Wiem, że namieszam trochę w temacie tym pytaniem, ale co myślicie o karbonie HT w cenie do 9000 zł - karbon uchodzi raczej za mniej wygodny od aluminium jednak lekki 29 w okolicach 10 kg będzie dobrze przyspieszał i wspinał się. Może się coś pozmieniało w technologii i karbony można uznać za wytrzymałe. Boję się też o żywotność karbonowej ramy, mimo dożywotniej gwarancji wiadomo, że sporo kamieni leci na ramę, bywają też małe wywrotki itp - wydatek nie mały dla mnie, ale jeśli przesadzam z obawami to piszcie.
Jeśli macie jakieś typy w sprawdzonym karbonie w tej cenie napiszcie.
Mam nadzieje, że nie odpiszecie za szybko bo pogoda super i pewnie wszyscy na dwóch kółkach w terenie, a nie przed komputerami, pozdrawiam