Mam te same problemy z amorem judy gold w rowerze specialized chisel comp.Rower kupiony w tamtym roku w lutym.Amor dosłownie po kilku jazdach zaczął gorzej pracowac.Taka toporna skokowa,praca. Po 3 miesiacach oddałem rower na gwaracji.Po miesiacu czekania wymienili na nowy.Nawet nie wiem co było.W nowym po jakis 500km zaczeło sie to samo.Psikam golenie sprayem fork juice i jest lepiej ale to nie to. Dochodzą jeszcze jakies stuki,ale nie jestem pewien czy to z amora.Na nowym zrobiłem wsumie 1500km ale tez na dniach znowu oddam do reklamacji.