam P.S. Gdyby ktoś mógł wrzucić zdjęcie z wymiarami, tak żeby było widoczne od razu po załadowaniu strony byłbym super wdzięczny. P.S. 2 Rama ma mocowania do bagażnika i błotników (i mocowane do widelca i oczka na druty trzymające błotnik na miejscu). Amortyzator przewiduje tylko montaż do pałąka (mostka) nad goleniami, bez wzmocnień bocznych
×
×
  • Dodaj nową pozycję...