Skocz do zawartości

Jusytka

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    156
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Jusytka

  1. Im większe tempo, tym większa strata masy mięśniowej?Wyjaśnij proszę, na logikę powinno być odwrotnie. Jeśli szybko jadę, potrzebna jest większa siła, a więc większe mięśnie, więc powinny chyba rosnąć, a nie maleć
  2. Latem jest kilka razy drożej to fakt, ale zimą nadal jest tanio....
  3. Parę obrazków z moich zimowych wakacji na Majorce https://picasaweb.google.com/106262812893777918343/MajorkaWLutym#slideshow/6250762376089426306
  4. Nie, rower wypożyczałam na miejscu (w różnych miejscach), dobrej klasy góral Orbea - 10 euro za cały dzień, ale takie ceny są zimą, poza sezonem, latem może być drożej. Mało kto decyduje się na transport roweru samolotem, bo jest to mało wygodne i kosztowne. Wyjazd zimą to duża oszczędność, w porównaniu z latem. Mam porównanie, bo byłam 1,5 roku temu. Na wszystkim, na hotelu, biletach lotniczych, wypożyczalniach aut i knajpach. Nasz hotel (miejscowe 4 *) z opcją HB, basenem wewnętrznym, sauną, siłownią za 4-osoby - ok 600 euro za tydzień), w takiej cenie nie znajdziesz hotelu tej klasy w naszym kraju... Wypożyczenie auta na cały tydzień 110 euro. Często podjeżdżaliśmy w jakieś miejsce i tam wypożyczaliśmy rowery. Praktycznie jeździliśmy po całej wyspie, ale głównie skupiliśmy się na górach Tramuntana . Ferie zimowe naprawdę okazały się bardzo udane... Z teleportacją własnego roweru to jednak jest problem, ale na miejscu jest mnóstwo wypożyczalni, gdzie dobrej klasy rowery można wypożyczyć w całkiem korzystnej cenie (warto się potargować) W dodatku wraz z rowerem dostajesz kask, plecak, narzędzia, pompkę, a nawet żelową nakładkę na siodełko! W innej wypożyczalni narzędzi czy pompki nam nie dali, ale wyjaśnili, że jakby coś się działo to mamy dzwonić, a oni przyjadą i ewentualnie naprawiają! No kolarski raj! Problem jednak może być tego typu, że poza sezonem z naszego kraju raczej nic tam nie lata (bezpośrednio), my lecieliśmy z Berlina.
  5. Jusytka

    Majorka w lutym

    Kilka obrazków z mojej wyprawy po Majorce, którą odbyłam w lutym 2016
  6. Z albumu: Majorka w lutym

    Drogi na Majorce są zwykle idealne na rower...
  7. Zdecydowałam się opisać swoje wrażenia, bo jest bardzo mało informacji na ten temat, a sama przed wyjazdem takich szukałam. Był to wyjazd rodzinny, ale sporo czasu spędziliśmy na rowerach. Codziennie świeciło słońce, choć nie zawsze przez cały dzień, raz padał deszcz, ale tylko przelotny Temperatura w dzień dochodziła do 18 - 20 stopni Raz się nawet opalałam, wieczory jednak chłodne, choć cieplejsze niż u nas Dzień dłuższy o godzinę Gdybym miała porównać, to najbardziej pasuje do maja u nas. To co szokuje po przylocie, to soczysta zieleń, kwitnące łąki, czerwone skwery cyklamenów w miastach, kwitnące krzewy hibiskusa i bugenwilli No i to z czego Majorka słynie zimą i to co zobaczycie tylko wtedy - kwitnące na biało i różowo ogromne sady drzew migdałowych Dodam jeszcze że cytrusy można tam jeść prosto z drzewa Słowem - jest tam pięknie ! Prawdą jest, że większość komercyjnych atrakcji pod turystów oraz dyskoteki, niektóre knajpy i hotele są zamknięte, wyjątek stanowi Palma, gdzie życie kwitnie przez cały rok Za to liczne szlaki turystyczne w górach i najpiękniejsze krajobrazowo miejsca jak np Cap de Formentor są niemal puste, więc można bez przeszkód upajać się widokami. Reasumując, Majorka zimą to istny raj dla aktywnych, czyli miłośników górskich wędrówek i rowerów. Dodam jeszcze, że Majorka zimą jest znacznie tańsza niż latem, powiem więcej hotele zimą są znacząco tańsze niż u nas! Polecam! Jak macie jakieś pytania, chętnie odpowiem..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...