witam ponownie,
chyba trochę namieszałem i potrzebuję pomocy...
manowicie czyściłęm amora i oliwiłem "oil wipers" i coś mnie podkusiło abym wymienił olej w tłumiku na Castrol Fork Oil 5W.
Tłumik rozkręciłem, ale wyciekło z niego może 5ml oleju (czy tak miało być?) i dopiero po wyciągnięciu górnej cześći tłumika zlałem resztę.
Po nalaniu nowego oleju w ilości 80ml i skręceniu tłumik przy ściskaniu - w końcowej fazie - trochę "sprężynuje" tak jaby było gdzieś tam powietrze...
Powiedźcie proszę, czy tak ma być czy też coś skopałem ? Dodam, że blokada działa, regulacja też.
Z góry dziękuję za jakieś wskazówki.